|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:30, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | Dracena napisał: | Teraz odcycawiam w nocy... na siłę, bo mój poprzedni sposób, który tak rekomendowałam w wątku o spaniu okazał się klapą tyleż kompletną, co spektakularną. |
szkoda, bo włąsnie nabyłam Pantley i miałam zamiar się wziąć do roboty |
Cofam!
Jak pomyślałam, to wcale nie tak kompletną!
Nauczył się: zasypiania bez cyca (wg tzw. "programu odwykowego", który kiedyś opisałam) i leżenia spokojnego przed zaśnięciem u siebie, ewentualnie na naszym łóżku z którymś z nas, co jest dużym plusem, bo to też ten typ, co musi stać i chodzić, o ile nie leży trupem, albo przy cycu! Nie zadziałało w tym sensie, że nie śpi całą noc, ale może dlatego, że nie potrafię wyrwana ze snu funkcjonować racjonalnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:20, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dracena napisał: | [bo to też ten typ, co musi stać i chodzić, o ile nie leży trupem, albo przy cycu! |
buehehehe, to się uśmiałam z tego opisu, bo mój jest identyczny. a mój dziś tak kombinował w łóżeczku, zeby z niego wyjsc, ze doslzismy do wniosku, z eje likwidujemy, bo nam wypadnie i kregoslup zlamie albo glowe potrzaska. No i spi teraz pierwszy raz w domu cala noc na duzej kanapie. (do tej pory sypial czasem na duzej kanapie,a le to zawsze ze mna, na wakacjach, u znajomych itp, sam w nocy nigdy)usypialam dzis goprzez te zmianę..2,5h zamiast standardowych 20 min ciekawe to tym bardziej,z e akurat taka zmiana łóżka przy ząbkowaniu musiala nastapic
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 21:20, 15 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:44, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli wyłaził górą? Znamy, znamy. Też się zastanawiałam, czy fiknie... Ale ja to po prostu już dawno wyjęłam szczebelki, także nawet w nocy już sam się zgłasza i mój kręgosłup nieco odpoczywa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:24, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś zna niedrogie, a jednocześnie przyjazne rodzinom z dziećmi miejsca noclegowe w Bieszczadach /najlepiej w Wetlinie, Ustrzykach Górnych i okolicy/? Szukam i szukam, ale jak coś mi się spodoba, to albo cena ogromna, albo nie ma możliwości wyżywienia.
I drugie pytanie- jak się chodzi po Bieszczadach? /nigdy nie byłam/ Damy radę z dzieckiem w nosidle? W moim małym przewodniku wyczytałam, że wiele szlaków można przejść nawet z wózkiem
Abebo, Ty chyba ostatnio byłaś w górach z synkiem- jakie długie wycieczki mieliście w ciągu jednego dnia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 21:31, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
my, wstyd przyznać, robiliśmy wypady parogodzinne tylko. powiedzmy 14-19 (20) byliśmy w trasie, w tym były ze 3 przesiadki z jednych pleców na drugie. Miałam problemy by chłopaków zwlec z łózka zaliczyliśmy i wchodzenei pod górę i zejścia, największa wysokość npm 1006 (wliczając wieżę widokową). Ciężko sie schodziło tam gdzie stromo, łatwiej było pod górę. Dziecię u mnie zasypiało na plecach, u męża nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:38, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Abebo, 5 godzin to chyba całkiem dużo na takiego małego człowieczka. Cały dzień na plecach chyba byłby dla obu stron męczący / a może się mylę?/
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 21:43, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
no ja miałam ambicje na więcej i cholery dostawałam do tej 13 na kwaterze.
mąż miał też atak bólu nerek (nie przyznawał się) pierwsze 3 dni i też z tego powodu wracaliśmy ze szlaków szybciej niż moja i synka kondycja pozwalała.
w tych 5h były oczywiście karmienia ze 2 przy zmianach pleców.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:13, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
5h to duzo nawet dla mnie....
niestety, nigdy nie nalezałam do piechurów górskich, a od czasu urodzenia dziecka nie bylismy ani razu w górach (4lata!)
micelko, bieszczady pamietam jeszcze z czasów podstawówki z jednej wycieczki..
faktycznie, górki sa małe, wejscia łagodne, nie zwiedziłam wówczas duzo, ale tam to raczej jest teran "pagórkowaty" wg mnie, niz górzysty..
chyba w sam raz na takie wycieczki z dzieckiem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:05, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam Bieszczady jako hard core - ale jeździłam tam w czasach, kiedy ambicja kazała od 7 do 19 być na szlaku z wielkim plecakiem obowiązkowo. Wieki temu. Ale spokojnie myślę, że znajdzie się wiele spokojnych szlaków. Akurat Wetlina i Ustrzyki to samo centrum bieszczadzkie, więc jeśli zależy ci, Micelko, na bieszczadzkiej ciszy i spokoju, to w sezonie tam na to nie licz.
Ja z innej beczki z bardziej spokojnych gór mogę polecić Beskidy - Niski, Mały, Makowski - bardzo spokojne, niemocno uczęszczane, no i mój ukochany Beskid Żywiecki.
No i całe Sudety - nasz młody uwielbia i sam tu łazi.
ps. ale mi się "spokojny" post zrobił
Ostatnio zmieniony przez Dracena dnia Śro 11:06, 03 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiczka
mistrz NPR-u
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:23, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
My bylismy z dzieckiem w Pieninach (8 m-cy), Górach Stołowych (1,8 l) i w Beskidzie Sląskim (2,8 l).
Ostatnie 2 lata pociagiem spakowani w nosidlo i 1 plecak z dojsciem do schroniska z plecakami.
Jak był najmniejszy to w sumie chyba najwiecej pochodzilismy, bo najchetniej siezdial w nosidle (jeszcze sam nie chodzil, a z nosidla lepiej widac niz z wozka), n o i zasypial w nosidle, potem musielismy juz robic 2 krotsze wycieczki do - jedna do obiadu ok. 12, 2 g. snu i po drzemce drugi raz. W tym roku juz calkiem sporo sam chodzil.
Bieszczady w sezonie.. hmm... ostatni raz tam bylam 6 lat temu właśnie w sierpniu i zsczerze mowiac na najbardziej popularnych szlakach (Poł. Wetlińska, Carynska, Tarnica) bylo jak na Boże Ciało.
Warto wybrac takie miejsce na nocleg, z którego można pojsc w wiecej niz jedna strone. No chyba ze bedziecie podjezdzac samochodem, ale tojednak psuje przyjemnosc.
No i nie należy z góry skreślać schronisk jako nieodpowiednich dla małych dzieci, w wielu są pokoje z łazienkami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:43, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
micelko, moi rodzice maja dobra baze w bieszczadach, wieczorem postaram sie dac namiary
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:57, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Już mamy noclegi- 5 w Cisnej i 5 w Wetlinie. Teraz tylko pozostaje opracować trasy codziennych wycieczek. Już nie mogę się doczekać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:32, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
no to super, moi wlasnie w Wetlinie chyba maja ta mete
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:29, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Już mamy noclegi- 5 w Cisnej i 5 w Wetlinie. Teraz tylko pozostaje opracować trasy codziennych wycieczek. Już nie mogę się doczekać! |
Super, byłam w Wetlinie 5 lat temu! Przepiękne widoki!
My planujemy Bieszczady na następny wrzesień
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:02, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Był gdzieś na forum podobny wątek - o podróżowaniu, gdzie polecałyśmy sobie ciekawe miejsca. Nie mogę go znaleźć Pamiętacie gdzie on był?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11 Następny
|
Strona 4 z 11 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|