Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rodzeństwo a rodzicielstwo bliskości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:25, 08 Lut 2011    Temat postu: Rodzeństwo a rodzicielstwo bliskości

Pytanie do mam wychowujących w rodzicielstwie bliskości, ale zgodnie z zasadą konsekwencji: Moj starszy (3,4 roku) umiejąc jeśc sam, domaga się, by go łyżką karmić, mogąc coś sam podnieśc, żąda (tak, żąda, nawet nie prosi), by mu to podnieśc, by mu przesunąc lekkie jak piórko plastikowe krzesło itd. Podejrzewam, ze to jest trochę chęc dorównania bratu, którego trzeba bardziej obsługiwac, bo jest mniej samodzielny (11 mies ma młody). Nie pdsuwac tego krzesla, nie krmić - nawet za cene histerii? Bo on sie wtedy rozhisteryzuje a i tak nei zje. Normalnie histeriemnie nie ruszają, ale tu jest kwestia jakby "rywalizacji" z bratem. wiadomo, tlumaczyc, z ejestes duzy blabla bla, ale on mi na to, ze jest mały i ambitnego zadania dla suzych chlopcow nie wykona, tak wiec apelowanie do ambicji nic nie daje.
W sytuacji takiej "rywalizacji" pofolgowac duzemu w tych drobnostkach czy jednak nie?
zauwazlm tez, ze na co dzien udaje mniej rozgarnietego niz jest w rzeczywistosci i np nagle ku swojemu zaskoczeniu dowiedzialam sie wczoraj, z eon potrafi czytac niektore cyfry choc go nit tego nie uczyl :o
Co kilka dni więc witam meża wracajacego z pracy tekstem: "wiesz co? no jestem w szoku, bo on jest mądrzejszy/cwańszy/ więcej umie niż nam sie wydaje, bo własnie zrobił/powiedział x,y,z.
Mam wrażenie, ze on celowo udaje "głupszego" niż jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:02, 08 Lut 2011    Temat postu:

Mój też tak ma, a mamy bardzo podobną różnicę wieku.
Ja w takich sytuacjach zwykle mowię: "zrobię chętnie to, o co mnie prosisz, jeśli poprosisz spokojnie/nie będziesz krzyczał", jak poprosi ładnie, to mu pomagam - żeby nie było, że tylko młody może na mnie liczyć. I oczywiście pomagam, chwaląc go ("lubię, kiedy do mnie tak ładnie mówisz, ty na szczęście potrafisz wszystko mi powiedzieć, co chcesz, młody będzie się musiał tego jeszcze nauczyć, bla bla bla" - takie konkretne pochwalenie bardziej na niego działa niż gadka "jesteś duży").

Mój ma jeszcze jeden tekst: "Ale ja nie umiem w domu, ja umiem tylko w przedszkolu ubierać buty/ściągać bluzę, etc...)

To mi przypomina, że też na pojedyncze przypadki dobrze działa strategia ignorowania: jak go zostawię w przedpokoju jęczącego, że nie potrafi zdjąć butów, to idę do kuchni, łazienki, zajmuję się normalnymi czynnosciami domowymi, a potem prędzej czy później łobuz przychodzi normalnie przebrany i jeszcze sam wiesza kurtkę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:06, 08 Lut 2011    Temat postu:

tez tak robię z tym proszeniem. ze strategia nr 2 (zostawic, niech jęczy) u mnie nie dziala - wywrzeszczy się, a i tak nie zrobi
wygrzebalam takie cos, ale na razie nie mam kiedy poczytac Mruga
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 11:14, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:36, 08 Lut 2011    Temat postu:

dla mnie oczywistym u mnie rozwiązaniem byłoby na dziś powiedzenie "ale ty jesteś duży, taki silny ooo peknie brawo, ale zdolny" itd w tym tonie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:37, 08 Lut 2011    Temat postu:

no tak, ale nie dziala Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:53, 08 Lut 2011    Temat postu:

ja folguję, wiem, że jest zazdrosna i w ten sposób okazuje swoją zadrość. Przecież to chwilowe Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:00, 08 Lut 2011    Temat postu:

Ja bym pomagała - niech czuję, że dla niego mama ma równie dużo cierpliwości
Oczywiście bym przy różnych okazjach zaznaczała, że to, że jest starszy powoduje też więcej przywilejów.

Używasz słowa "cwańszy" w odniesieniu do dziecka? Z ciekawości pytam, bo dla mnie to słowo ma lekko pejoratywny odcień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:02, 08 Lut 2011    Temat postu:

[quote="espree"]

Używasz słowa "cwańszy" w odniesieniu do dziecka? Z ciekawości pytam, bo dla mnie to słowo ma lekko pejoratywny odcień.[/quote]
przebiegły, potrafi z innymi dziecmi wytargowac tak (dyplomatyczne) zeby wyszlo na jego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:15, 08 Lut 2011    Temat postu:

Ze strony sjp:
"cwany pot. przebiegły, radzący sobie w każdej sytuacji, często czyimś kosztem"

Dlatego zdziwiło mnie to słowo w kontekście chwalenia dziecka za jakieś zachowanie.


Ostatnio zmieniony przez espree dnia Wto 12:16, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:37, 08 Lut 2011    Temat postu:

[quote="espree"]Ze strony sjp:
"cwany pot. przebiegły, radzący sobie w każdej sytuacji, często czyimś kosztem"

Dlatego zdziwiło mnie to słowo w kontekście chwalenia dziecka za jakieś zachowanie.[/quote]
ja nie mowie do dziecka ze jest cwane, tylko do meza tak mowie :) stad nie jest to kontekst chwalenia , tylko relacjonowania


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 12:37, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin