|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:16, 04 Mar 2016 Temat postu: Rodzicielstwo bliskości |
|
|
Co sądzicie o tej filozofii wychowywania dzieci? Bo przyznam szczerze, że mnie to zauroczyło jak o tym czytałam. Tylko wiadomo, że co innego teoria a co innego praktyka. Chociaż ktoś może kierować się tym stylem wychowania i nawet sobie z tego sprawy nie zdawać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:29, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
No pewnie! Praktykujemy, choć pewnie nie w 100%
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:41, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Jestem po lekturze ksiazki Searsow, zaczynam (a wlasciwie zaczynamy bo Maz tez sie zgadza z tym i angazuje) przygode z Synkiem - zobaczymy jak to wyjdzie choc szczerze wiele dla mnie to oczywistosci: placz to wolanie rodzica a nie manipulacja, nos dziecko, karm piersia, badz blisko tez w nocy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:52, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
No dla mnie niby też to są oczywistości z tym byciem blisko dziecka, jednak otoczenie może się wtrącać że wszystko się podporządkowuje dziecku (choć w rodzicielstwie bliskości nie o to chodzi, żeby dziecko było pępkiem świata). Już się boje tego gadania że przyzwyczaje do noszenia, bo marze o noszeniu w chuście, choć nie wiadomo jak to wyjdzie w praktyce i jakie będzie dziecko. Jedne lubią wózek inne nie. Cóż, muszę po prostu robić swoje i nauczyć się nie przejmować opiniami innych. I wsłuchać się kiedyś w dziecko i w siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:07, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Komentarze były. Najbardziej podoba mi sie rada - odpowiadaj z humorem
Choc moj Synek okazal sie byc typem do zycia tylko w tym nurcie, nie znalabym pojecia, nie czytala ksiazki, i tak kombinowalabym jak tu ulatwic sobie "wymog" calodziennego i calonocnego przytulania
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:11, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
jedno wielkie tak! To jest super, a nawet w książce Searsów jest "Rozdział dla ojców" który mój mąż przeczytał i wystarczyło
A omówienie stylu wychowawczego z męzem jest meega ważne
Poza tym Searoswie podkreślają, że ważne też jest myśleć o swoich potrzebach - tak jak napisałaś, RB to nie kręcenie się tylko wokół dziecka. To działanie zgodnie z instynktem, szukanie rozwiązań w których każdy jest podmiotem
A co do gadania to go nie unikniesz. JA aktualnie jestem na etapie uczenia się puszczania mimo uszu, ale opornie mi to idzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:13, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
O tak, zaangazuj tatusia, daj mu tez rozdzial o bliskosci od samego porodu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:37, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Pomyślę nad kupnem tej książki o której piszecie, choć wiem że jest też duuużo innych książek o dzieciach zgodnych z tym nurtem wychowania. Książka Searsów to chyba taka podstawa.
Cytat: | JA aktualnie jestem na etapie uczenia się puszczania mimo uszu, ale opornie mi to idzie |
Hehe mnie się wydaje że ja jestem wyjątkowo wrażliwa na opinię innych, ale kiedyś trzeba z tym skończyć...w końcu dziecko też ma sie wychować na pewne siebie i mające swoje zdanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:47, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Itka, no niestety tak jest.
Ja też jestem dośc wrażliwa na opinie innych więc powoli twardnieje mi skóra, mam nadzieję, że do 18 już będzie ok
Poza tym to już taka tradycja, że każdy się wtrąca w wychowanie dzieci od niemowlęctwa - bo przecież każda matka tylko czyha żeby skrzywdzić dziecko a poza tym sie nie zna i babcia. ciocia, wujek, dziadek wiedzą lepiej.
Ważne, żebyś takie rzeczy mogła z męzem omówić i w razie czego on cię wesprze. To też budujące U nas działa
choć, może poza tematem, ja sama nauczyłam się wrzucać na luz wobec innych. W necie i poradnikach mozna sie sporo naczytać o "jedynych słusznych" metodach wychowania i pielęgnowania dziecka. I jak patrzę, na te nieszczęsne "wojny matek" to sama robię rachunek sumienia za każdym razem jak zastanawiam się czy komuś nie zwrócić uwagi na jakiś problem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:03, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
No myślę, że mąż mnie będzie wspierał, a rodziców, cioć i wujków nie mamy aż tak blisko więc akurat ich dobre rady będą sporadyczne.
No ja się z jednej strony nie dziwię, że ludzie dają rady, bo chcą dobrze, (albo lubią się wymądrzać ). Czasem można posłuchać kogoś, ale najważniejsze to ufać też sobie i patrzeć na swoje dziecko.
Ja jak trochę podczytuje tematy na forach związane z dziećmi to dochodzę do wniosku że każde dziecko jest inne i dlatego niektóre rady mogą się sprawdzić przy konkretnym dziecku a niektóre nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:12, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
staramy się, choć średnio nam przy starszych wychodzi. Przy małych było łatwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:25, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Jak u fiammy
Itka, komentarze o noszeniu są spoko, gorzej, jak zaczniesz zabraniać rodzinie pochwał (w tym braw ) oraz wyeliminujesz nagrody i kary
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:30, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
O tak, nagrody i kary to kontrowersyjny temat. Większość ludzi nie wyobraża sobie inaczej. Zresztą ja sama była zdziwiona jak o tym czytałam. Ale przekonuje mnie to. Z czasem pewnie bardziej się wgłębię w temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:11, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
My też RB Ale myślę, że póki co łatwo Tak samo z komentarzami, pewnie się nasilą, bo póki co wiele osób traktuje pewne sprawy jako tymczasowe - spanie z dzieckiem, karmienie ujdą do 1 roku życia, później będzie gorzej...
Inna rzecz, że o ile sama będę się pewnych rzeczy starała trzymać, to dla dziadków mam dużą tolerancję, jak będą chcieli chwalić, to niech chwalą Z karami z ich strony raczej nie będzie problemu
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:01, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Nie jestem tak ambitna jak Fiamma i Edwarda. Nie zabraniam nikomu chwalić swoich dzieci i nigdy nie zamierzałam.
Na wtrącanie już się chyba zaszczepiłam. Nie życzę sobie, żeby ktoś krytykował sposób w jaki wychowuję dzieci ani żeby ktoś próbował je wychować za mnie. Staram się nie krytykować innych, niestety, nadal mi łapki opadają, jak słucham niektórych, np. mamy chwalącej się, że ogląda kreskówki z niemowlakiem i zapewnia mu w ten sposób lepszy rozwój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Strona 1 z 9 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|