|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 18:30, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki za życzenia, dziewczyny. Niestety, ciężko jest. To juz nie jest jej pierwszy bunt, ale jakoś szybko się zapomina jak to jest.......nieraz nawet nie wiem, o co jej chodzi, bo zanim poprosi o cokolwiek, zaczyna płakać i przez płacz mówi tak niewyraźnie, że nic nie rozumiem :sad: ........
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:49, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
znalazłam wątek
chociaż nie wiem, czy nie powinno być w "pochwalę się"
zaczyna się u nas dwulatkowy bunt . Juśka na wszystko mówi "nie", tupie nogą , a jak się dobrze wkurzy to...pluje (na sporą odległość! ) . trochę jestem dumna z mojej malutkiej dziewczynki która z taką determinacją walczy by być Niezależną Osobą, trochę sie wkurzam , gdy wychodzenie z domu trwa pół godziny ale najbardziej chce mi się śmiać gdy widzę jak się taki mały robaczek przepoczwarza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:34, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Juka, naprawde az mi sie lezka zakrecila, taka pieknie to ujelas! I az poczulam te Twoja dume i radosc z coreczki
p.s bunt dwulatka nie jest mi obcy, Anna to straszny uparciuch! Jestem w szoku czasem, ze Andrew wykazuje anielska cierpliwosc, gdy ja jako dziecko bym po prostu oddala/nawrzeszczala/naskarzyla itp
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:45, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bunt dwulatka..
u nas ma łagodny przebieg..
ale i to nieraz cos mnie trafia,
na przykład..
mamy do dyspozycji... przykrycie dziecka do spania kolderka i kocykiem..
Daje kocyk..ten krzyczy ze kołderke, daje kołderke- a on wtedy chce kocyk..
I moze tak w nieskonczonosc sie drażnic...
juka.. ty juz to przerabiasz trzeci raz, to nawet potrafisz dostrzec w tym jakis element humoru..
mi brakuje cierpliwosci...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcinu
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:34, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę odgrzeję temat - tu mi najbardziej pasuje:
Znajoma mi opowiedziała o buncie swojej córci (2 lata).
Otóż żeby osiągnąć coś czego bardzo pragnie a rodzice nie chcą staje pod drzwiami wejściowymi do mieszkania (w środku, ale na korytarzu na 100% ją wtedy słychać) i krzyczy: "Mamusiu nie bij mnie już!", ewentualnie wychodzi na balkon i krzyczy" "Ludzie ratunku!". Znajoma tylko czeka na opiekę społeczną....
To już chyba pod terroryzm podpada
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:45, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
nio powinna cos z tym zrobic bo im dalej w las to bedzie gorzej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:53, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kurcze, dwulatka i taka wyrachowana??
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:06, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
moj 2,5 letni syn, ktory nienawidzi byc trzymany za reke (a musi byc trzymany w sklepie bo ucieka i chce brac coc z polek) skarzy sie obcym ludziom,z e placze bo mama go trzyma za reke, obcy ludzie nawiazuja z nim dyskusje, a jemu o to chodzi - probuje przekonac w ten spsoob obcych by wplyneli na mnie
gdy ide z nim wrzeszacym wnieboglosy po chodniku za reke, drze sie na cale osiedle: "to boli jak tak jobiś" Chwyce go za reke, on momentalnie wrzask: "to boli"
dwulatki sa bardziej cwane niz sie by moglo wydawac, ja takie akcje mam co dzien, co wyjscie i co spacer - a nikt go przeciez tego nie uczyl, podpatrzec te znie mial gdzie (na pewno, przeciez jestem z nim na okraglo to wiem)
oczywiscie moze sobie wrzeszczec, ja robie swoje, no ale mija juz pol roku od poczatku takich akcji a jemu sie nie znudzilo wcale jeszcze
i to mimo tego ze wie doskonale i potrafi powyotrzyc, dlaczego i w jakim celu za te reke ma chodzic oraz jakei beda konsekwencje jak nie pojdzie. i mimo tego ze wie, ze jak matka cos postanowi to nie ma zmiluj (od zawsze) i co na takiego ancymona?
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 22:10, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:15, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No tak, Twoj Krzys sie buntuje ale nie klamie, nie podoba mu sie , ze go trzymasz za reke i sie skarzy, to normalne, ale ta mala o ktorej pisze Marcinu ewidentnie klamie, bo nie przypuszczam, ze ja bija. Stad moje zdziwienie, ze taka mala a terrorystka i klamczucha.
Ostatnio zmieniony przez Olenkita dnia Wto 22:16, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:17, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No tak, Twoj Krzys sie buntuje ale nie klamie, nie podoba mu sie , ze go trzymasz za reke i sie skarzy, to normalne, ale ta mala o ktorej pisze Marcinu ewidentnie klamie, bo nie przypuszczam, ze ja bija. Stad moje zdziwienie, ze taka mala a r-terrorystka i klamczucha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:30, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: |
gdy ide z nim wrzeszacym wnieboglosy po chodniku za reke, drze sie na cale osiedle: "to boli jak tak jobiś" Chwyce go za reke, on momentalnie wrzask: "to boli"
|
Olenkita napisał: | No tak, Twoj Krzys sie buntuje ale nie klamie, nie podoba mu sie , ze go trzymasz za reke i sie skarzy, to normalne |
Podejrzewam właśnie, że to trzymanie za rękę go nie boli - jedynie nie chce być trzymany, więc kłamie, że go boli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:01, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Czytam, czytam..i widzę, źe nie jestem sama jak dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:16, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Olenkita jak nie kłamie jak kłamie? Jak nie jak tak? Jest dokładnie tak jak pisze Trulek. Kiedyś było jeszcze hasło;"ujwieś jego jenke" albo przedstawia się imieniem swojego brata lub śmiejąc się do rozpuku twierdzi że jest dziewczynką...
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:41, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, Kukułko, ale się uśmiałam z tego ostatniego zdania Ależ ten Krzyś ma pomysły A tak poważnie- mój Jaś to chyba podobny typ- niesamowicie ruchliwy, też nie chce trzymać mnie za rękę, woli biegać wszędzie sam... Ostatnio zauważyłam, że jak się złości, to zaczyna bić- nas albo swoje zabawki, a nawet siebie... To ostatnie trochę mnie zastanawia- nikt z nas go nie bije, a tymczasem on czasem sam siebie uderza w policzek, jakby gdzieś to widział Nie sądzę też, by niania robiła mu krzywdę, więc skąd ten pomysł z biciem??? Tłumaczymy mu, że nikogo się nie bije- mamy, taty, jego, a on swoje...
Nie wiem też, na ile wiarygodne jest to, co mówi, bo zauważyłam, że też czasami wymyśla- np. na pytanie, czy go coś boli, potrafi jednocześnie wskazywać na brzuch, buzię i paluszek u stopy
Ostatnio zmieniony przez micelka dnia Wto 23:43, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:40, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
nezly spryciarz z twego Krzysia tez sie usmialam na ostatnie zdanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 2 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|