|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:32, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | Odcinaj koncowke po kawalku, dzieci takiego smoczka nie lubia. |
jejku, pamiętam - gdzieś o tym czytałam
i to działa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:34, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
wygląda na to, że będzie pożegnanie ze smokiem
w niedzielę mąż odciął końcówkę (kawałek), na początku wzięła ale nie mogła zassać tego smoka więc przytrzymywała sobie rączką
jak przyszło do wieczornego usypiania to rzuciła tym smoczkiem i usnęła bez
najgorzej było w dzień - smoczek nie pasował więc płakała ale dzisiaj już nawet nie chciała spróbować, czy może pasuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:06, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
fajny pomysł, jak i my zaczniemy odzwyczajanie, będę pamiętać. ale to jeszcze nie teraz w każdym razie mamy tylko do spania
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:27, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
niniejszym zaczynamy odzwyczajanie od smoczka. Mam wrażenie, że część nieszczęsnych pobudek nocnych powoduje właśnie ten gumowy przyjaciel, poza tym szkoda mi zgryzu młodego, no i w ogóle sądzę, że 2 lata to już pora.
Próbowaliśmy odcinania końcówki parę miesięcy temu, była masakra. Dziś bierzemy to na rozum - wycie przed drzemką było, zasnął na rękach dopiero. Jak wstanie - dalszy ciąg gadki, że śmieciara zabrała smoczek, ale pan kierowca zostawił w nagrodę układankę dla dużego chłopca.
Zobaczymy, czy starczy nam konsekwencji, siły przy usypianiu i werwy w nocy.
Proszę o wielkie kciuki za zerwanie z nałogiem
Potem jeszcze tylko pieluszki i będę mieć dorosłe dzieco
Tyle dobrze, że butelek już nie używamy, mycie zębów to ostatni smak przed snem. No ale pobudki masakryczne. Może przejdą, jak będzie spał w łóżeczku bez szczebelków? (zawsze żałośnie płacze, gdy się budzi, stoi i trzyma się szczebelków). Pora by to powoli na drugie, a ja jeszcze prawie żadnej nocy od początku nie przespałam, ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:52, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
proponuje zapalenie ucha. mój po nim już nie tknął smoczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:02, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
no to oficjalnie zaczynam trzymać za Was kciukasy! Poza tym to nie wiem jak Ci doradzić z metodami na odsmoczkowanie, bo moje dzieci nie tolerowały smoczka od początku, tak więc nie musimy ich odzwyczajać.
A co do spania poza szczebelkami.. kto wie, może to jest rozwiązanie na wycie. nie będzie czuł się zamknięty i bezsilny...? mój jak się w nocy przebudzi to albo zawoła, albo sobie jęknie/sapnie i wtedy mąż do niego idzie, albo wstaje z łóżka i staje przy bramce (nie mamy w domu drzwi między pokojami tylko bramkę, taką jak do schodów, w pokoju u niego) i czeka aż się obudzimy
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:27, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jolu, powodzenia!
Swoją drogą niezłą historyjkę wymyśliliście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:46, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jolu też trzymam kciuki
A nie wyciągasz mu szczebelków żeby mógł wychodzić ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:15, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
ika napisał: |
A nie wyciągasz mu szczebelków żeby mógł wychodzić ?? |
my wyciągaliśmy
i przychodziła do nas jak chciała
łóżeczka już nie używamy kilka mies
śpi na łóżku z materacem
starsza spała w łóżeczku troszkę dłużej
a pobudki u nas też są, wtedy albo przychodzi do nas do drugiego pokoju (jedna lub druga)
albo woła "tato" i tata idzie na chwilę się położyć do córek
a nam ten pomysł z obcinaniem zadziałał, już dawno temu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:44, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
buba napisał: | Jolu, powodzenia!
Swoją drogą niezłą historyjkę wymyśliliście. |
O tym samym pomyślałam
Powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:45, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: | ika napisał: |
A nie wyciągasz mu szczebelków żeby mógł wychodzić ?? |
|
może Jola ma łóżeczko bez możliwości wyciągania ... też takie nam się trafiło..
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:27, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Oj ja mam stare łóżko po tacie jeszcze, ale szczebelki trzeba bło trochę rozruszac i wyciągnąć się też dało. Teraz robią takie specjalne wyciągane, ale w tych starszych to można trochę pręt przygiąć i tez wyjdzie. Nawet byl zgubiony ten wyciągnięty po moim bracie, to mąż kupił zwykły patyk w castoramie i pomalowaliśmy. Nie ma róznicy nawet, że to nie oryginał
Takie wyciąganie to chyba jedno z najlepszych rozwiązań, bo łóżeczko jest wciąż bezpieczne, znane i przytulne, a nie staje się więzieniem, gdy dziecko umie już chodzić i mogłoby wyjśc już samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 6:50, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, wyciągam szczebelki. On nie wyjdzie, stoi i wyje usypianie okropne, a w nocy 2 godziny wycia... ech, wiele matka musi znieść. Ale już coraz mniej gada o smoczku, zobaczymy, jak spanie dzisiaj. Mąż się wkurza, zamiast pomagać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:00, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
a czym Cię mąż wkurza? "dobra rada" i idzie spać? Nakop mu i tyle, niech sobie nie myśli.
Powiem, że ja bym nie zniosła już 2 godzin wrzasku każdej nocy. Szybko bym skapitulowała i wzięła młodego do nas do łóżka. Bądź, Jolu, dzielna. Przesyłam duuuuużo energii :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:59, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Co do łóżeczka, my wyjęliśmy materacyk i na nim od kilku dni syn śpi. Blisko naszego łóżka. Jak się przebudzi, sam do nas przychodzi. Wcześniej, jak się obudził w łóżeczku, trzeba było do niego pójść, a teraz jest fajnie. Czasem dosypia do rana u siebie, czasem do nas przychodzi - przytula się i śpi z nami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 24, 25, 26 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 24, 25, 26 Następny
|
Strona 15 z 26 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|