Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:50, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
U nas próby nauka smoka zaburzyły ssanie przy kp na parę dni (nie do końca dobre przystawianie się, dyskomfort, lekki ból przy kp), więc smoka wywaliłam i musiałam pozwolić na kciuka. A potrzebę ssania miała wtedy ogromną... Też było to w okolicy skoku w 4 miesiącu
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:08, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
3 mc to wg schematu skok niestety są jazdy rózne.
Teraz dałam młodemu smoka w drugiej dobie zycia po całej nocy z cyckiem w buzi i wyciem jak wyciągałam. Byłam w szoku jak zassał. Nie burzy to laktacji, bo jak głodny to smoka nie chce i sie drze "lele" i tylko kp moze pomóc. Przy starszaku był taki czas koło 2-3 mca, ze smok zaburzał laktacje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:23, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, jak to jest z odstawieniem smoczka? Kiedy, jak?
Mam wrazenie, ze dolne jedynki sie jej krzywia (!).
Mloda uzywa smoczka do spania. W innych sytuacjach nie. Jak i kiedy najlepiej zabrac sie za odstawienie?
Ostatnio udalo nam sie nie uzywac smoczka tydzien. Ale wychodza czworki, wszystkie na raz, mozecie sobie wyobrazic co mamy w nocy i jak ja wygladam Wczoraj mialam ochote sepuku popelnic i zamiast tego zatkałam mlodą smoczkiem. Od razu inne spanie...
I tak dumam, zęby za zebami idą, ze skoku w skok czasem wchodzimy. No to jakim cudem mam czekac na latwiejszy dla mlodej czas? We wrzesniu (lub nawet szybciej, zalezy od rozwoju wydarzen) zlobek. Chcialabym zeby byla odsmoczkowana.
Poratujcie jakąś radą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:39, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Mój tez tylko w nocy i narazie olewam sprawę. Widze, ze tego potrzebuje jeszcze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:38, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
u nas rekord pobity chyba i do 2 lat z hakiem do samego spania ale prawie co wiecżór szukanie gdzie sie podział, bo syn go chował itp... Długo to trwało ale po kolejnej rozmowie o ząbkach i juz czas na pozegnanie "przyjaciela dzidzusia" poszło... koszmarność wychodzenie ze smoczka u nas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:40, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
A ja w inną stronę. Czasem chciałabym dać i on chce, ale po smoczkowaniu zatyka się śliną. I nie wiem czy taki typ z niego czy może ze smoczkami coś nie tak. A przydałby się czasem bo glutek mój ma ogromną potrzebę ssania..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 5:35, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Elemka moja młodsza nie zaakceptowała smoczka nigdy choć też miała dużą potrzebę ssania. U nas związane z przerostem migdałów prawdopodobnie albo za cwana i na sucho bez jedzenia to jaki sens się męczyć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:07, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Mój nigdy nie chciał smoczka, nie mógł załapać, że to się ssie. Tak samo nigdy nie zaakceptował butelki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:51, 07 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Są różne, różniste smoczki - warto próbować.
Mój butelki nigdy nie zaakceptował, za to smoczek jak najbardziej. Zaczęliśmy od jakiegoś malutkiego - niektóre w supermarketach mimo opisu 0+ były ogromne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:51, 08 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Elemko u nas starszy na karmieniu mieszanym i smoczka uspokajacza nigdy nie przyjął, a z butelki przecież pił. Młodsza na kp i te smoczka nie załapała, a chciałam, bo potrzebę ssania miała/miewa potężną. Przeżyliśmy, choć wiszenia na piersi było sporo (synek bardziej niż córa).
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:50, 09 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ale on łapie smoka i go ssie. Jeśli ma potrzebę bo czasami odmawia. Problem tkwi w tym, że jak dłużej ssie to go poddusza ślina. Chyba ślina. W rezultacie boję się mu dawać smoczka i w chwilach histerii ssie nasze palce
My zaczynaliśmy od butelki ze względu na wcześniactwo i teraz też butla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 2:58, 09 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
A w butli Twoje mleko czy mm? Planujesz przejsc na piers? Wiesz, ze nawet po miesiacach od wyciszenia laktacji mozna ją rozhulac na nowo?
My przez prawie 2 miesiace tez tylko bula, bo mloda na intensywnej. Najpierw nie moglam jej przystawiac, w ogole wyciagana z inkubatora nie byla. Potem byls za slaba, zeby ssac piers, butla prostsza. A na koniec to juz tak polubila butle, ze na piers jak na ufoludka patrzyla. Ale udalo mi sie ją piersi pomalu nauczyc i w drugim miesiacu juz tylko piers.
Edit: juz doczytalam gdzie indziej To moze czas zaczac mlodego uczyc picia z piersi, zeby mamie wscieklizny nad laktatorem oszczedzic? Czy sa jakies przeciwskazania do tego?
Ostatnio zmieniony przez anuszkaja dnia Nie 3:29, 09 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:10, 13 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, co robic? Mloda 15mies, od wrzesnia złob. Piersi nie planuje odstawic na razie ale ten smoczek juz mnie meczy. I wiem, ze jesli odstawiac smoczek, to ostatni dzwonek teraz, zeby przed zlobem na spokojnie zdazyc i oswoic.
Smoczek jest tylko do spania. Mloda usypia z reguly z tatą. Gdy sytuacja sprawia, ze usypiac musze ja, jest ok, udaje sie bez piersi juz ze dwa miesiace, ale musi byc smoczek. Jesli nie dam smoczka to jest szarpanie dekoltu i "da! da! Keko!". I mleko musi byc bo histeria.
No i co ja mam robic? Jak ogarnac temat, zeby to mialo rece i nogi uwzgledniajac pojscie do zlobka? Teraz? Czy moze ten smoczek jej potrzebny w zlobku moze byc i lepiej nie ruszac tematu?
Jeeeju, najpierw walczylam zeby przestala zasypiac przy piersi a teraz jak odstawie smoczek to zas bedzie mleko na spanie, aaaaaa I boje sie, ze jak tak dalej pojdzie, to bede miec dwulatka ze smoczkiem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:22, 13 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
U mojego syna w grupie była dziewczyna ze smoczkiem (3-latki). Parę razy byłam świadkiem histerii jak przy wyjściu okazało się, że smoczek gdzieś zaginął. Pozbyłabym się dziada jak najszybciej .
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:29, 13 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Ok. A jesli podejrzewam, ze mloda do zasypiania zrobi sobie ze mnie smoczek, to powinnam sie na to zgodzic i ją usypiac przy piersi czy lepiej zmyc sie na kilka (nascie) wieczorow z domu i niech tata działa (wiadomo w akompaniamencie lamentu)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|