Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:11, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Moj by sie w zadnym razie nie dal polozyc do wozka. Posadzic w spacerowce jest problem gdy trzeba gdzies szybko isc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:17, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Maria u nas tak samo jest z wózkiem, jak juz musi to ok ale tylko na krótkie trasy a jakbym ją miała położyć to by awanturę zrobiła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:05, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U nas z tego wzgledu od dawna nie ma mowy o dlugich, spokojnych spacerach...
Mk jak usypiasz synka na noc? Kurcze od kiedy Smyk nie spi w dzien duzo latwiej go polozyc spac. Cos za cos chyba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:59, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie dzisiaj w ogóle będzie jazda. Oczywiście szłam do pracy więc mały zasnął po 15, no i musialam zostac w pracy dłużej do tego pół godziny skrobałam szybe z lodu tak że odebrałam go dopiero o 21.30 a on już spał i całą droge w aucie. Myślałam, ze go dowioze i będzie już spał tez w domu, ale o 22:30 się już obudził i teraz biega radosny i w pełni sił Ciekawe o której się da położyć...
U nas w wózku czesto zasypia na siedząco jeśli spacer jest w godzinach spania i wtedy dopiero obniżam oparcie. Ja nigdy nie obniżam jak jest przytomny bo też będzie ryk. Zawsze w wózeczku jest grzeczny, jak zaśnie to niech spi, jak nie to nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:54, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A u nas znowu sie rozregulowało, ale na szczęście nie jest jeszcze najgorzej. O 23 już zwykle śpi Ale A. wstaje ok 9, tak jak ja zwykle, więc nie narzekam
Ja ją usypiam przy cycu, ewentualnie wychodzę na dwór w chuście jak widzę że jest zmęczona i wtedy od razu zasypia.
Ale raz sie zdarzyło, w sobotę chyba, że zasnęła o 12 na 10 min. potem o 14 na 20 min. i nie spała już do wieczora! Zasnęła o 21, myślałam że będzie spać na noc, ale sie obudziła i spać nie chciała. Ale ja wtedy byłam strasznie zmęczona, i od początku od tej 21 z nią spałam, więc jak się obudziła to cały czas jej coś nuciłam, kładłam jak wstawała i jakoś zasnęła
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Wto 9:27, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mario
też go usypiamy w wózku, wygląda to komicznie, syn jest duzy i nogi mu wiszą, więc podkładam koc, aby mu było w miarę wygodnie, poźniej go przenosimy do łóżeczka i tam przesypia prawie całą noc,
nad ranem przychodzi do nas(ma wyjęte 2 szczebelki)
Wiem,że powinnam to zmienić ale nie mam odwagi ani sił, kiedyś próbowałam go uspac w łóżeczku(które ma bieguny) ale odstawił taki cyrk,że całe usypianie trwało 2 godziny i tak skończyło się w wózku
nie mogę pojąć dlaczego nasz syn nie chce dać się uspać w łóżku,
u mojej mamy śpi normalnie bez kołysania, a w domu odstawia takie komedie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:01, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Skoro tak został nauczony to ciężko będzie mu się przestawić. U Twojej mamy od początku wiedział że nie ma bujania i dzięki temu zasypia normalnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:29, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Z drugiej strony do 18 kolysany tez nie bedzie, wiekszosc dzieci jednak w pewnym momencie sie uczy samodzielnego zasypiania, jedne szybciej inne pozniej. Jak z nocnikiem bym rzekla. Kiedys roczniaki musialy byc odpieluszone, a teraz spokojnie daje sie dzieciom czas.
Moj cale zycie zasypial przy piersi i wszyscy mi mowili, ze teraz to juz bedzie musial miec zawsze ( ) piers do spania. Od dwoch miesiecy pije mleko, po czym sie odwraca, tulimy sie troche, spiewam kolysanki i zasypia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:32, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dzis skubany chcial spac ok 3.. dalam mu 20 minut. Inaczej poszedlby spac o 23
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:16, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Moja dzisiaj wstała o 10. Spała od 12 do 13 na spacerze i od 16 do 17 w domu ze mną razem.
Nie pwoinno być problemu z pójściem spać ok 22
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:21, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie by już był problem. Pobudka max o 16 bo inaczej przed północą nie zaśnie. Teraz w ogóle on już czasami tak ma, ze wstaniemy o 11, przyśnie mi ok 13 z 15 minut i potem zasypia o 24
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:36, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Moja mama mi ciagle tlumaczy i ma racje co najlepsze, ze jak wstanie o 8 nie o 10 to i spac bedzie wczesniej chodzil...ja to wiem, co poradze ze lubie rano sie powylegiwac, ja sobie zdaje sprawe ze to raczej wyjatek niz regula, inni rodzice to wstaja o 6 rano itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:30, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U nas ostatnio jest regularność, ze się budzi o 11.15 Ja tez lubię się powylegiwać i nie mam zamiaru tego zmieniac. Jak zasypia ze mną w dzien o normalnej godzinie to normalnie chodzi spać. Gdybym nie pracowała to by spał jak w zegarku a tak to te dojazdy go wykanczają
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:44, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Maria, mi tata cały czas mówi żeby troche wcześniej wstawać. Ale dla mnie wstawanie o 9 to jest bardzo dobre rozwiązanie, nawet jeśli wieczorem A. zasypia o 22, a nawet o 23. Tylko żeby już spała jak zaśnie, a nie sie budziła po 20 minutach chętna do zabawy Ale ostatnio akurat jest nienajgorzej. Dzisiaj już zasnęła
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:02, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ja własnie walczę ze swoim. zmęczony jest jak nie wiem co, ale mamusia i tatuś w domu to nie chce szkodnik za nic iść spać
ja mam w nosie to, że on późno potem pójdzie spać. jutro i tak wcześnie nie trzeba wstawać, a wole mieć normalne dziecko do końca dnia niż małego wrzeszcza rzucającego się o wszystko (a tak jest jak niedośpi)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|