..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

Ja myslalam ze pozniej to nastapi ale jak widac nie potrzebuje duzo snu. Ogolnie teraz ma cykle od 10snu-14dnia do 12/12

sylwuska90

Wydaje mi się, że każde dziecko potrzebuje snu w dzień, czasami nawet nie daje po sobie poznać, ale jest zbyt małe by aż tyle godzin być na nogach.
Moja mała spała tak jak wcześniej Twój, dwa razy, nawet w podobnych godzinach Mruga

kiedy skończyła rok, chciała spać już tylko raz. Zanim doszłam do tego o której chce spać i że tylko raz jej wystarcza... musieliśmy się trochę namęczyć. Ale już w końcu dotarłam do swej córki i do jej rytmu dnia, czego Ci z całego serca życzę Wesoly

wstaje o 7.00 albo przed i kładzie się o 12.00, śpi 2,5h czasem dłużej, rzadziej krócej i tak jest codziennie.. ale właśnie był taki czas że totalnie nie wiadomo było jak ją usypiać, jak kłaść spać i co ona chce

trzeba chyba jednak obserwować dziecko... może Twojemu małemu jest tak źle zasypiać? po prostu jest tak żywotny, że nie może uleżeć w miejscu...? Moja mała, gdyby była takim sposobem jak Twój usypiana chyba nigdy by nie zasnęła.. ona tylko tak usypia gdy się przebudzi w nocy na mleko. w dzień potrzebuje by jej zaśpiewać, odłożyć do wózka, dosłownie chwilkę zabujać i śpi... może Twój mały ma potrzebę innego usypiania? nie wiem, nic więcej mi do głowy nie przychodzi. Wcześniej pisałam na forum, że uczę ją samą zasypiać i efekty były bardzo dobre, jednak po czasie kiepskie... wózek okazał się najlepszym rozwiązaniem, dla nas ale przede wszystkim dla niej.. żadnego płaczu, spokojne zasypianie.

Agrafka

ika, mój z drzemki w dzień zrezygnował w okolicy 2 lat

Justek

Moja raz śpi raz nie śpi, generalnie broni się przed spaniem ale ma dni że jak się nie prześpi to jest nie do wytrzymania i najbardziej wkurzająca jest ta huśtawka bo nigdy nie wiadomo czy dziecko raczy zasnąć czy nie

w sobotę zrobiła mi histerię że nie bedzie spac a padała na pyszczek i oczy się same zamykały i ponad 2 godz z nią walczyłam aż w końcu padła z przemęczenia a potem się nie mogła dobudzić. Z dzieciakami...

bakteria

tak to jest Mruga

u nas też to trochę trwało i nawet po zakończeniu drzemek (przed 2 r.ż. sporo) bywały dni naprawdę paskudne. Najgorzej w tym okresie było w kwestii wyjazdów gdzieś po południu, bo przymknięcie oka przez młodego na 5 minut w aucie dawało nam usypianie do 23 (!).
Teraz córa śpi 2x po 30 minut i raz w manduce, ile mi się uda (1-3 h) - wtedy mam czas na dom, coś dla siebie. Na noc idzie spać jak synek - ok. 20.30. Za to pobudek nocnych, że hej Smutny

Aglaia

U nas w tej chwili 2 drzemki w dzień po około 1,5h-2h ale zdarza mu się przespać nawet ponad 3h

. Nocki od ok. 19.30 do mniej więcej 7 też zazwyczaj przespane. Chyba trafiło mi się jakieś złote dziecko.

Maria

moj wlasnie spi...no ale jest chory

usypiac skonczylam juz wieki temu...jezeli chcial spac to przytulal sie do mnie i zasypial, zycie bylo o wiele latwiejsze i mniej nerwow z mojej strony. Nic mnie bardziej nie wytracalo z rownowagi niz bez konca ciagnace sie gniewne mysli typu no zasnij wreszcie!

ika

Moj juz na prawde nie potrzebuje tego spania. Jak wstanie 9-10 to zasypia 22-23 i wczesniej nie ma jak go zagonic do lozka. Szaleje i jest w szampanskim nastroju caly dzien. Nawet na poczatku sie balam ze beda jakies kryzysy i bedzie nieznosny popoludniu ale jest caly dzien normalny a na wieczor to juz w ogole szalenstwo. Wtedy wiem ze jest zmeczony wlasnie

Hikari

Ika, u nas też często jest 12/12 ale jak córka wstaje o 7-8 to w dzień domaga się drzemki (robi się z niej marudny wulkan energii). Ale tulimy się przy zasłoniętym oknie (koniecznie z pełnym brzuszkiem) i 10 minut, i śpi Wesoly

Najczęściej godzinkę, dłużej nie daję, bo poszłaby spać o 23 (a wtedy spałaby do 10). Tak więc spanie 21-8, godzina drzemki w dzień. Mi pasuje Wesoly

Choć bywa, że zasypia już o 19.

emma

Starszy przestał sypiać w dzień w okolicy trzech lat. Młodszy niby sypia i widać, że snu potrzebuje, ale jak go zęby bolą wychodzące (co potrafi przez pół tygodnia albo co drugi dzień tak już od jakiś 2 czy 3 miesięcy) Wsciekly

to nie śpi cały dzień i pada na wieczór. Wykańcza mnie to, bo go próbuje po 4 razy usypiać i nic. A zębów jak nie było, tak nie ma...

Nana

ciągle mówicie o swoich pociechach, że szybko przestały spać. a jakie są "rekordy forumowych potomków" jeśli chodzi o jak najdłuższe spanie w dzien ? Kwadratowy

]

Justek

Moja jak się wreszcie utuli to i 3,5h potrafi spać

a jak próbuję ją obudzić to zła

Nana

i dobrze , Justek Wesoly

ale ja pytałam o wiek., kiedy kończą dzieci skończyły spać. mój ma 3l i 3m i nadal śpi w najlepsze min. półtora godziny. i nic się nie zapowiada., żeby przestał. bywają śpiące 4latki.? albo 5?

Justek

Podobno nawet dzieci 6-letnie potrzebują snu albo chociaz leżakowania. Nana ciesz się że śpi Wesoly

dla mnie to była mega chwila wytchnienia i mozliwość zrobienia czegoś

Nana

bardzo się ciesze Wesoly

zwłaszcza., że oboje śpią o tej samej porze tak samo długo., więc mam dobrze