Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

spanie w nocy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:42, 27 Sty 2011    Temat postu:

A mój jeszcze nie wie, że wg poradników powinien przesypiać noce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:48, 27 Sty 2011    Temat postu:

fiamma75 napisał:
A mój jeszcze nie wie, że wg poradników powinien przesypiać noce


mojemu mowilam, ale ma inne zdanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:03, 27 Sty 2011    Temat postu:

Ile ja się nastresowałam przez te wszystkie poradniki!! Zgadzam się w 100%, że zasad brak i nie ma się co sugerować tymi głupimi poradami. U nas po tygodniu mojego spania w sumie po 2 godziny nna noc nastały 3 noce z 2 pobudkami - tak dobrze nie było od miesięcy.
Nawet nie zgaduję, czy to zęby, czy skok, czy cholera wie, co jeszcze.
Olu - moim zdaniem zacisnąć zęby i wytrzymać, czekając na zmianę rytmu. Ona nastąpi [choć niekoniecznie na lepsze Mruga ]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:10, 27 Sty 2011    Temat postu:

fiamma75 napisał:
A mój jeszcze nie wie, że wg poradników powinien przesypiać noce

Mój do tej pory nie przyjął do wiadomości, że poradnikowe dziecko śpi więcej niż on. Tłumaczę od urodzenia i nic!

olu
, kieruj się instynktem, on zazwyczaj dobrze prowadzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nastka55
znawca NPR



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:19, 27 Sty 2011    Temat postu:

ja do tej pory bylam nastawiona wylacznie na zeby, jeden wylazl, zaraz sie szykuje drugi. co dalej? nie wiadomo. ja juz przywyklam do nie spania po nocach wiec nic mnie juz nie zdziwi i nie zaskoczy. no ale jesli synek zrobi prezent i bedzie mniej sie budzil to super Wesoly jesli nie-tez ok i juz nie bede zgadywac, zeby, skok czy moze cos tam jeszcze. nie wazne. u nas bynajmniej co jakis czas zmienia sie wszystko, spanie, zasypianie, jedzenie itd. nic nie jest stale i niczego nie moge przewidziec. nawet drzemki w dzien sa tak rozne i o roznych porach. kazdy dzien przynosi cos innego. chyba taka dzieciowa natura Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:25, 27 Sty 2011    Temat postu:

Kiedy nasz syn zaczął się wyraźnie inaczej zachowywać w wieku 5, czy 6 mcy, nagle pokazał, że potrafi płakać, to z mężem zgodnie twierdziliśmy, że to na pewno zęby idą. "To pewnie zęby!" - mówiliśmy do siebie, jak coś było nie tak ze spaniem, jedzeniem, kapryszeniem itp A tymczasem pierwsze zęby pojawiły się w 10 mcu życia Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nastka55
znawca NPR



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:30, 27 Sty 2011    Temat postu:

micelka napisał:
Kiedy nasz syn zaczął się wyraźnie inaczej zachowywać w wieku 5, czy 6 mcy, nagle pokazał, że potrafi płakać, to z mężem zgodnie twierdziliśmy, że to na pewno zęby idą. "To pewnie zęby!" - mówiliśmy do siebie, jak coś było nie tak ze spaniem, jedzeniem, kapryszeniem itp A tymczasem pierwsze zęby pojawiły się w 10 mcu życia Laughing

u nas bylo tak jak mlody mial 3,5 miesiaca. nagle zaczal byc marudny, zaczal fatalnie spac i w ogole. stawialam na zeby ze moze juz tam gdzies ida. i bylo mi z tym dobrze bo mialam wytlumaczenie naglej zmiany mlodego. zab wylazl dzis w wieku 6,5 mies Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nastka55
znawca NPR



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:33, 27 Sty 2011    Temat postu:

wlasnie probuje zmienic wpis w suwaczku zabkowym ale cos mi nie wychodzi ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:48, 27 Sty 2011    Temat postu:

Też nie wyobrażam sobie zostawić płaczące dziecko. Raz spróbowałam - bardzo szybko wymiękłam. Wesoly Zresztą co to za okropna męczarnia wysłuchiwać w nocy płaczu dziecka. A tak to nakarmię 10-15 minut i znowu wracam do spania. Wesoly Poza tym te nocne karmienia są najprzyjemniejsze - dzidzia zaspana, ładnie je, nie marudzi, szybko zasypia ponownie. U nas nie było nigdy stałych godzin karmienia, przeważnie mała budzi się co 2-3 godziny, bywają noce, że potrafi nawet przespać 5-6 godzin. W dzień za to prawie wcale nie śpi - ma dwie stałe półgodzinne (sic!) drzemki - ok. 12 i ok. 15. No i jak wychodzimy na spacer, to też na nim śpi. Mała ma też okresy, kiedy jest strasznie marudna popołudniami, coś ala kolki, wczoraj znowu się zaczęło. Smutny Ja to zawsze tłumaczę sobie skokiem rozwojowym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:37, 27 Sty 2011    Temat postu:

Grunt to znaleźć sobie odpowiednie wytłumaczenie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:33, 28 Sty 2011    Temat postu:

mój normalnie potrafi przespać w nocy 8 h. czasami żałuję, że nie kładę się wtedy kiedy on Mruga
ale coś za coś. jak wczoraj poszliśmy spać ok. 21, to i pobudkę mi rano już o 8:30 zafundował. normalnie jak gasimy światło o 23 to śpi do 10. (z przerwami na jedzenie, których mu oczywiście nie bronię).
w dzień różnie to bywa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:48, 28 Sty 2011    Temat postu:

moi obaj, jaby tak policzyc, to spia po 12h w nocy (19-7), mlody oczywiscie wstaje zeby pojesc (ale ile razy statystycznie to juz nie wiem, bo nie rejestruje)

Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 10:50, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:01, 28 Sty 2011    Temat postu:

Poszłam spac o 22.00. Wstawałam: o 24.00 (tylko utuliłam potomka, karienie nie bylo potrzebne), o 1 w nocy syn obudził się z przeraźliwym płaczem, dostal jakieś histerii, w takim stanie karmienie było oczywiscie nemożliwe. Jak się uspokoił, to wsunął 2 butelki. O 2 w nocy obudziła się córka, o 3.30 znów syn, zdrzemnełam się na pół godziny i od 4.30 juz nie śpię. Zdycham.
Idzie weekend, mąż mógłby wstać ale jego płacz dzieci nie budzi, czyli ja musze go obudzić żeby wstał nakarmić, a zanim się łaskawie zwlecze, to płacz przeradza się w ryk i już i tak nie moge zasnąć. Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:15, 28 Sty 2011    Temat postu:

Proponuję mamom poczytać wątek tych, które już z pragnienia dziecka zaczynają świrować, a tym drugim wątek o nieprzespanych nocach i zmęczeniu... Mruga

A tak bardziej serio, to nawet nie wyobrażam sobie jak to musi być wykańczające...


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pią 12:23, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:31, 28 Sty 2011    Temat postu:

Fizyk raz z kopa w łóżku dostał (a ja głowę pod poduszkę) to mu na następny raz lepiej poszło wstawanie

ale współczuję. dwójka na raz to musi być bardzo męczące.


Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Pią 12:33, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 60, 61, 62  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 60, 61, 62  Następny
Strona 2 z 62

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin