|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:25, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
my od dawna używamy rozmiaru 5, czyli 15-25 kg, chociaż mała nigdy nie dobiła do 12,6 kg. nie wiem czy my nie powinniśmy zmienić na mniejsze, bo moje dziecko mało sika i generalnie woli nocnik. chyba nigdy się nie przesikała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:01, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
My też używamy rozmiaru 5 już od bardzo dawna, chociaż wagowo teoretycznie powinny pasować mniejsze pieluchy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:58, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Pewnie,ze wieksze!my akurat uzywamy4+,jeszcze sa ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:08, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
w temacie "spania w nocy" - u nas z powodu choroby -> niespanie już 5 nocy!!! a do tego nie mogę się zamieniać z M., bo mały tylko "mama, mama" i ryk, jak nie ja przychodzę/usypiam/utulam. więc albo śpię z nim w pokoju i wstaję co 20 minut, bo płacze, albo go biorę do naszego łóżka i co 20 minut też usypiam, bo płacze. zwariować można, głupi, głupi katar, kaszel i gorączka!
to se pomarudziłam.
Ostatnio zmieniony przez bakteria dnia Wto 14:10, 24 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:13, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jola, współczuję. Wiem co to znaczy nie spać. My co prawda nie chorujemy, ale to moje małe wredne co noc ląduje u nas w łóżku, kręci się, wierci, przytula tylko do mamy, łazi po nas, szczeka pieskiem maskotką Dziś szalał tak od 3 do 4.30. ehhh co my mamy z tymi naszymi kochanymi potworkami
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:13, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Oj, Jolu...
Że też mały ma siłę tak nie spać?
Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i będzie lepiej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:29, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
no nie ma siły bidok. ale jak się ciamka cholerny smoczek (nic mnie nie zmusi do dania go drugiemu dziecku, choćbym miała mieć szwy na sutkach ), a nos zatkany, to jest konflikt interesów. nie można nie oddychać, nie można zasnąć... i historia się powtarza całą noc co 20 minut. niektóre przebudzenia trwają nawet i 2 godziny. makabra, no ale po prostu chore dziecko, nie ono pierwsze i nie ostatnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:57, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
no z tym smoczkiem to prawda... ciężko jak jest katar
my już zapomnieliśmy o smoku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:09, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
my ciągle się szykujemy, ale teraz ciężko (jest dużo bardziej kumaty niż np. pół roku temu, ale jeszcze za mało, by wytłumaczyć, że np. duzi chłopcy smoczka nie mają czy tam coś).
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:13, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
u nas poszło tak jak mi kiedyś Maria poradziła wystarczyło odciąć tylko kawałeczek smoczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:20, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż, wkrótce będziemy próbować. ale nasz ma ciężkie te pobudki w nocy, bez smoczka ani rusz wtedy (tak jak i przy zasypianiu). mam nadzieję, że starczy nam siły i w końcu pozbędziemy się silikonowego przyjaciela
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:15, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
skoro łóżko w końcu stoi w pokoju dzieci i jest tak duże (110 cm szerokości), że bez problemu mieści się tam 1,5 osoby, barierka zapobiegająca wypadaniu - zamontowana - dziś po południu pierwszy raz zdrzemnęliśmy się w nim Tzn. Wampir, ja nie, choć przyznam, że jest b. wygodne i pewnie nie raz ucieknę z przeludnionej sypialni do tego łóżka
Przez to, że muszę blokować W., żeby nie schodził z łóżka, czytanie przez snem odpada. No chyba, że przez 2 minuty, które poświęca na mleczko, ale w tym czasie nie da się przeczytać pół strony, więc .. więc czytanie przełożymy na inne czasy. Kładę się na łóżku i przytulam W. Czasem odwzajemnia, czasem próbuje uciekać. Dziś miał fazę na kopanie (po twarzy, bo brzucholu), co go bardzo bawiło. Po którymś moim NIEWOLNO i jego radosnym kolejnym kopniaku chwyciłam go mocno i przez jakiś czas nie pozwalałam się ruszyć, tylko leżeć. Zaczął się drzeć, bo mu odbierałam wolność, ale chwilę później pozwoliłam na drobne ruchy, to się do mnie przytulił, pochlipał jeszcze kilka min., ja coś nuciłam i zasnął. Spał trochę ponad godzinę.
Ale nie zawsze jest tak "brutalnie". Do tej pory kilka razy zasypialiśmy na materacu i wtedy po mleczku ładnie się do mnie przytulał, ja mu śpiewałam, a jak nie to swoim "a-a-a" przypominał, że mam zaśpiewać kołysankę.
W każdym bądź razie młody nie ciągnie, nie tęskni do okratowanego łóżeczka. Widać tak często spał z nami w dorosłym łóżku, że to dla niego bez różnicy.
Cały czas nie mam pomysłu jak go usypiać jak będzie dzidzia. Przez pierwszy miesiąc będę miała męża do pomocy, a potem..? Myślę, że z czasem będę próbowała usypiać go będąc obok, ale nie leżąc, ale np. siedząc (wtedy miałabym wolne ręce żeby przytulać/ karmić małą). Nie chciałabym żeby kojarzył takie usypiania z pojawieniem się siostry.. Więc niedługo zaczynamy próby. Pożyjmy, zobaczymy. A może ktoś stąd ma pomysł jak uśpić dwoje dzieci,z których jeden uwielbia się przytulać, a drugi będzie uzależniony od cycunia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:16, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
zaczęłam kiedyś w tym wątku pisać o spaniu i o pieluchach, więc będę tu kontynuować. Ogólnie chodziło mi o to, że moje żarłoczne Wampirzątko bardzo dużo pije i bardzo dużo sika. Zgodnie z namowami Forumowiczek kupiłam większe pieluchy (nieodpowiednie dla niego wagowo). Nic się nie zmieniło. Nadal przesikuje się w nocy. Dziś w nocy musiałam przebrać jego, wyprać jego kołderkę i wymienić poszewkę mojej. Wszystko mokre.. czyli typ i wielkość pieluchy nie robią różnicy. Nie mam pomysłu jak zapobiegać dalszym takim awariom...
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:54, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
a mój sobie jakoś radzi i z lecącymi gilami i ze smoczkiem w buźce i u niego to jedno drugiemu nie przeszkadza. wypada mu jak uśnie (pewnie wypluwa, żeby jednak oddychać), ale jak tylko w nocy coś to zaraz spowrotem do buźki pakuje. w dzień też czasami z nim łazi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:20, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Czy u którejś z Was dzieci sie budziły w nocy co 2 godziny w takim wieku jak moja córeczka? Tak do 3-4 miesiąca życia zwykle raz spała dłużej - tak 3-5 godzin. Ale teraz już od dośc dawna (wydaje mi sie że już ze 2 miesiące) strasznie często się budzi. Zawsze wtedy troszke zje i zasypia znowu. W nocy z 5-6 razy na pewno. Nie przeszkadza mi to, ale zastanawiam się, czy to kiedyś minie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 60, 61, 62 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 60, 61, 62 Następny
|
Strona 18 z 62 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|