Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:01, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Smyk ma fazy, ze przesypia od 22-5, potem mleko i spimy dalej do 8.30 lub budzi sie ok 1.30 i juz go biore do lozka bo chce ciumkac co 2 godziny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:18, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
no to tak jak mój widzę. On się wlasnie budzi w nocy chyba nawet nie na jedzenie, tylko na ciumkanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:56, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
a moje budzi się w nocy ok 4 razy... i tak dobrze, bo przez poprzednie 2-3 tygodnie było tych pobudek jedynie z 7....! a tak ładnie mi spała od urodzenia, z jedną, maksymanie z 2 pobudkami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosica502
nauczyciel NPR
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:59, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
MOja przesypia nocki ładnie no ale ona na mm... Jak na cycu jeszcze była to raz w nocy się budziła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:20, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Pocieszam się że nie tylko moja tak ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:50, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Oj moja też się częściej zaczęła budzić w nocy.. ja do niej za każdym razem wstaję, a efekt jest taki, że chodzę w ciagu dnia jak zombie Mam nadzieję, że to jakoś minie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:00, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
ja nie wstaję do mojej. ja z nią śpię. nie mogę sobie pozwolić na bycie zombie w dzien, bo kto inny bedzie biegał za synem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:11, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja po spaniu w jednym łóżku z niemowlakiem też byłam jak zombie... Nie znoszę spać z dzieckiem, z pierwszym nie spałam, bo dał się wychować, drugi zaczął sypiać u siebie całą noc niestety dopiero po odstawieniu od piersi (1,5 roku). Co śmieszniejsze, jak dyżurowałam (zaczęłam jak miał z 10 mcy), to budził się 1-2 razy, na propozycję mleka/wody z butelki odwracał się tyłem. Wniosek - bynajmniej nie potrzebował tych karmień, tylko chciał się przytulać. Do szału mnie to doprowadzało, bo on się przysysał na 3 minuty i zasypiał, ja nie spałam kolejne pół godziny, a po kolejnym pół on się budził znowu 2 minuty possać. I nie dawał się oszukać, jak byłam w domu, to byłam molestowana bez litości. Nigdy więcej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:11, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A ja lubię spac z naszym i w życiu nie zgodziłabym się na takie wstawanie non stop, nawet jakbym karmiła mm. W nocy nie mam pojęcia kiedy on się budzi, chodze super wyspana, po prostu zauwazyłam, ze się częsciej budzi, zwlaszcza rano. On chyba też teraz potrzebuje dużo przytulania i w ogóle to chyba zaczyna się robić przylepka mamusi, bo teraz to jedynie na mnie reaguje z wielkim entuzjazmem, zaraz jest gotowy do wygłupów, całuje mnie i przytula, wręcz się na mnie rzuca Wcześniej do większości osób się garnął, teraz są mu raczej obojętne, a mama jest numer 1
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:46, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Moj nie jest i nigdy nie byl przylepa, w lozku zje i odwraca sie na drugi bok Ale tez wstawania mialam po dziurki w nosie i od wielu miesiecy sie fantastycznie wysypiam. Piers w dzioba i spie dalej. Wstawanie dopiero mnie rozbudzalo mocno i lulanie, usypianie...jeny. Ja go z wygody nawet nie chce odstawiac, nie tylko dlatego ze po prostu jeszcze nie moge.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:51, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też uwielbiam spać z dzieckiem. Jestem wyspana, mimo że nawet jeśli ona prześpi te 7 godzin, to ja i tak się kilka razy obudzę Nie wyobrażam sobie wstawania i odkładania potem do łóżeczka. Jeszcze chyba za wcześnie na to
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosica502
nauczyciel NPR
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:20, 14 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
My spaliśmy z córeczką przez jakiś tydzień może. Później jakoś tak mi zaczynało brakować bliskości męża - przez dzień nie mieliśmy czasu dla siebie przez to wariactwo okoołonoworodkowe a w nocy też nie było jak się przytulić bo mała między nami żeby nie spadła No i takim sposobem dopóki się budziła w nocy to było tak że wieczorem zasypialiśmy my u siebie a małą w łóżeczku a potem po pobudce jedzonkowej zostawała z nami
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:21, 14 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No to my też zwykle odkładamy go wieczorem, zasypiamy razem, a potem w nocy ktoś wstaje i go przynosi. Ja czasami nawet nie wiem, kiedy mąż mi go w nocy przystawia
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:58, 16 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Sabinka ma skonczone 10 m. i generalnie pobudki w nocy są. Ja niestety teraz kiepsko śpię jak ona je, a raczej ciumka. Karmię piersią. Ostatnio proszę męża w weekendy żeby do niej wstawał, ale kiepsko to nam idzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:07, 16 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
My też próbowaliśmy spać z Fruzia, ale ja i tak się budziłam jak ona zaczynała płakać i domagać się piersi, a później przez całe karmienie też nie spałam. Poza tym śpiac z nia, nie umiem zasnać tak bardzo głęboko, tylko jestem na takim czuwaniu, więc osobiście niezbyt mi to pasuje - zatem pozostaje wstawanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|