Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:50, 16 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jak coś to sadzonki też mogę podesłać
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:46, 16 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale po ostatnich "trudnych" nockach z wyciem od 22 do 4 rano Junior w końcu przespał noc spokojnie (z krótkimi przerwami na zmianę pieluchy i cycowanie).
Cudownie jest wstać rano z w miarę przytomnym umysłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:31, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Mój Synek budził się zwykle między 5 a 6 (nie na jedzenie, domagał się zabawi itp.). Dla mnie to i tak była chora pora, ale ok, niech ma, wstawaliśmy. Niedawno była zmiana czasu, ale moje dziecko nie przestawiło swojego zegarka i wstaje między 4 a 5 Macie jakieś pomysły, co z tym zrobić? Chodzenie później spać nie pomaga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:44, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
nie bawić się, żeby wiedział że to nie pora. Jeśli już to zabawy w łóżku, ściszonym głosem
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:47, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Mój jak się budzi za wcześnie np. 7-8 to po prostu śpię dalej...on sam się bawi z 15 minut i zasypia znudzony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:49, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ale mój się wtedy drze, jak nie wstanę i nie wezmę na ręce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:32, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Wziąć do siebie do łóżka?
My generalnie stosowaliśmy metodę, którą Justek opisała ale jak coś nie szło to w ostateczności lądował w naszym łóżku (ale to wyjątkowo rzadko).
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:32, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
U nas jak się obudzi o takich godzinach to w życiu nie wstajemy. Dajemy mu do zrozumienia że jest noc i śpimy dalej. Ostatnio budzi się właśnie z rykiem i jedynym wyjściem jest przytulenie go w taki sposób jak do karmienia i spanie z nim tak dalej
Edit: ale on śpi z nami, więc nawet jak leży i gada do siebie to ja mogę być w stanie półsnu.
Ostatnio zmieniony przez hermiona dnia Czw 13:36, 06 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:55, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Biorę go do nas nad ranem, ale jak on uzna, że czas wstawać, to ryczy aż się go nie podniesie i nie ponosi. Przytulanie, głaskanie, czy nawet zabawy w łóżku nic nie dają, ryczy do momentu wzięcia na ręce i ponoszenia.
Nawet gdybym ignorowała taką histerię, to spać w takim hałasie nie potrafię (i moi sąsiedzi pewnie też nie)
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:57, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
tak, mój synek obudzony też nie umiał leżeć po prostu obok nas, córka już prędzej. Na pocieszenie powiem tylko, że ten etap pobudek o nieludzkiej porze minie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:16, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
A jak go polulasz Polly to nie zaśnie znowu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:58, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Nie, hermiona, pobawi się z godzinę i wtedy robi sobie drzemkę na 40-50 minut. Tylko jak ja się już przez tę godzinę rozbudzę, to mi ciężko od nowa zasnąć...
Jola, kiedy minie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:43, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Polly, jak synek zdecyduje, że to już
a tak poważnie, ja dziś spałam 3 h w nocy i nie nadaję się do pocieszania w tym temacie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:53, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
my - od kiedy syn poszedł do żłobka przespaliśmy w całości coś koło 4- czy 5 nocy tak oceniam (bo nie liczyłam) praktycznie codziennie jest jakaś pobudka czasem na krócej, a czasem na parę godzin w sumie. Syn odeśpi w dzień, gorzej my.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:37, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
No to na pocieszenie ja też dziś pobudka o 5..
gaworzenie do 6 - jak było ciche to nawet drzemałam. Potem ryk o 6 więc cyc w buzię i spanie na mnie. ehhhh
|
|
Powrót do góry |
|
|
|