..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

brain

no to przecież tetrę trzeba bardzo często zmieniać, po to właśnie żeby dziecko nie siedziało w zasikanej pieluszce

nie ma systemów 12h

właściwe użytkowanie tetry (wyłączające właśnie siedzenie w odchodach) jest zdrowsze dla pupy, bo przewiewne, naturalne materiały, brak chemii, syfów, żelów, balsamów....

emma

Brain gotować tetre?

Ja wielo zakładam ale tylko piorę w 90 stopniach. Wcześniej zapieram ale nie zawsze od razu.

Ale ze spaniem to was pobije chyba bo spałam 4 godziny, dwa razy po dwie. O 7 rano ryczałam z dwójką dzieci, że nie wytrzymam i zaraz wyjdę z domu. Dobrze że mąż był jeszcze, to drzemałam jeszcze godzinę czy dwie.

brain

Emmo ja wiem ze automatyzacja i w ogóle, ale kiedyś tylko się gotowało tetre. U mojej mamy nowy, zakupiony w 2016, automat nie ma opcji prania w 90 stopniach, także od czasu do czasu gotujemy butelki, pieluchy, itd

Karafka

Brain a ro nie gotujesz butelek przed kazdym użyciem? Znaczy chodzi mi o sterylizacje.

To ja bym musiała tetrę co pol godziny chyba zmieniać zeby dziec miał zawsze sucho... Dziękuje. Teraz zmieniam co 2-4 godziny i mi starczy.

Słuchajcie, te rozmowy nadają sie raczej do pogaduszek

właściwie po cos takiego je stworzyłam Mruga

mamma

moj jakoś z 2-3 tygodnie temu nauczył sie samsobie bekac i go nie odbijam, no czasem tylko sie zdarza, tyle ze on po jedzeniu na brzuszku sobie drzemie, na plecach by chyba sam nie beknol

a gotowac teraz nie trzeba ani prac ciagle w 90 stopniach bo sa niedrogie odkażacze do prania Mruga

brain wielo pieluchy specjalne z PUL sa przewiewne i łatwe w użytku do tego dajesz tetre albo specjalne wklady i dziecko moze miec sucho Mruga

ceratka to na pewno nie jest przewiewna, to juz chyba lepiej pampka zalożyć bo sa tez jakies ekologiczne i przewiewne

heidi

Czasy tetry i ceratki skończyły się już chyba dawno?

Ja używam praktycznie tylko wielo (poza wyjazdami). Pieluchę zmieniam ze 4 razy w ciągu dnia, w nocy nie przewijam (przewijałam przez pierwsze 2 tygodnie 1 raz w nocy), piorę w 40 stopniach z NappyFreshem co 3 dni, nic nie prasuję, od pupy dziecko ma polarkową wkładkę, więc zawsze ma sucho

Żadnej zasikanej, mokrej tetry, odparzeń, zmieniania pieluchy co pół godziny, zapierania, gotowania i prasowania.

Odbijałam po mleku, gdy miał 1 - 3 tygodnie, ale tylko dlatego, że mi szybko mleko tryskało i łykał dużo powietrza. Położna w szpitalu mówiła mi, że po piersi co do zasady nie trzeba odbijać, chyba że są jakieś bardziej złożone problemy.

brain

karafko i za każdym razem nie gotuję tetry, bo nie zawsze jej używam do tyłka

ale jak już używam to gotuję, bo nie mam już nappy fresha ani programu 90stopni w pralce. a butelek to dawno zabronili mi sterylizować pediatrzy Mruga

ale od czasu do czasu po prostu po ludzku warto. a tetry po dupsku nie wypranej porządnie sobie nie wyobrażam...

ja nie chce używać wielo, po prostu czasem chce im przewietrzyć tyłki, a do tego nadają się duże majtasy ceratkowe i gruby wkład tetry. czasem też rozścielam duży podkład do przewijania, żeby sobie pobrykały z gołymi zadkami, zawsze wtedy leją z radości

a prasować to prasuję wszystko, bo mi się dzieci wymiętolone źle kojarzą

wy wszystkie piersiowe to faktycznie z odbijaniem macie łatwiej

Karafka

Mój po piersi tez odbija!

Zdziwiłam sie serio brain, ze pediatrzy ci nie każą sterylizować. CzYm to podpierają?

A wiecie co mnie najbardziej wkurza? Jak przebieram a mój piękny akurat jak mu świeża pieluchę założę to odrazu ja zesikuje! Wrrrr a jak jest to najdroższy pampers to wkurzam sie podwójnie!

aleen

Znam ten ból. Czasem było tak że w trakcie przewijania sikali na nie zapietą jeszcze pieluche i dylemat...

heidi

Wracając do głównego tematu. Mojemu się coś całkiem porobiło, bo jak przez dobrych 9 miesięcy spał tylko i wyłącznie przytulony do mamusi, tak teraz z dnia na dzień nie chce. Życzy sobie przestrzeni i leżenia na płasko. Dla mnie to w sumie wygodniej, ale jestem w szoku, że to to tak nagle...

krówka

heidi znam to znam. U nas jeszcze w tym czasie zbuntował sie i nie chciał juz piersi ani w nocy ani w dzień. Z dnia na dzień a nie dawałam mu mm wcale a mleko w butelce bardzo okazjonalnie... Do tego tez od 4/5 mca nie chciał wózka głebokiego z rykiem w nim jezdził. Dostalismy spacerówke z funkcją głebokiego i był zadowolony w 5 mcu. U nas jest egzemplarz bardzo "samodzielny" i potrzebuje własnego duzego terenu... Czasem przyleci sie przytulic i całowac ale wszystko sam chce jesc, pić od samego poczatku taki był.
Spanie w naszym łozku opdada chyba zeby bawić sie w namioty i inne a tak chce do siebie. Nawet moja mama była w szoku, ze nie chciał z nią spać tylko w swoim łózeczku...

Jadzia

Wow Krowko to właściwie można pozazdrościć tak samodzielnego chłopca. Pierwsze słyszę, że dziecko, które nie zna mm/butelki odrzuca pierś. A jaką spacerowke miałaś?

krówka

Moj pierś traktował od poczatku jak pokarm i nic wiecej... Nie dało sie nic wiecej nią załatwić. Moze dlatego, ze na poczatku cierpiał na bóle brzuszka i to szybko po jedzeniu. Miał refluks, nacierpielismy sie wszyscy. Był noszony prawie non stop przez 4 mce. To potem chyba chciał pobyć w swoim swiecie... Spał od poczatku u siebie w łozeczku tylko nad ranem brałam go do siebie na ost. karmienie zeby temp. zmierzyć i czasem dłuższą drzemkę jeszcze ranna zaliczyć razem... Wesoly

Syn przyzwyczajony do łózeczka do tego stopnia, ze kiepsko spi poza domem u mojej mamy tez jest łózeczko i te lubi ale poza nie chce spać. Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Z nami w łozku nie spi chyba ze ma złe sny lub coś ale to moze było 2x. Spi za to u nas w sypialni jeszcze, moze to mu wystarcza...

MM podałam dopiero po kp i nie chciał pić. Był czas ze nie pił wcale mleka ani kp ani mm. Jadł serki, kaszki mleczne itp...
Walczyłam o to kp od poczatku z licznymi kryzysami...
Mam starszych tesciów i oni przyzwyczajeni sa do starszych dzieci i moje od początku traktowali jak duze dziecko... Szok czasem... Moja mama miała faze ze pożułaby za dziecko i dała z buzi. Skrajności...
Moje wóżki 2w1 espiro, chicco multiway, peg perego głebokospacerowy, espiro parasolka. Polecam chicco i pp. Tylko chicco juz nie mam a pp ma swoje dobre czasy za soba...

strzyga

krówko, nie pocieszę Cię, ale mój od samego początku spał sam odłożony do siebie do łóżeczka. Karmienie piersią zajmowało dosłownie kilka minut. A jak miał 2-3 lata to sobie to zaczął "odbijać" Confused

i nie było mowy o tym, żeby poszedł spać gdzie indziej niż z nami...

Karafka

Matko, zeby moje dziecko chcialo tak szybko pic mleko z piersi... Na poczatku to ja cały dzien karmiłam, horror.

Ale z butelki tez trochę trwa karmienie. Nawet do 30 minut zerówkami z aventu. Teraz na MAM tak z 15 minut Wesoly

i to juz ok. Ale piersi to trwało wieki. Dzisiaj go kp 10 minut z jednej i 10 z drugiej. Wiecej nie daje rady.

Na poczatku jak ciagle kp to nie dał sie odłożyć do przystawki. Matko ile ja sie nacierpiałam spiąć skrzywiona, gdzieś w środku łóżka miedzy materacami albo w poprzeg w nogach męża... Ja nie wiem jak można dobrowolnie lubić i chcieć spac z noworodkiem czy niemowlakiem w jednym lozku...
Teraz śpi w łóżeczku przystawionym i to jest optymalne Wesoly