Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

tez tak macie/mialyscie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:56, 11 Lis 2007    Temat postu:

to ja chyba jestem przewrazliwiona (moze dlatego, zem swiezo upieczona mama dopiero), bo mama takie poczucie winy nawet jak komentarzy brak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:01, 11 Lis 2007    Temat postu:

Hatifnat napisał:
może byś wreszcie skoncentrowała sie na dziecku a nie na sobie.


nawet jeśli by tak było , to taka ostra konfrontacja nic konstruktywnego nie wnosi Confused . chyba że chcesz złość wyładować.... Confused Confused

rzuciłam okiem na posty kukułki na innych forach i nie wiem w czym problem. że kopiuje je po parę razy? pewnie chce sie zapoznać ze zdaniem różnych ludzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:04, 11 Lis 2007    Temat postu:

tak, juka, wlasnie dlatego kopiuje. poza tym na jednym forum jestem w dwu watkach regionalnych (moje obecne i dawne miejsce zamieszkania)i na kazdym z nich ludzie chca wiedziec, co u mnie. no to co mam pisac? za kazdym razem zmyslac co innego, zeby sie np Hatifnat nie przyczepila? bez sensu
naprawde, Hatifnat, nie wiem, czego Ty ode mnie chcesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:07, 11 Lis 2007    Temat postu:

spokojnie, może jej tu nie ma, przecież to kółko wzajemnej adoracji przecież
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pon 7:43, 12 Lis 2007    Temat postu:

Hatifnat, skoro już mamy pisać ostro, to proszę bardzo. To, co napisałaś, było po prostu chamskie. Takich rzeczy się ludziom nie mówi. I adoracja czy brak adoracji nie ma nic do tego. A jeśli już uznajesz za swój obowiązek zwrócenie kukułce uwagi, to można to zrobić w innej formie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatifnat
pierwszy wykres



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 8:56, 12 Lis 2007    Temat postu:

To ja chamka. A może to wy jesteście dziwne? Dlaczego Kukułka nie leży ze swoim dzieckiem w szpitalu? Bo jej się nie chce? Przecież świetnie się czuje. Załatwia becikowe, myje okna, udziela sie na co najmniej 4 forach a jej malutkie dziecko leży samo w szpitalu, gdzie jak pisze nie nie ma dobrej opieki. Dla mnie to nienormalne. A to że pisze te posty że dziecko się (NOWORODEK!) się uśmiecha na jej widok jak go raz na trzy dni odwiedza w szpitalu mnie nie wzrusza. Cholera jasna, mam troje dzieci - najmłodsze ma lat już 5 a najstarsze 17 i nie wyobrażam sobie, żebym mogła je oddać do szpitala i siedzieć sobie w domu i czekać jak wyleczą albo dowiadywać sie telefonicznie co u nich. I jezeli mi kogoś szkoda to tego biednego Krzysia a nie kukułki, która opowiada dyrdymaly jak to sie boi, ze Krzys nie będzie miał dzieci. Druga sprawa, to podejrzewam, że byc może kukułka wcale nie ma dziecka tylko nas wszystkich nabiera, bo wierzyć mi się nie chce że można być takim nieczulym na własne dziecko. Odwieźli go do szpitala bo baaardzo płakał! I wykąpali chore dziecko w zimnej wodzie. Byłam młodsza niż kukułka i takich głupot przy pierwszym nie robiłam. A ona jest podobno nauczycielką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pon 9:12, 12 Lis 2007    Temat postu:

Kilka osób o to pytało w innym wątku (tzn. dlaczego nie jest z nim w szpitalu). Ostatecznie to wybór kukułki, spowodowany jakimiś faktami, o których być może nie wszyscy wiedzą. I nie muszą wiedzieć, bo tu nie konfesjonał. A i nie wszystkie szpitale tak chętnie widzą mamy nocujące na podłodze.
Mnie też wiele rzeczy dziwi w decyzjach innych ludzi, ale dopuszczam myśl, że być może nie wszyscy muszą żyć tak, jak ja i myśleć tak, jak ja. No i oczywiste jest, że pewne moje zachowania nie muszą budzić społecznej aprobaty. Ty masz troje dzieci - miło by Ci było, gdybyś była z jednym w szpitalu i usłyszałabyś, że jesteś nieczułą matką, bo pozostałą dwójkę zostawiłaś w domu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:28, 12 Lis 2007    Temat postu:

Hatifnat, ja mam na myśli formę nie treść. też się nie mogłam nadziwić z tym szpitalem, i też o tym kukułce pisałam. i wiele jest tu wypowiedzi, które pokazują że różnimy się poglądami, i mnóstwo osób mówi do siebie "ja zrobiłabym inaczej". chodzi o to żeby nie wypowiadać swojego zdania agresywnie, bo to tylko opór wzbudza, a nie skłania do refleksji. może nie zawsze się to udaje, ale przynajmniej warto się starać.
jeśliby nawet tak było (karkołomna teoria ) że kukułka wcale nie jest kukułką a synek jest córeczką lub nie ma go wcale, to tylko jej problem, a nie nasz, nie możemy tego zakładać o każdym z forumowiczów bo rozmowa w ogóle byłaby pozbawiona sensu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatifnat
pierwszy wykres



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 10:59, 12 Lis 2007    Temat postu:

O! I co Ci Kukułka odpisała? Bo ja też pisałam do niej grzecznie ale nie uzyskałam żadnych odpowiedzi. Rozumiem, że nie można napisać, że nie podoba nam sie jakaś postawa? co najwyżej, że ja bym tak nie zrobiła? Czyli jak ktoś napisze, ze ma zwyczaj bić swoje dziecko zapobiegawczo to też mu tylko powiemy, że my nie?
A potem co najwyżej będziemy się dowartoświowywać jak przeczytamy notatkę w prasie o katowanych lub porzuconych dzieciach. Forum jest nie po to żeby kukułce było przyjemnie - spodziewałam się, ale szczerze mówiąc nie widziałam z Waszej strony żadnego zdziwienia na jej postawę tylko wsparcie. Nie zauważyłam też, ze modlitwy zmieniły jej postawę więc może trzeba jakiegoś szoku terapeutycznego? Poza tym na litość, kukułka pisze że INSTYNKTOWNIE odróżnia płacz dziecka z różnych powodów a na forum e-mama pyta jak inna matka poznaje, że dziecko ma kolkę! To się kupy nie trzyma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:19, 12 Lis 2007    Temat postu:

nie zamierzałam przesłuchac kukułki "na okoliczność", tylko powiedzieć jak myślę o takiej sytuacji, ewentualnie co bym zrobiła. i tak zrobiłam.
myślę że przykład z biciem jest nieadekwatny. nie masz żadnego wyraźnego dowodu, że kukułka krzywdzi swoje dziecko, a juz napewwno nie postępuje niezgodnie z prawem Confused . nawet jeśli postępuje moim zdaniem niesłusznie, to jako młoda matka w sytuacji mocno stresowej ma prawo być zagubiona. też mam troje dzieci i też jako młoda mama robiłam różne rzeczy, które dziś zrobiłabym inaczej. więcej, do tej pory popełniam błędy. ty nie? to podziwiam ... Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatifnat
pierwszy wykres



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 12:44, 12 Lis 2007    Temat postu:

I co, Kukułka zareagowała na radę? Bo na moje nie.
Wiesz juko, ja też robiłam rzeczy, które nie były właściwe. Ale nie zajmowałam sie plotkami wtedy kiedy moje dziecko było chore. Jeżeli uważasz, że to po prostu żadne wykroczenie to podziwiam Confused i nie sądzę żebyśmy znalazły wspólny język. Wydaje mi sie, że dla noworodka jest po prostu konieczne by przebywać z mamą, po to była akcja szpital przyjazny dziecku. Jeżeli Ty uważasz, że to bez znaczenia i żadna tam krzywda to sie dziwię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:47, 12 Lis 2007    Temat postu:

Hatifnat, nie wszystkie szpitale są przyjazne dziecku Wsciekly - nie pomyślałaś o tym? - łatwo feruje się wyroki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:52, 12 Lis 2007    Temat postu:

całkowicie się zgadzam, że dla noworodka przebywanie z mamą to podstawa, ale zareagowała czy nie, jej sprawa. nie musi słuchać mnie ani nikogo innego, sama jest odpowiedzialna za swoje sprawy. mam wrażenie, że zarzucasz kukułce nadmierną zależność od opinii innych, a sama jej swoje zdanie ostro narzucasz Confused
a co do błędów, każdy popełnia swoje. być może kukułka nie robi takich, jakie robiłaś ty. ludzie nie muszą być tacy sami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatifnat
pierwszy wykres



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 14:29, 12 Lis 2007    Temat postu:

Nie wiemy czy szpital dziecka kukułki był przyjazny bo kukułka nic o tym nie napisała - mimo pytania. Zawsze można się dopominać swoich praw.
Juko, oczywiście, ze kukułka jest dorosła i robi co chce, oczywiście w ramach nie naruszania prawa. Może nawet zostawić swoje dziecko w szpitalu. Sądzę jednakże, że nie ma też obowiązku przyklaskiwania wszystkiemu co robi jeżeli ktoś uważa, że zachowuje się niewłaściwie? Czy dobro jej dziecka sie nie liczy wcale? Chodzi o to, zeby ją utwierdzać i afirmować we wszystkim co robi?
Swoją droga, moje dzieci mogą służyć już zeznaniami na mój temat jako matki i nie sądzę by miały do mnie dużo pretensji. Kukułka jest w tej szczęśliwej sytuacji że jej dziecko jest za małe by protestować przeciw zostawieniu go samego w szpitalu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:39, 12 Lis 2007    Temat postu:

Hatifnat napisał:
To ja chamka. A może to wy jesteście dziwne? Dlaczego Kukułka nie leży ze swoim dzieckiem w szpitalu? Bo jej się nie chce? Przecież świetnie się czuje. Załatwia becikowe, myje okna, udziela sie na co najmniej 4 forach a jej malutkie dziecko leży samo w szpitalu, gdzie jak pisze nie nie ma dobrej opieki. Dla mnie to nienormalne. A to że pisze te posty że dziecko się (NOWORODEK!) się uśmiecha na jej widok jak go raz na trzy dni odwiedza w szpitalu mnie nie wzrusza. Cholera jasna, mam troje dzieci - najmłodsze ma lat już 5 a najstarsze 17 i nie wyobrażam sobie, żebym mogła je oddać do szpitala i siedzieć sobie w domu i czekać jak wyleczą albo dowiadywać sie telefonicznie co u nich. I jezeli mi kogoś szkoda to tego biednego Krzysia a nie kukułki, która opowiada dyrdymaly jak to sie boi, ze Krzys nie będzie miał dzieci. Druga sprawa, to podejrzewam, że byc może kukułka wcale nie ma dziecka tylko nas wszystkich nabiera, bo wierzyć mi się nie chce że można być takim nieczulym na własne dziecko. Odwieźli go do szpitala bo baaardzo płakał! I wykąpali chore dziecko w zimnej wodzie. Byłam młodsza niż kukułka i takich głupot przy pierwszym nie robiłam. A ona jest podobno nauczycielką.

nic nie wiesz o mojej sytuacji, wiec NIE WOLNO CI MNIE OCENIAC
a Novva ma racje, bylo dokladnie tak jak ona pisze, a tobie nie musze sie spowiadac, dlaczego nie moglam byc w spzitalu z dzieckiem
a podejrzewanie mnei o to,z e nie mam dziecka, to juz cios ponizej pasa. nie komentuje wiecej twoich postow. jestes, wybacz okreslenie, zalosna i przede wsyztskim bezczelna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin