..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Justek

Prawda jest taka że książki książkami, rady radami, ale trzeba sie zdać na intuicję Wesoly

a przede wszystkim myśleć Wesoly

Niania

mysle ze sposob ze spaniem zadziala na 90% dzieci tylko a ale - stosowanie metod wg mnie jest skuteczne w przedziale wiekowym - 0-6miesiecy a potem luka i znowu od 2 lat wzwyż
a po środku - to droga przez meke bo dziecko za mocno przyzwyczajone a jeszcze za mało kuma

Justek

Niania, mi się już powoli zaczyna ta "luka" szczególnie jeśli chodzi o sen nocny

ale to nie ten dział Wesoly

elusiaczek

Edytowałam poprzedni mój post.

Jeszcze dodaam tylko, że intuicja jest najważniejsza, ale niestety rodzice jej teraz nie mają, bo za dużo się mówi i radzi w kwestiach wychowania. No bo nikt intuicyjnie chyba by nie zostawił płaczącego dziecka...

Niania

agu

To jest bardzo spójne, tylko niech ona by spróbowała moje dziecko ululać bez cycka. To się nie udawało na żadnym etapie. Z czasem zaczęło się czasem udawać innym osobom niż matka karmiąca, ale o to było naprawdę ciężko i rzadko.
Teoretycznie oczywiście, że super, jakby dziecko zasypiało samo w łóżeczku. Ale w praktyce leżała w łóżeczku godzinami, głaskanie, śpiewanie... ściana.

ika

U mnie też uspanie w łózeczku to jest tylko jedno wielkie wycie, odkładanie i wycie, odkładanie i wycie i dławienie się smarkami i łzami. NIe na moje nerwy i dla mnie to jest już wypłakiwanie się.
Ja tam wolę dac cyca, raz dwa i śpi, będzie spał w swoi łóżku jak będzie mial łóżko bez prętów, gdzie ja będe mogła tez wejśc i przytulić.

elusiaczek

Niania, wiem że mam małe doświadczenie jeszcze Mruga

Po prostu książka mi się przestała podobać po porodzie i dlatego jej nikomu nie polecam.

El

Nie czytam dalej, stawiam jednak na instynkt i poligon doświadczalny. Myślałam, że obsługa takiego małego człowieka to wyższa magia, ale - jak na razie - nie mam problemów z odróżnieniem kiedy jest głodna, a kiedy ma mokro. No, pewne kłopoty są z rozróżnieniem między "mokro" a "zabierzcie mnie bliżej siebie", ale nad tym też pracujemy.
Wesoly

ika

A może Ci się trafił typ jak nasz, ze był tylko tryb "głodny", reszta nieistniała. Siki i kupka mogły mu rekawami wyciekać, ale była cisza póki brzuch pełny

koszatniczka

właśnie jestem w trakcie czytania i powiem, że ciekawa jestem czy pewnie nawyki "zaskoczą" u mnie.

Zastanawia mnie metoda budzenia dziecka przy karmieniu - robiła tak któraś z was?

elusiaczek

Ja tylko tak ogólnie napiszę, że szkoda czasu na tę książkę. Potrafi nieźle namieszać

hermiona

odradzam tą książkę.
radzę wszystko robić na odwrót: spać z dzieckiem, dużo nosić, przytulać i nie bawić się w rygory od początku życia.

krówka

czytać można ale nie nakręcaj się jak nie wyjdzie!!! może jedna rzecz ci się przyda a może wiecej :)raczej mniej niż wiecej Mruga

jest też facet z podobnymi teoriami ale nie pamiętam teraz imienia tez taki spec od maluszków Wesoly

bakteria

zgadzam się z głosami na "nie". Książka mi nieźle namieszała w swoim czasie, potem wywołała bunt i potem już miałam głęboko w nosie jej rady. To tylko tak pięknie brzmi i robi taki świetlany obraz w głowie...