Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:04, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Polly nie pocieszę Cię bo u mnie to samo. Młodsza nie cierpi czapki, kaptura i czegokolwiek na głowie a jeszcze jak ściąga to ciągnie się za włosy i zaczyna się ryk ciężka zima przed nami
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:46, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
To ja Was dziewczyny pocieszę, że w poprzednie lato (młody miał wtedy niecałe 2 lata) czapeczkę mógł mieć 5 minut i ją ściągał. Jak przyszła jesień i zrobiło się chłodniej to nagle czapeczka stała się najlepszym przyjacielem.
Dzieci czasem nie lubią ucisku czapki lub wręcz przeciwnie wolą mieć ściśniętą głowę. Można wypróbować czapkę komin (taką jak mają antyterroryści) Taką troszeczkę trudniej zdjąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:51, 21 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Polly mnie zainspirowała
Czy któraś z Was ubierała zimą chodzące niemowlę albo większe tak do 2 lat w kombinezon 1 częściowy. Czy jak chodzi to tylko 2-częściowy?
I czuję, że potrzebuję rad jak ubierać małe dziecko do chusty, gdy na dworze robi się chłodniej, a w chuście jednak cieplej...
Channel mi ostatnio przypomniała, że kukułka miała jakieś getry czy coś takiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:13, 21 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Edwardo ja ubierałam L na drugie urodziny tez w jednoczesciowy. Dopiero zeszlej zimy mial normalną kurtke+spodnie. Wczesniej ubierany byl w jedno bo takie dostalismy i to po dwa w kazdym rozmiarze, wiec szkoda bylo cos wiecej kupowac. Bywalo to upierdliwe zwlaszcza np. W sklepie, mozna bylo dziecko rozebrac tylko do polowy a reszta dalej ubrana, ale ogolnie lubie takie kombinezony bo w nich cieplo i nic nie podwiewa. Teraz mlodszy tez bedzie w tych jedno czesciowych chodzil. Pod nie najczesciej ubieramy rajtuzy, czasami spodnie dresowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 4:06, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Mój zeszłej zimy miał kombinezon dwuczęściowy i jednoczęściowy. Każdy ubrany może 2 razy bo zimy prawie nie było .
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 6:19, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Moje dziecię chodziło zeszłej zimy w kurtce i spodniach najczęsciej. tzn jechało w wózku. teraz chyba trzeba będzie się rozejrzeć za jednoczęściowym kombinezonem chociaż ich nie lubię za bardzo.
A z chustą Edwardo najlepsze wyjście to nosić dziecko pod kurtką, polarem. Wtedy możesz ubierać jak siebie a chusta jako dodatkowa warstwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:29, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Jednoczęściowy jest super do zabawy na dworze bo nic nie podwiewa i śnieg nie wpadnie. Ja planuje do przedszkola też ubierać bo to jedna rzecz łatwiej upilnowac.
Ja do chusty stosowałam zasadę jedna warstwa więcej na dziecku (ooprócz chusty) naszej pierwszej zimy (młody z końca października). Następnej zimy już tyle samo warstw plus chusta. Jak pod kurtkę to polecam takie rozwiązanie. Ubranko domowe np śpioch, kombinezon jesienny, pod ubranko skarpetki cienkie, na ubranko wełniane podkolanówki lub specjalne do chusty. Na to chusta i kurtka mamy. Do tego można z wierzchu otulić małym kocykiem. W kieszace wkladalam pod pionowe pasy chusty i zawijalam na nogi. Od brzucha grzeje noszący ale w plecy może być chłodniej. No i trzeba pamiętać, że dziecko grzeje też wiec jak sweterek to rozpisany ; )
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:44, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Mój tylko po urodzeniu miał jednoczęściowy chyba (i to tylko na zimę, jako jesienne dziecko "chodził" najpierw w zestawie kurtka + spodnie). Na dwa latka miał na 100% kurtkę. A na roczek może i miał kombinezon, ale tylko raz założony przed dom (?) .
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:53, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
aleen ciekawe, ja właśnie się zastanawiam jak tu skompletować swój i małej strój na chłodniejsze dni
czyli przykrywasz chustę kocykiem, a sama masz rozpinana "normalna" kurtkę, tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:20, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Moja miała dwuczeciowy, ale spodnie takie na szelkach jak na narty, nawet wysadzić się dało bo moja w niecałe 2 lata odpieluchowana, a akurat zima to była.
Do chusty dla dzieci niechodzących najlepsza jest kurtka dla 2. Dla mnie inne rozwiązanie nie istnieje
A na dni przejściowe jak teraz albo polar dla 2, albo dogrzać trzeba nóżki, getrami na przykład. Do kupienia na allegro, albo samemu można wydziergać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:06, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Koszatniczko ja wynalazłam sobie kurtkę w C&A wisiała między działem ciążowym a dużymi rozmiarami więc nie wiem z którego była dokładnie Kupiłam o 2 numery większą, ma szeroki kołnierz tak że pierwszy zatrzask jest na wysokości wyrostka mieczykowatego. W tą dziurę idealnie komponuje się główka. Zdecydowałam się na taką bo wyszło taniej niż "dla dwojga" i stwierdziłam, że na ciąże też się sprawdzi (i miałam rację ). Takie kurtki z kołnierzami chyba były modne w zeszłym sezonie zimowym.
Na chwilę obecną proponuję ponczo rozcięte z przodu. Przednie poła skrzyżowane na dziecku i zawinięte na nóżki. A że poncza teraz modne to jak znalazła.
Ja miałam na pierwsze jesienne spacery za duży polar. Wiedziałam, że będzie dobry bo wcześniej nosiłam w nim półrocznego siostrzeńca. Na następną jesień kupiłam już używany polar dla dwojga tak by i mąż coś miał. Do tego taki polar ma opcję do noszenia na plecach.
Mam tez płaszcz późno jesienny, który dostałam. Najlepiej określa go zwrot "płaszcz dla Buki" bo ma kształt dzwonu. Zapinaliśmy się w niego od 3 guzika u góry. A na szyję używaliśmy jednego komina. Sobie okręcałam raz szyję a resztę rozkładałam za głową i karkiem dziecka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:16, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Kurtka dla 2 jest o tyle lepsza, że ma opcję noszenia na plecach, poza tym można ją nosić bez dziecka, więc np. na wyjazd nie trzeba brać dwóch kurtek. Albo jak w jedną stronę jedzie sié samochodem a wraca się pieszo/komunikacją miejską.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:49, 23 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Ale wynalazki
Trza się będzie za kurtką dla 2 rozejrzeć po aukcjach chyba
Elusiaczek, nie czaję z tym wracaniem innym sposobem, że lepsza dla dwojga. To do samochodu kurtkę dajesz wtedy dziecku czy sobie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:58, 23 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Yyy, ale czego nie rozumiesz? Jak jedziesz samochodem to dziecko ubierasz w kurtkę i spodnie / kombinezon. Ty się ubierasz w kurtkę dla 2, ale z odpiętym panelem na dziecko - zabierasz go sobie oddzielnie do torby. A jak wracasz w chuście to do torby wkładasz kurtkę dziecka.
Jak się kupi o dwa rozmiary za dużą, to bez dziecka jest po prostu o dwa rozmiary za duża i wyglądasz raczej średnio
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:04, 23 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
O matko kochana.
Panele, to ja mam na podłodze jedynie
Myślałam, że ta 2w1 to też coś a'la za duża o 2 rozmiary
Już idę się zapoznać
A serio i potem zdejmujesz z dziecka i kurtkę i spodnie i ta mamina wystarcza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|