Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:36, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Karafka no śmieje się choć kto wie. Jakby jakiś bez humoru był to mógłby założyć że go obrażasz...
Różne są kondycje ludzkie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:36, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Karafka no śmieje się choć kto wie. Jakby jakiś bez humoru był to mógłby założyć że go obrażasz...
Różne są kondycje ludzkie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:39, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
To bym gdzie indziej ochrzciła
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:41, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
O to na pewno
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:54, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki!
Trochę mi to rozjaśnia kwestie ubioru. Ja jestem niepoprawna, nigdy nie wiem jak dziecko ubrać.
Podoba mi się opcja, żeby strój był też na zwykłe dni. chyba nie chcę sukienki, nie wiedziałam ładnej... Zobaczę co jeszcze jest w sklepach stacjonarnych.
A szatka jest wymagana - ze strony parafialnej, ma symbolizować czystośc nowego chrześcijanina. Czy w związku z tym mogę ją potem używac do spraw codziennych żeby pokazać jak to w życiu jest z tą bezgrzesznością? ;lol:
A teraz pytanie - jak myślicie ile dziecko może urosnąć w czwartym miesiącu życia? Teraz ma około 60 - 62, kupowac 68 czy już 70?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:59, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Koszatniczko we Francji są szatki czy te sukienki długie?
Teraz to juz sama uszyje ta szatko-kiecke. Juz mi sie rozjaśniło w łepetynie mam nawet pomysł
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:00, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Szatki trudno używać, chyba że jako chustkę do nosa.
Moje mają chawty z datą i imieniem i leżą schowane. Co jakiś czas chłopcy oglądają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:11, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Karafka, nie wiem czy mają, muszę pójść do sklepu z dewocjonaliami. Sama nie uszyję, oj nie...
Poza tym ja chrzczę w Polsce. W razie czego można zawsze matkę chrzestną poprosić.
emma, no o to to mi chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:14, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Tja... Chrzestni to dopiero zagwozdka bedzie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:22, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
szatka nie nadaje sie do ubioru to raczej symobliczne jest.
ja dałam synkowi swoją ze chrztu. Uszyć bardzo łatwo, pomysły i inspiracje sa w necie.
Ja chciałam taką z datą i imieniem ale nie miałam możłiwości zamówić.
Karafka o obrzedzie warto poczytac w necie zanim poójdziesz na nauki czy do księdza, ułatwia komunikację Rodzice chrzestni to jest... dylemat oj...
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:22, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
szatka nie nadaje sie do ubioru to raczej symobliczne jest.
ja dałam synkowi swoją ze chrztu. Uszyć bardzo łatwo, pomysły i inspiracje sa w necie.
Ja chciałam taką z datą i imieniem ale nie miałam możłiwości zamówić.
Karafka o obrzedzie warto poczytac w necie zanim poójdziesz na nauki czy do księdza, ułatwia komunikację Rodzice chrzestni to jest... dylemat oj...
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:22, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
szatka nie nadaje sie do ubioru to raczej symobliczne jest.
ja dałam synkowi swoją ze chrztu. Uszyć bardzo łatwo, pomysły i inspiracje sa w necie.
Ja chciałam taką z datą i imieniem ale nie miałam możłiwości zamówić.
Karafka o obrzedzie warto poczytac w necie zanim poójdziesz na nauki czy do księdza, ułatwia komunikację Rodzice chrzestni to jest... dylemat oj...
Ostatnio zmieniony przez krówka dnia Śro 10:22, 25 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:32, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Tradycyjnie szatkę kupuje matka chrzestna i to ona ją przeważnie nakłada na dziecko. Świecę zać kupuję ojciec chrzestny.
Ja poprosiłam by matka chrzestna wyszyła imię i datę na szatce. Najlepiej to nie wyszło, ale pamiątka jest. Na mojej szatce to podpatrzyłam i zamierzam kontynuować tradycję.
Świecę kupowałam sama bo mam blisko do sklepu. Potem okazało się, że to było dobre rozwiązanie bo ojciec chrzestny troje swoich dzieci chrzcił na jednej świecy bo o niej zapominali
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:39, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
u nas chrzestni to raczej laicy w tradycji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:43, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Krówko jak brałam ślub to ksiądz nie miał o czym z nami gadać bo byliśmy wyjątkowo dokształceni on tu innych musiał uczyć jak msza przebiega ja naprawdę wiem co to chrzest, a ze o tych szatkach nie wiedziałam to tak jak inni nie wiedza o świecach ślubnych bez przesady... Poprostu w de nie słyszałam o tych szatkach tylko o sukienkach i wyszło ze to chodzi o to samo.
Ja nie bede na nikogo liczyć. Liczę zawsze na siebie. Świece zamówię tam gdzie zamawiałam ślubna, mogę sama wybrać co i jak na nią chce nasza ślubna co roku palimy w rocznice
A szatko sukienkę uszyje ale nie wiem czy bede wyszywać bo to można przecież używać z pokolenia na pokolenie moze zapoczatkujemy tradycje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|