..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

aleen

To może wyszywać na niej drzewo genealogiczne Mruga

emma

No szatka chyba tylko do chrztu ma być. Nie wiem czy można ją używać, czy to nie rodzaj jakieś profanacji by był. Ale właśnie, może być jedna dla wszystkich przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Moi mają każdy inną bo z datą i imieniem. Świecę też ma każdy swoją, ale niektórzy mają jedną jako tradycje.
Ja tam bym w życiu nie zleciła kupna świecy komuś, widziałam te potworki.

Karafka, super taka świeca na ślubie. W Polsce nigdy się nie spotkałam.

Busola

z tym kupowaniem przez rodziców chrzestnych różnych rzeczy to już tak różne zwyczaje widziałam. Zalerzy od regionu kraju, są różne zwyczaje. A teraz to w ogóle się wszystko miesza.
Nawiasem mówiąc mój mąż rzeczywiście kupował swojemu ostatniemu chrześniakowi - bratankowi - świecę, a chrzestnym ojcem naszego syna jest właśnie brat męża, który świecy nie kupił, bo na wsi mieszka i daleko ma i problem ..., a potem nam mówili, żebyśmy kupili ich synkowi. Tam akurat np. chrzestna ubranko do chrztu kupowała, a nie białą szatkę.

koszatniczka

ja to widziałam szatki - potworki więc no...
Kurczę nie mam sentymentu Smutny

choć pamiątkę chrztu powinno sie mieć!
No dobra, cos trzeba obmyslić...

emma

Koszatniczko moje chrzestne kupowały kawałek materiału, jeden jest batystowy, drugi chyba lniany albo grubsza bawełna. I go wyszyły. Ale moje chrzestne to potrafiły, więc byłam spokojna.
Teraz nie wiem jak zrobię bo nie wiem kogo wybrać jeszcze. Ale ponieważ tradycja już jest to najwyżej sama wyszyje.

krówka

ja świece do słubu widziłam juz dawno temu choć nie ma takiego zwyczaju teraz na ślubach
Mam w rodzinie fotografa zawodowego co robił zdjęcia na śłubach juz prawie 40 lat temu i mam cały karton cudzych fotek ze śłubu. Sa wsrod nich takie ze swiecami.

Ja tez wole swoje zakupy niż cudze, róznie potem moze wyjść widziałam swiece takie kicze ze szoookkkk.
Ja chciałam tradycyjnie szatke po sobie dla dziecka, bo to jest pamiątka cenna.

Z wiedzą róznie bywa ostatnio spotkałam sie z tym ze ksiądz proboszcz nie wiedział co to msze wieczyste ;(

OT
Swoja drogą to dopiero dobry prezent na chrzst dla dziecka Msze sw. wieczyste.

Koszatniczko ta szatka czy nawet sukienka to średnio praktyczne jest wiec nie opyla się tego ubierać na codzień.

koszatniczka

heh krówko żartowałam Mruga

Kicha dziewczyny, kicha... Chrzest w zimie

Chustę mam zieloną, kółkową - myślałam, żeby kupić sobie taka ładną, jasną, ale tak szalona nie jestem.
Dziecko ma fioletowy i różowy kombinezon. Oraz różową kurtkę
Nie mam bladego pojęcia jak to będzie, bo tu temp nie spada poniżej 10.
Trudno, będzie biało - różowo - fioletowa, nawet bym jej jakieś wdzianko kupiła, tyle że mi się te dziewczęce nie podobają

A może w ogóle się zbuntować i ją na kolorowo ubrać? Laughing

Edwarda

Na fb często idą ogłoszenia "pożyczę chustę".
Choćby doradcy dużo mają.

Albo po prostu wózek pożyczyć w okolicy Wesoly

emma

Ja chyba mam na 62 biały kombinezon, chcesz?

koszatniczka

Edzia pożyczenie białej to dla mnie byłby stres - a wiem czym ją mogę pobrudzić?
emma jesteśmy w kontakcie. Wózek mamy mieć, ale kombinezon pod chustę to chyba nie jest dobry pomysł? Confused

Edwarda

Nie pamiętam czemu ma być ta chusta Wesoly

Kółkową masz?

Przecież i tak dziecko wyjmujesz już prawie na samym początku do naznaczenia główki znakiem Krzyża Wesoly

emma

Mam chyba też taki cieńszy, pod chuste i kurtkę. Tylko kurcze nie pamiętam czy na pewno. Mogę poszukać.

A chuste u kogoś mam taką brązową grecje, tylko długa bardzo niestety. I nie pamiętam u kogo. Ale mogę podzwonić.
I może mogłabym pożyczyc od siostry taką szarawo-niebieska, dość jednolita.

koszatniczka

mam, zieloną w paski.
Dobra, dziecko na biało, a chusta to mój strój Mruga

aleen

Ja bym uszyła sukieneczke na chrzest. W moją z chrztu młoda nie wejdzie chyba no i na niej moje imię wychowane.
Potrzebuje tylko jakiś wykruj. Macie pomysł skąd go wziąć?

krówka

chcesz sukienkę klasyczną czy tską szatkę?