..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Jadzia

W czym kąpiecie dzieci? Ja na początku używałam wody i mydła w płynie Hippa, a po kąpieli smarowałam oliwką. Mała miała jednak przesuszoną skórę z krostkami, więc przeszliśmy na Oillatum, a teraz próbujemy Emolium. Niestety skóra nadal wygląda źle - jest sucha z krostkami. Smutny

Już nie wiem, jak ją pielęgnować. Jakie macie doświadczenia?

strzyga

stosowałam oilatum, ale skóra była sucha. kupiłam świetne SVR Topialyse sensitive i problem zniknął. to specjalistyczne kosmetyki, a ja stwierdziłam, że nie będę się bawić w próbowanie czy moje dziecko coś uczuli czy nie, bo nie mam do tego teraz czasu i siły. jest w dodatku super wydajne. warte swojej ceny. na allegro zestaw żel do mycia i balsam (0,5 l opakowania) wyszedł poniżej 100 zł. w aptekach pewnie by trzeba było zapłacić prawie 2 razy tyle.

NIGDY nie smarowałam oliwką. moim zdaniem to zatyka pory i się w błędne koło z krostkami wpada.

agu

Za radą położnej od początku dodajemy do kąpieli oliwkę, nie smarujemy nią dziecka. Poza tym używam kosmetyków starej sprawdzonej firmy, nie najdroższej. Wesoly

Na krostki polecam krochmal (wlewa się to do kąpieli), to rada od cioci - emerytowanej pielęgniarki, która całe życie pracowała przy niemowlętach.

strzyga

na krostki (ale potówki) smarowałam kremem bambino przy prawie każdej zmianie pieluszki (miał na brzuszku).

natłuszczający na krostki jest Bepanthen maść zawiera jako substancję aktywną dekspantenol w tłustym maściowym podłożu. Dekspantenol szybko przekształca się w komórkach skóry w kwas pantotenowy. Kwas pantotenowy odgrywa ważną rolę w powstawaniu i regeneracji skóry. (wyczytałam dziś w necie - znajoma na suche plamki na twarzy chyba stosowała)

a w ogóle to JA najbrdziej lubię alantan. Mruga

na suche miejsca u małego stosowałam ten balsam SVR, ale teraz już praktycznie nie trzeba odkąd używam tego żelu do mycia.

Jadzia

Mnie pediatra poleciła balsam SVR Topialyse do smarowania zgjęć w kolanku i paszek. Właśnie dziś kupiłam i posmarowaliśmy malutką całą - zobaczymy, jakie będą efekty. Kurcze, rozumiem smarowanie w momencie, gdy skóra potrzebuje szczególnej troski, ale zastanawiam się, czy takie codzienne stosowanie takiego specjalistycznego balsamu, nie przyzwyczai skóry do niego? I dziecko później już cały czas będzie potrzebowało kosmetyków z najwyższej półki?
Aha, ja zawsze robię zakupy w aptece internetowej doz.pl. Zamawia się leki przez internet, a następnie odbiera w wybranej aptece. Ceny są o jakieś 20% niższe niż w tradycyjnej aptece! Polecam.

strzyga

ja jestem "fanką SVR" i dlatego kupiłam. wiedziałam, że to będzie dobre. Mruga

jakoś nie boję się, że się skóra przyzwyczai.
a tak poza tym podobno nie można stosować cały czas emolientów, bo zaczną wysuszać skórę Mruga

(ja kupowałam na allegro, ale w aptece - od jakiejś zwykłej osoby bym się trochę bała)

Jadzia, to co się tam wyświetla na stronce to są te niby niskie ceny?

fiamma75

jak Franio i Dobrusia byli mali to smarowany zawsze oliwką, skóra idealna, myty w różnych płynach.
Obecnie Franio z powodu problemów skórnych myty jest emolium a kremowany Atoperal baby - znaczna poprawa,

Jadzia

Annka

Jadzia - nie obawiaj się, że będziesz musiała wiecznie kupować najdroższe kosmetyki. Przede wszystkim jak tylko zrobi się ciepło i przestaną grzać kaloryfery, to sporo problemów z suchą skórą rozwiąże się samoistnie.

strzyga

Jadzia

No widzisz, być może kosmetyki nie są tańsze. Leki i wszelkie suplementy diety owszem.

Aniąt

oilatum i emolium Wesoly

Agrafka

na początku emolium, teraz od dłuższego czasu tańsze oillan, na szczęście skórka ładna

agu

Misiczka

podepnę się, bo też chodzi o przesuszoną skórkę - ale na buzi, natłuszczam różnymi rzeczami, ostatnio nawet jakimś takim droższym kremem (teściowa jest pediatrą i dostaje różne próbki "nie na sprzedaż") ale za bardzo efektu nie ma (tzn. jak smaruje się regularnie cały dzień to jest poprawa, a jak się przestanie to znowu poliki czerwone i suche.. najbardziej chyba pomaga mój balsam do ust taki typu wazelina....