..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kariga

w takim razie spróbuję je wyprać, ale jeszcze trochę poczekam, no bo w końcu do maja trochę czasu jeszcze jest Wesoly

ika

Karinga testowaliśmy dzisiaj wózek na śniegu !!
Sprawuje się świetnie, zero jakichkolwiek problemów, trudności w prowadzeniu. Mąż nawet nim zjeżdżał z chodnika na miejsce gdzie jest zwykle trawa, a tam już wiecej śniegu było, a wózek jechał jak po maśle, więc z czystym sumieniem mogę polecić !! Wesoly

kariga

Super Ika, że jesteście zadowoleni Wesoly

My co prawda kupiliśmy już inny, ale nad tym "waszym" też się mocno zastanawialiśmy.

Bardzo fajnie, że się dobrze prowadzi, bo to bardzo ważne. Mam nadzieję, że nasz też się sprawdzi mimo to, że trójkołowiec, którego się bardzo bałam.

W sumie Ika jak po śniegu dał radę to chyba wszędzie da Wesoly

Nana · Wysłany: Wto 18:59, 06 Mar 2012 Temat postu:

no i mamy dwuosobowy wózek. Niestety nie ten co sobie wypatrzyłam - baby jogger ( [link widoczny dla zalogowanych] ) , bo jak dokładnie zmierzyliśmy ma długość identyczną z długością windy... a na styk to brać nie będziemy, zwłaszcza czegoś za 2,5 tys. (a z XI piętra nie będę schodzić/ wchodzić schodami

)

kupiliśmy kees tandem delux ( [link widoczny dla zalogowanych] ). Jest troszeczkę krótszy, ma mniej miejsca dla siedzącego dziecka z tyłu, ma maciupeńki daszek dla dziecka z przodu, ale poza tym to jest ok. no i kosztował 1tys. Jeszcze nie wypróbowywaliśmy na spacerze, może jutro. Ale Wampirowi już się spodobał i już nim jeździł po mieszkaniu.

Będziemy musieli nauczyć się wjeżdżać tym kombajnem na krawężniki

ika · Wysłany: Wto 20:32, 06 Mar 2012 Temat postu:

Nie no całkiem fajny Wesoly

Jaki kolor wybraliście?

Też bym nie wnosiła, ja mieszkam na parterze i jestem przeszczęśliwa, bo moge sobie pozwolic na to, żeby najpierw znieśc wózek a potem dziecko, a z powrotem odwrotnie. Jakbym mieszkała już na 1 piętrze to bym tak nie zrobiła, a wnieśc sama wózek z dzieckiem sobie nie wyobrażam

Za niska jestem i ciężko mi złapac z dwóch stron

Nana · Wysłany: Wto 20:51, 06 Mar 2012 Temat postu:

zielony. jakoś zawsze wybieramy (czyt. ja wybieram) zielone

Ja na parter wniosę wózek (8 schodków) bez problemu. Póki dzidź nie waży > 10 kg. Teraz Wampir sam wchodzi, wózek wnoszę. Ten kombajn to pewnie będę staczać po schodach z Żabą w środku, a Wamp. na łapkach.

Czy wózek fajny - to się okaże w praniu lada dzień.

ika · Wysłany: Wto 21:03, 06 Mar 2012 Temat postu:

Ja gondole obeję rękami i podniose, ale tylko na mała wysokośc bo jestem niska, tak że bardzo niewygodnie i ciężko wnieść. Na razie boję się zjeżdżać z dzieckiem w wózku ze schodów. Zjeżdżam samym wózkiem a dziecko juz czeka ubrane w salonie na kanapie. A potem idę po dziecko i zamykam dom Wesoly

Parter to jest pomimo wad to jest bardzo dobra lokalizacja Mruga

kariga · Wysłany: Śro 18:21, 07 Mar 2012 Temat postu:

Nana bardzo fajny jest ten wózek Wesoly

No i cena super. Mam nadzieję, że Wam będzie dobrze służył.

strzyga · Wysłany: Śro 18:28, 07 Mar 2012 Temat postu:

można wnieść gondolę z dzieckiem, a dół zostawić na dole - chyba mniejsze ryzyko, że ktoś zakosi sam stelaż. (przynajmniej mój wózek miał odpinaną gondolę z rączkami, że można go było nieść jak torebkę).

kariga · Wysłany: Śro 18:38, 07 Mar 2012 Temat postu:

Tak ten też ma taką możliwość, tylko gondola niestety też trochę waży.. a poza tym ten wózek jest tak skonstruowany, że nie zostaje sam stelaż, tylko taka baza pod siedzisko, więc jak ktoś ukradnie, to i tak ma wózek - spacerowy - więc i tak całkiem nieźle

buba · Wysłany: Śro 19:12, 07 Mar 2012 Temat postu:

Fajny i cena rozsądna. Wesoly

Nana · Wysłany: Śro 19:29, 07 Mar 2012 Temat postu:

a nie możesz tego wózka wciągać tylnymi kołami po schodach? ja tak robiłam przy cięższym, ale jeszcze nie chodzącym Wampirze i teraz przy kombajnie.

ika · Wysłany: Śro 20:11, 07 Mar 2012 Temat postu:

Nana wciąganie to chyba mniejszy problem, bo tak nie trzesie, ja wciąganie z dzieckiem mam opanowane. Nawet umiem tak, że w jednej ręce mam dziecko a druga zakladam za raczkę i wciągam. Ale schodzenie jak dla mnie odpada w ten spodób, za bardzo podrzuca wózkiem. Pewnie jak dziecko będzie większe to może będe tak robiła, ale z takim maluchem to mi się nie widzi tak z nim zjeżdżać.
Karinga to jaki kupilas ten wózek w końcu? Nie widziałam takiego, żeby gondola była na spacerówkę wkładana. U mnie tez sie ściąga bez problemu i zostaje stelaż, ale ja mam blisko do wyjścia więc nie ma potrzeby takiej zabawy na szczęscie. Może jak dziecko się mobilniejsze zrobi to się wtedy będe bała je zostawiac na te pare sekund. Na razie leży i grzecznie czeka aż zniose wózek, a zwykle wtedy to już nawet śpi

U mnie zostawienie wózka na dole to nawet nie kwestia kradzieży, tylko fochów sąsiadów że przeszkadza, no i mąż codziennie wyciąga i wkłada rower do piwnicy, a wózek by tarasował drzwi.

Cera · Wysłany: Śro 22:11, 07 Mar 2012 Temat postu:

nana, dziś chyba bym się na takie cudo zdecydowała. Wtedy o tym nie pomyślałam.

kariga · Wysłany: Czw 8:20, 08 Mar 2012 Temat postu:

Ika kupiliśmy taki:

[link widoczny dla zalogowanych]

i jak się dobrze przyjrzysz, to tam pod gondolą jest rozłożone siedzisko do spacerówki - zdejmuje się tylko pokrowiec i górną część- oparcie - opuszcza do leżenia i na tym montuje gondolę.

Muszę się jeszcze przejść do wózkowni i zobaczyć jak ona wygląda - może tam będę mogła zostawiać wózek. Przypomniało mi się ostatnio, że przecież jeszcze jest takie cudowne pomieszczenie w blokach Wesoly

O ile ludzie nie zagracili czymś innym