..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

babajaga

czyli jednak kupujesz koszatniczko? ja doszłam do wniosku, że gdybym mieszkała w mieście to bym w ogóle nie kupowała, a tak to pełni funkcję miejsca do spania w ogrodzie i jest pomocny przy wieszaniu/zdejmowaniu prania Mruga

koszatniczka

złamałam się jak szłam z zakupami i czułam ten cały ciężar na sobie... Ciąża plus siatki, mimo, że w sklepie dużo nie kupuję, normalnie duże zakupy robię samochodem

Stwierdziłam, że lepiej mieć wybór. Szukam lekkiego i łatwego w składaniu - albo będzie stał w bagażniku samochodu na parkingu, albo czasem sie go wniesie.

Miejski, bo mi będzie potrzebny po mieście. Na większe wycieczki mąż zamota

zresztą tu mamy taki wybór: albo w mieście po płaskim albo od razu w góry Laughing

krówka

wózek to dobra sprawa jak jezdzisz sporo autem to kup taki z adapterem do fotelika mocna wygoda.
Jak chcesz to wyslij link do wybranego wózka obejrzymy jego plusy i minusy.Kazdy ma swoje za i przeciw trzeba wybrać coś optymalnego.
Czasem nawet kolor ma znaczenie zeby potem nie żalować. Nie nastawiaj się na jeden wydatek do 3 lat bo to czasem bezensu, jak ci już ten typ niebedzie potrzebny sprzedaz i kupisz inny.

Ja też chciałam mieć uniwersalny a nie wyszło bo teraz bardziej potrzebuje lekką parasolkę niż inny typ. Do tego u moich rodziców mam zabunkrowany wózek co dostałam po kimś, zeby nie składać i nie wozić a zawsze w razie potrzeby pod ręką.

ari

Ja miałam w sumie 3 wózki i teraz kupiłabym całkiem inne Wesoly

najpierw sama gondola a potem tylko lekką spacerówkę-nie parasolkę tylko taką normalną

ewcia87

Czym się różni spacerówka od parasolki?

ika

Jak dla mnie:
spacerówka:

parasolka

(zdjęcia pierwsze lepsze z netu Mruga

)

ewcia87

No, chudsza jakaś taka Mruga

Kółka ma podwójne. Poza tym nie widzę zasadniczej róžnicy nadal Mruga

Karafka

Parasolkę sie chyba łatwiej sklada

krówka

parasolka jest mniejsza tylko do siedzenia składa się na parasol, ma malutkie kółka więc raczej miejska i sklepowa, łatwo wchodzi do samochodu Wesoly

ma swoje wady na wertepach trzesie, dziecko spi na siedząco i ma rączki specyficzne. śłuż raczej do krótkich tras.

Czasem mozna kupic zwykla lekka spacerówkę co składa się jak parasolka i ma wieksze kółka i lepszy komfort dla dziecka np. chicco multiway

Edwarda

krówka

zawsze można dać, sprzedać lub w inny sposób się zamienić...
czasem to kwestia ceny i straty na tym, ale po co się męczyć i zagracać jak nie można tego użytkować.

Wózek warto wybrać z głową, bo powinnien służyć nam rodzicom i dziecku a potrzeby mamy rózne. Nie łatwy wybór i wiele trzeba sprawdzić przed zakupem, np. ile waży i jak można go chywcić po złożeniu. Czasem zeby wsunął się do auta trzeba koła odkręcać Smutny

ile można łatwiej zmienic wózek niż samochód.

ewcia87

Aaaa to chodzi o to składanie się tak, że wszystkie kółka są razem a siedzisko "w harmonijkę"? Faktycznie kojarzę że takie coś widziałam gdzieś. To rączki muszą być dwie do tego. I one się nie rozkładają do spania? Dzięki, to juž będę wiedziała czym się różnią, wreszcie Wesoly

hermiona

dla mnie różnicą zasadniczą jest brak amortyzacji w parasolce.
Spacerówka jest większa, stabilniejsza i wygodniejsza.
Parasolka nie jest na długie spacery wg mnie.

ika

My tylko parasolki już używamy Wesoly

Aglaia

My mamy parasolkę, która rozkłada się prawie płasko do leżenia ale też uważam, że to nie jest wózek na co dzień - właśnie głównie z uwagi na brak amortyzacji - co w terenie wiejskim ma spore znaczenie. Używamy praktycznie tylko na wyjazdach. W domu ciągle korzystamy z wielkiej spacerówki od Emmaljungi 3w1 - chociaż też już coraz rzadziej.