..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

anuszkaja

Kupilam Cybexa Callisto, wozek same ochy i achy. A dla mnie to byla najgorsza decyzja ever odnosnie zakupu dla mlodej. Na kazdym spacerze klęłam jak szewc, mialam ochote piznac nim w pierwsze lepsze krzaczory. Sprzedalam.
Kupilam Valco Snap 4 i czuje sie jak w niebie. Wazy 6.6kg, skladasz go w kanapke i zakladasz na ramie jak torebke! No fakt, ciezka torebke, ale schodzisz po schodach z wozkiem na ramieniu, dzieckiem na rekach i zakupami w plecaku

Duza budka, z tylu siatka zeby przewiew zrobic, pojemny kosz, dlugo posluzy, moja corka rozmiar dwulatka ma a jeszcze miejsca bardzo duzo i na dł i szer. Zwrotny! Przy raczce jest taka tasma-uchwyt do trzymania wozka na nadgarstku, zeby sam nie odjechal.

Jesli to za wysoka polka cenowa to popatrz na Espiro Magic lub Espiro Magic Pro. Gdybym nie kupila Valco to na pewno wzielabym EMP

hermiona

ten valco da się przełożyć przodem do rodzica?

anuszkaja

Nie da sie. Ale jak dziecko lezy na plasko, to cala scianka zza jego glowy sie podwija do gory, zostaje tylko siatka. Bez problemu widac spiace dziecko. Do tego w budce od gory jest spore okienko.

krówka

karafka a Twój mi się bardzo podoba Wesoly

co to za kółka jaki typ materiału Wesoly

anuszkaja

Espiro podziękuje mam dwa juz zaliczone. Jeden mega kloc 2w1 i ok. roczku spacerówka na lesne drogi bedzie ok.
Drugi zachwalana parasolka kółko odleciało... maz naprawił... to odleciało inne. Cały wózek na plastikowych trybach i mocowaniu... Za to tapicerka jak marzenie zero wad, nic jej nie jest... wkurzona jestem. Gwarancji juz nie ma, kólek nie kupię bo to mocowanie sie rozleciało na chodniku przy samym domu a nie w trasie... Wygląda super a jakość bu. Jeszcze najlepiej wspominam peg perego ale one są spore...

Ktos ma na sprzedaz uzywkę inglesia trip i waham się... Nie wiem czy brac nowy zeby miec gwarancję czy uzywkę z tych "lepszych"...

anuszkaja

Pytanie Krowka na czym Ci zalezy najbardziej. Dla mnie byla to waga, bo musze targac z I p. i zwrotnosc/latwosc prowadzenia.
Joie widzialam, dzieciaka mierzylam, jest bardzo fajny, zwrotny, ale dla mnie za ciezki-prawie 10kg. Plus ponad 10kg dziecko, zakupy. Moj chory kregoslup by mi tego nie wybaczyl. Jesli masz winde albo mieszkasz w domu to brac, tanszy od mojego chyba min 300zl.
Do Espiro M Pro zobacz zanim ocenisz, to nowszy model. Mierzylam dzieciaka, bardzo mi sie podobal. Ale widocznie jak ze wszystkim kazdy ma swoje preferencje. Jak kupujesz nowy, to przeciez gwarancja jest, nie ma strachu o usterki.
Moj cybex to byla uzywka jakiejs damesy co to "potrzebowala wozka tylko do galerii, a niania uzywala innego", wiec nie mial szans byc dojechany na maxa, a nienawidzilam go mimo to. Nie dowiem sie czy to kwestia tego, ze uzywany, czy ze ogolnie ten model badziewiasty.
Ja mialam nauczke, zeby kupic nowy i nie zastanawiac sie ile dzieci faktycznie ten moj wozek wozil i jak dlugo jeszcze wytrzyma.

krówka

anuszkaja ja do espiro sie zraziłam miałam active i widziałam metro...
Mi najbardziej zalezy na wielkosci i kólkach, waga tez... muszę zapakować do małego samochodu i szybko rozłożyc i złożyć na parkingu przy dwójce dzieci... Moze być parasolka a moze byc walizka, byle funkcjonalny.
Temat wózek myslałam, ze mamy juz za sobą a tu znów podejście...

anuszkaja

Jak nie masz czasu poogladac na zywo, to na yuoutube zerknij.
Joie nie probowalam skladac, bo waga go u mnie skreslila. Valco sklada sie w 3 sek a rozklada w 2 sek. Wiecej czasu zajmuje wlozenie do bagaznika. Serio. Zlozenie to nacisniecie 2 guzikow i popchniecie wozka do zlozenia na plask. Rozlozenie to odgiecie plastiku blokady i "strzepanie" wozka za raczke, jedno machniecie i wozek stoi. Minus taki, ze kosz musi byc pusty, dlatego ja mam materialowy plecak w koszu, do niego rypie wszystkie rzeczy mlodej a potem jeszcze dorzucam zakupy. Przy skladaniu plecak na plecy/do bagaznika.
Ja myslalam, ze takie wozki to za 3-4tys chodza... Nie chce robic za jakas fanatyczke swojego wozka, ale ja serio odżylam, jak go kupilam Kwadratowy

kariga

potwierdzam valco snap jest super Wesoly

Mam i chwalę sobie bardzo Wesoly

Jeżdżę nim od roku i się fajnie trzyma!

Fajny jest też bugaboo bee, no ale to już droższa półka cenowa.

koszatniczka

A jak sadzicie, te wózki spacerówki nadadzą się dla niemowlaka poniżej 6 miesiąca? Ja mam gondolę z wozka po starszej i dostaję już szału zmieniajac co chwila gondole na spacerowke i do tego pchając tego kloca z buggy bordem

heidi

Jeśli spacerówkę można położyć w miarę płasko, to nie widzę problemu

anuszkaja

Jesli rozkldana na plasko, to pewnie! Ja mloda wozilam w spacerowce od 3miesiaca. Wozilabym wczesniej, ale za zimno bylo Mruga

Jesli budka spacerowki ma odpinany daszek z tyłu, to rewela-ja kladlam mloda na brzuchu, zapinalam pasami i tak wozilam czasem i pol godz ciagiem. Dzieki temu nie jeczala, ze nudno, wszystko widziala. A w domu lezec na brzuchu nie chciala ani chwili

kariga

Koszatniczko moim zdaniem zależy to od dróg po których będziesz jeździć. Ja osobiście do Valco bym nie wsadziła malucha poniżej 6 miesiąca, ten wózek nie ma żadnej amortyzacji i na nierównościach nim trzęsie - przy braku dociązenia. Chyba ze jeździsz po galeriach itp to wtedy bez problemu. Oczywiście to tylko moje zdanie 😉 Ja wożę w nim Lile od mniej więcej 6 miesiąca wcześniej jeździłam okazjonalnie z Matyldą.

Ja ostatnio jeżdżę bugaboo bee i uważam ze jest fantastyczny - polecam jeśli chcesz coś lekkiego i z amortyzacją. To idealny wózek do miasta ❤🙂

anuszkaja

A to racja! Ja mialam na mysli spacerowke z testawu 2w1. Skoro Koszatniczka mowi, ze meczy ją wpinanie i wyponanie ze stelazu, to zalozylam, ze o amortyzowany czołg chodzi. I ze chce wpiac spacerowke i uzywac dla dwójki Wesoly

Do Snapa zwyklego rowniez dop ok 6mies bym dala. A najlepiej, gdy dziecko siedzi. Ale podobno Snap Quad? Sport (?) ma pompowane kola i amortyzację Wesoly

Na fb jest grupa valcolove czy jakos tak, tam wszystko doradza, popytaj

koszatniczka

Nawet myślałam o amortyzowanym czołgu, choć gsyby był lżejszy to czemu nie Mruga

Mam taki 2w1 i złości mnie że muszę ciągle górę zmieniać: czasem chusta i spacerówka czasem gondola i bord.
Bee to moje marzenie, cameleonem też bym nie pogardziła

Ok szukam dalej. Myślę że tu jednak bede musiaĺa pomacać przed decyzją Mruga

emma

Koszatniczko ale spacerówka parasolka? Czy ta część dla dużego dziecka w tych wózkach 2/3 w jednym?
Bo ja najmlodszego woziłam w tym siedzisku rozłożonym na płasko. Ponieważ trudno się usuwało szelki to położyłam gąbeczke z gondoli na te szelki i było ok.
Gondola była za ciężka do noszenia. A tak było ok do czasu aż mały nie siedział. A gdy zaczal to zabrałam gąbke i wpiełam w pasy.
Wózek typu lepszej jakości parasolka chyba bym odradzała jednak. Bo nie widać dziecka, te okienko to dla mnie za mało i koła słabo amortyzują, nie wiem czy to nie ma negatywnego wplywu na układ kostny.