Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:55, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Wyprałam materacyk i wszystkie części, które dało się odpiąć. Niestety "buda" nie jest odpinana. No i zostaje cała reszta wózka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:45, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Podobno kawa ziarnista wyciąga zapach z tapicerki, no ale ciężko cały wózek obłożyć kawą.
Jest jeszcze opcja, żeby do gorącej wody w wannie wlać ocet, wstawić wózek nad te opary. Podobno wyciąga się tak zapach dymu z ubrań, potem wystawić na balkon żeby ocet uleciał. Może podziała? Albo firma jakaś specjalizująca się w praniu wózków? U nas w mieście jest taka usługa, pewnie mają swoje patenty na takie smrodki
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:13, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Sa oferty czyszczenia wózków. poszukaj.
Prałam swoj wózek na czesci w frani, budka w całosci w wannie.
Zobacz czy ten wózek oprócz dymu nie ma czarnej plesni, garaz to najmniej dobre miejsce na takie sprzety na długie przechowowyanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:14, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Jak sie nie da wyprać to bym go nie używała. Jeżeli śmierdzi to nie był zabezpieczony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:47, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Mirabelka napisał: | Hej dziewczyny! Dostaliśmy "w spadku" praktycznie nieużywany wózek. Byliśmy zachwyceni z prezentu, dopóki nie okazało się, że śmierdzi papierosami... Dowiedzieliśmy się, że dziadek tamtego dziecka palił w garażu, gdzie ten wózek stał...
Wietrzy się na dworzu już dwa dni i nic mu nie pomaga... Macie jakieś pomysły na usunięcie tego smrodu? |
soda oczyszczona: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:45, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Niestety, u nas nie ma ani jednego miejsca, gdzie czyszczą wózki. We Fr każdy nowy kupuje, więc nie mają takiej potrzeby Myślałam o ozonowaniu, ale we Francji nie ma chyba czegoś takiego, a już na pewno nie u nas.
Dzięki za pomysły, spróbuję po kolei przetestować. Najwyżej w całości wszystkie części w wannie spróbuję uprać.
Karafko, szkoda dobrego, prawie nieużywanego wózka wyrzucać. Trochę o niego powalczę, tym bardziej, że to spory koszt. Paradoksalne jest to, że on w tym garażu stał tylko trzy tygodnie. Garaż suchy, nie ma w nim samochodu i służy raczej jako przechowalnia na ich bajzel, więc na pewno ani pleśni, ani innych paskudztw nie ma.
PS. A może ten smrodek trochę sam złagodnieje po intensywnym, parodniowym, a jak będzie trzeba i parotygodniowym, wietrzeniu?
Ostatnio zmieniony przez Mirabelka dnia Wto 15:58, 31 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:40, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
szkoda, że nie ma jak go na mróz wystawić. moja pierwsza myśl to też soda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:03, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio uprałam w pralce naszą budkę która się odpina ale razem z takim plastikowym usztywnieniem. I to całe zwinięte weszło do pralki. Trochę się bałam, ale nic się nie stało ani wózkowi ani pralce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:12, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Mirabelka powalcz pewnie. Wanna i balkon póki lato i ciepło.
Choć ja po swoich przebojach wózkowych wiem ze jak komus nie podpasił to mi tez... zwłaszcza klamoty 3w1. Wtedy mnóstwo pracy na marne. Czasem mini/compact wózek do auta to komfort na długi czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:04, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Agu, u nas mróz nie istnieje Ale za to mamy słońce, więc może to ono coś zdziała! Do pralki nie wejdzie, ale może ręcznie spróbuję.
Krówko, to wózek kupiony "na zapas" do dziadków, bo rodzice nie chcieli dźwigać go za każdym razem. Byli z niego bardzo zadowoleni, ale mały już nie akceptuje siedzenia w wózku i jest awantura za każdym razem Dlatego stwierdzili, że oddadzą swoje wózki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:54, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Musialam kiedys wyprac w wannie łozeczko turystyczne zapach moczu
nic to nie dalo, wietrzenie kilka tygodni tez nie
najskuteczniejszy pochlaniacz zapachow jesli nie zejda po praniu , to soda oczyszczona, rozsypac, wetrzec w tkaninę, poczekac 20 min i odkurzyc, jak za mało, to powtórzyc kilka razy, czyni cuda.
soda neturalizuje tez bakterie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 20:56, 31 Lip 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:59, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Pranie może nic nie dać. Pamiętam jeszcze z imprez studenckich, jak zapach tytoniu wnikał w ubrania, to żadne pranie im nie pomagało. Za każdym razem wierzyłam długo i w końcu zapach się ulatniał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 21:07, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
karcher?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:37, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Mi mąż kilka razy sciagał nity w wózku w prałam cały od a do z. Potem brał maszynkę do nitów i nitował. U nas w niektorych pasmanteriach lub krawcowa czy szewc nabijaja nity w wózkach.
Ewentualnie do pralni oddać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:29, 06 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Powracam razem z moim wózkiem
Więc tak- u mnie w pralniach nikt nie chce się zgodzić na pranie wózka, także na profesjonalistów nie mogę tu liczyć... Dziwny kraj, nikt tu wózków nie pierze?
Ale! Po paru dniach porządnego wietrzenia na słońcu już duuużo mniej te papierosy czuć! Spróbuję teraz sama wyprać wszystkie elementy. I jeszcze przetestuję sodę.
Dzięki za porady!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|