|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:47, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
fresita, wrrrrrrrrrrrrrrrrr, co ci ludzie, kurcze, no !!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:08, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ja to się zastanawiam, przecież taka np. babcia niby kocha swoje wnuczęta a jednak na zdrowie malucha nie zwraca uwagi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:41, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Starszym ludziom czesto nie przemowisz do rozsadku-oni wiedza wiecej i tyle Odchowali swoje dzieci na starych" sprawdzonych"metodach i traktuja pomysly mlodszego pokolenia jak jakies fanaberie. Gotowi jeszcze podniesc alarm, bo wyrodna matka zabrania dziecku czekolady Co nie znaczy, ze nie robia tego ze szlachetnych pobudek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Sob 13:52, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Olenkita napisał: | Starszym ludziom czesto nie przemowisz do rozsadku-oni wiedza wiecej i tyle Odchowali swoje dzieci na starych" sprawdzonych"metodach i traktuja pomysly mlodszego pokolenia jak jakies fanaberie. Gotowi jeszcze podniesc alarm, bo wyrodna matka zabrania dziecku czekolady Co nie znaczy, ze nie robia tego ze szlachetnych pobudek... |
racja....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:51, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: | ja to się zastanawiam, przecież taka np. babcia niby kocha swoje wnuczęta a jednak na zdrowie malucha nie zwraca uwagi... |
niestety muszę potwierdzić.. najgorsze że babcia jest pielęgniarką...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:25, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Masakra jakaś... Zadusiłabym gołymi rękami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:49, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
tak troche a propos
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 17:45, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
U nas najnowsze zalecenia Wujka Dobra Rada są takie, że mamy cały czas zakładać młodemu buty, bo przecież inaczej nie nauczy się dobrze chodzić. Do nikogo nie trafia, że: a) dziecko ma jeszcze czas na wszystko; b) dopiero zaczyna sam chodzić i choćbym mu buty narciarskie założyła, to nie będzie tego robił stabilniej, bo po prostu jeszcze nie umie.
Dodatkowo wkurza mnie fakt, że wszelkie uwagi tego typu adresowane są zawsze do mnie. Zauważyliście? Idziemy do lekarza razem z mężem, ale lekarz rozmawia o dziecku wyłącznie ze mną. Idziemy na spotkanie rodzinne i mojemu mężowi nikt nie ośmieli się zwrócić uwagi, że dziecko źle ubrane, że nie dostało paluszków, że zupkę ma niesłoną (malutkie, pokrzywdzone biedactwo...), itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:50, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja też zbieram zawsze ochrzan, zwłaszcza u teściów. np, że dzieci bałaganią i trzeba posprzątać. Na moją uwagę, że mają i ojca, bardzo się poobrażali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:31, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | ja też zbieram zawsze ochrzan, zwłaszcza u teściów. np, że dzieci bałaganią i trzeba posprzątać. Na moją uwagę, że mają i ojca, bardzo się poobrażali. |
Bardzo dobrze im powiedziałaś! Tak trzymać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:32, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Gorzej, że mąż też nie lubi takich moich słów, ale mógłby robić więcej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:30, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
novva napisał: | U nas najnowsze zalecenia Wujka Dobra Rada są takie, że mamy cały czas zakładać młodemu buty, bo przecież inaczej nie nauczy się dobrze chodzić. Do nikogo nie trafia, że: a) dziecko ma jeszcze czas na wszystko; b) dopiero zaczyna sam chodzić i choćbym mu buty narciarskie założyła, to nie będzie tego robił stabilniej, bo po prostu jeszcze nie umie.
|
He, he, ja pamiętam jak w środku zimy teść chodził za mną i powtarzał, żeby małemu nie ściągać w domu butów - grubych, wyłożonych cieplutką wełną, wysokich buciorów...
jaki był dramat, że młody lata w zimie w skarpetkach po domu...
novva napisał: |
Dodatkowo wkurza mnie fakt, że wszelkie uwagi tego typu adresowane są zawsze do mnie. Zauważyliście? Idziemy do lekarza razem z mężem, ale lekarz rozmawia o dziecku wyłącznie ze mną. Idziemy na spotkanie rodzinne i mojemu mężowi nikt nie ośmieli się zwrócić uwagi, że dziecko źle ubrane, że nie dostało paluszków, że zupkę ma niesłoną (malutkie, pokrzywdzone biedactwo...), itd. |
Mój mąż w takich sytuacjach mówi: "bo my uważamy, że..." Moi teściowie do tej pory uważają mnie za albo za terrorystkę starszną, albo wyrodną matkę, bo wykąpałam swoje dziecko kilka razy w życiu, nie chodzę z nim w weekendy na spacer, nie zajmuję się nim wieczorami, etc, tylko "zmuszam" do tego męża. Hiehie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
chermenegilda
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:22, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
wykąpałam swoje dziecko kilka razy w życiu, nie chodzę z nim w weekendy na spacer, nie zajmuję się nim wieczorami, etc, tylko "zmuszam" do tego męża. Hiehie.
Powiedz, powiedz jak udało Ci się wprowadzić taki podział obowiązków?? Podziel się wiedzą z niedoświadczoną
|
|
Powrót do góry |
|
|
chermenegilda
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:22, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś moze opanuję wklejanie cytatów....... grrrr....
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:28, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
chermenegilda napisał: | Kiedyś moze opanuję wklejanie cytatów....... grrrr.... |
off top o wklejaniu cytatów:
1. dajesz odpowiedz
2.wciskasz Quote
3. wklejasz cytowany fragment
4. wciskasz znów Quote
5. Koniec
Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Pon 11:29, 07 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 33, 34, 35 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 33, 34, 35 Następny
|
Strona 9 z 35 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|