|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:42, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jola napisał: | Dziewczyny, a jak to jest z radami-prezentami w Waszym przypadku? Znając tendencje własnej teściowej (będziemy razem mieszkać za parę miesięcy), będzie nas zarzucała ciuszkami dla malucha. Nie mówię, że prezenty są niemile widziane, ale jednak jej gust nie jest moim gustem i wolałabym wraz z M. delikatnie wybić jej z głowy ubieranie naszego dziecka. Wiem, że wszystko jest kwestią przedyskutowania i ustaleń, ale ona szybko zapomina o różnych ustaleniach, dlatego chciałam Was zapytać, czy miewacie/miewaliście problemy właśnie z nadgorliwymi prezentami ze strony rodziców? Jak sobie radzicie?
Co do rad - na razie mam pierwszą od teściowej Tzn. że koniecznie musimy kupić łóżeczko na kółkach, bo ona takie miała (25 lat temu) i było super, bo można dziecko wywozić z pokoju, jak zaśnie. Dla mnie pomysł nie do przyjęcia Kto by zresztą już myślał o konkretnych łóżeczkach - tym wszystkim się zajmiemy pewnie na wiosnę Na razie niech małe rośnie w brzuchu, aczkolwiek kwestia zarzucania prezentami już mi trochę spędza sen z powiek |
Takiemu małemu to wszystko jedno, co włożysz w sumie... A jak będzie chciała np. konieczine kupić wózek, to poproś grzecznie o pieniądze. No... asertywności w każdym razie nigdy za wiele. Ja się tak wprawiłam, że do tej pory dostajemy od czasu do czasu kasę "na coś dla małego".
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:36, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
mk, napisał: | Jola napisał: |
mk, nie ma co cwaniakować Raczej współczuć
|
no chyba mnie źle zrozumiałaś
nigdy nie cwaniakowałam i nie miałam zamiaru .... |
mk, no coś Ty! Przecież naokoło same roześmiane buźki - żartowałam serdecznie! Jak już nie będziemy mieszkać z teściami, też się będę z tego cieszyć Bez żadnej urazy, to "cwaniakować" było podwójnie żartobliwe
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:40, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dracena napisał: |
Takiemu małemu to wszystko jedno, co włożysz w sumie... |
oj, no pewnie, na początku to przecież chodzi tylko o to, żeby gołe nie było, nie? No chyba że na jakieś spotkanie, to się wtedy można postarać. Chodzi mi raczej o zasadę, że muszę wciąż uczyć się stawiać granice w tym wszechobecnym wtrącaniu Bo widzę, że w jednym machnę ręką i potem mam jeden po drugim: kurs prasowania, sprzątania itp., a to już ciężko wytrzymać
Ale to już odbiega od wątku Wujek Dobra Rada. Jak usłyszę zabawne rady, to będę się dzielić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:54, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
małemu może i wszystko jedno, ale matce nie zawsze
też bym źle znosiła takie wtrącanie. Ale akurat jeśli chodzi o ciuchy dla dzieci, to te, które mi się podobają, zakładam dzieciom, a inne... do kosza PCK
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:36, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | małemu może i wszystko jedno, ale matce nie zawsze |
dokładnie... niektóre ubrana wg mnie są okropne!
Aniąt napisał: | też bym źle znosiła takie wtrącanie. Ale akurat jeśli chodzi o ciuchy dla dzieci, to te, które mi się podobają, zakładam dzieciom, a inne... do kosza PCK |
tylko jak Jola będzie mieszkała z teściową to już nie takie proste wyrzucić...
Ja do tej pory dostałam chyba tylko 2 ubranka, które zupelnie do gustu mi nie przypadły, na szczęście większość jest ok. Niektóre wręcz śliczne Zwłaszcza te, które córka dostała będąc niemowlakiem... Chętnie bym je znów założyła dziecku... ciekawa jestem, czy będę musiała wszystkie ciuszki kupować od początku, czy też nie
Ja bym powtarzała, że wolę kupować sama, żeby dopasować kolorystycznie itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:00, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie podziałało, że powtarzałam, że musi być 100% bawełna, raz był preznt z domieszką, durgi z domieszką, no to dziękowałam pięknie i ze smutkiem mówiąc, że no, niestety, ale ta bawełna... I od tamtej pory spokój, a pretensje do baby ze sklepu, bo mówiła, że to bawełna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:46, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli owinelas w bawelne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:06, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Olenkita napisał: | Czyli owinelas w bawelne |
Też mamy odmienne gusty z teściową i szwagierką (ta ostatnia daje mi rzeczy po swoim synku).
Na szczęście mam trochę ciuszków do wyboru (m.in po dzieciach moich braci) więc co mi się nie podoba to po prostu przeleży
Na szczęście nie dostaję zbyt wielu rzeczy nowych od teściowej i dlatego na razie nic jej nie mówiłam, że coś było nie tak.
Czasem kupi fajne rzeczy a czasem da pieniążki i się wyrównuje
Wkurza mnie jeszcze kupowanie brzydkich zabawek. Tu już chyba będziemy się musieli umawiać co by się dziecku naszemu przydało ze wskazaniem na konkretny sklep
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Wto 15:45, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jola napisał: | mk, napisał: | Jola napisał: |
mk, nie ma co cwaniakować Raczej współczuć
|
no chyba mnie źle zrozumiałaś
nigdy nie cwaniakowałam i nie miałam zamiaru .... |
mk, no coś Ty! Przecież naokoło same roześmiane buźki - żartowałam serdecznie! Jak już nie będziemy mieszkać z teściami, też się będę z tego cieszyć Bez żadnej urazy, to "cwaniakować" było podwójnie żartobliwe |
ufff
to super(mam zablokowane buźki więc ich nie widziałam)
co do ciuszków ja nie jestem jakąś fanką markowych ubrań dla dziecka ale.....teściowa ma specyficzny gust ,który ni jak mi nie pasuje nawet ze szczerych chęci
|
|
Powrót do góry |
|
|
LidkaONA
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:19, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No a moja teściowa to przynosi mi ubranka chyba z odzieży używanej bo na pewno nie nowe ... Ona już dawno urwała się z choinki..., ale nie wiedziałam, że do tego stopnia się posunie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:21, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A co jest złego w używanych rzeczach? Nawet takich z "ciucholandu".
Wolę kupić dziecku porządne firmowe spodnie czy bluzę w szmateksie niż czasami jakąś nową "100%" bawełnę niewiadomego pochodzenia, która rozejdzie się po dwóch praniach.
Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Czw 16:22, 14 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:38, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
właśnie. Mama mojej koleżanki kupuje dla jej córki w ciuchlandzie naprawdę fajne rzeczy. I nikomu nie przyszłoby do głowy mieć do niej o to pretensje. Ja zresztą też kupuje używane
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:29, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ubrania z "ciucha" są ok, a zwłaszcza jak się upoluje nowe z metką
Ale jeśli ktoś chce takie podarować to wg mnie powinien zapytać wcześniej... tak by wypadało moim zdaniem.
A co powiecie na to, że moja koleżanka dostaje od teściowej ubranka używane, pomimo, że oboje z mężem sobie tego nie życzą i poinformowali o tym rodzinę? Mimo tego teściowa cichaczem zostawia np. za kanapą torbę z tymi ciuchami Podobno przemyca ją. Ubrania lądują w koszu... No mnie by szlag trafił na takie zachowanie teściowej czy kogokolwiek To jest bezczelność.
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Czw 17:30, 14 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:14, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem ostatnio świadkiem ciekawej sytuacji. Nasza niania będzie miała wkrótce wnuka/wnuczkę i jest taka podekscytowana tym faktem, że zaczyna kupować temu dziecku różne rzeczy typu butelki, wanienki itp bez porozumienia z przyszłymi rodzicami. Tłumaczę jej, że ja bym nie chciała takiej pomocy ze strony rodziców, chciałam sama wybrać wyprawkę, ale kompletnie do niej to nie dociera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:59, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jak ktoś wyraźnie mówi że nie chce a ten kto daje nie informuje, że są używane,to już przesada. Oczywiście że trzeba poinformować. No i nie dawać jak ktoś nie chce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 33, 34, 35 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 33, 34, 35 Następny
|
Strona 16 z 35 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|