Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:05, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
vanillka napisał: | Więc rzucam jakieś jedno zdanie, często żartem na odczepne, żeby skończyć temat i tyle... |
I prawidłowo! Dalej nie rozumiem czemu każą Ci się tłumaczyć z czegoś, co nie krzywdzi dziecka. To trochę tak jakbyś miała się tłumaczyć z tego, że ubierasz dziecko w pajaca, a nie w śpioszki
Ja dalej podtrzymuję zdanie, że kazałabym się im nie wtrącać w nie swoje sprawy (bo skoro raz wytłumaczyłam, to temat powinien być skończony), a jak uważają, że robię krzywdę dziecku, to niech zadzwonią na policję albo do opieki Całe szczęście ja nie będę mieć częstego kontaktu z ciut dalszą rodziną, więc mnie takie przesłuchania będą omijać...
Mario - link świetny
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:52, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:19, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Chciałam założyć wątek o rodzicielstwie bliskości i sprawdzając czy nie ma już takiego znalazłam ten. Właściwie bardzo odpowiada temu co chciałam napisać (przeczytałam cały i bardzo ciekawa dyskusja się zrobiła w środku )
Bo kilka dni temu gadałam z mamą i siostrą. I mama pytała czy kupiłam już coś do łóżeczka, jakieś grzechotki wiszące czy coś, żeby A. się mogła zająć jak tam leży. Powiedziałam że nie widzę sensu, bo ona tam prawie nigdy nie leży. Jedynie w nocy, po wieczornym karmieniu, do pierwszej nocnej pobudki tam śpi. Pytanie siostry: "to gdzie ona śpi?". Po mojej odpowiedzi, że ze mną, na mnie, w chuście itp. usłyszałam wiadomo co ("bo się przyzwyczai" ). (siostra nie ma dzieci jeszcze ). Komentarz mamy "bdziesz tak jak ciocia do kibla z A. chodzić". Ale moja mama to tak trochę sama sobie przeczy czasem, bo mówi żeby nie "przyzwyczajać", ale jak u mnie była, to pierwsza kołysała i nosiła Ogólnie powiedziałam że to moje dziecko i je wychowuję jak chcę. Mamie to już chyba obojętne, ale siostra była dość sceptyczna.
Co do innych rad, to na szczęście i mama i teściowa długo karmiły piersią więc przy moich trudnościach na początku, bardzo mnie wspierały i zabraniały wręcz dokarmiać - a z tego co tu czytam to raczej rzadkość Teściowa to w ogóle w drugą stronę - mówi że dobrze by było gdybym do roku karmiła TYLKO piersią!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:57, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
elwiraaa napisał: | Powiedziałam że nie widzę sensu, bo ona tam prawie nigdy nie leży. Jedynie w nocy, po wieczornym karmieniu, do pierwszej nocnej pobudki tam śpi. |
To jak moj! Ale my mamy karuzelke, bo gdy podrosl to uwielbaial sie w nia wpatrywac a teraz sam lubi wlaczyc sobie muzyczke i z pol godzinki rano sam sie w lozeczku bawi rano a ja dosypiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:58, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
tylko kp?? wow.. to o czymś takim chyba jeszcze nie słyszałam. I szczerze wątpię, czy mimo szczerych chęci matki roczne dziecko wytrzymałoby energetycznie jedynie ma mleku..
Jak ja kocham ludzi noszących i bujających dziecko i przestrzegających jednocześnie matkę, żeby nie przyzwyczajała dziecka to tego... !
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:17, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To akurat nie jest zalecane, od 7 mż wprowadza się inne pokarmy i ja uważam, że tego się należy trzymać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:30, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
buba napisał: | To akurat nie jest zalecane, od 7 mż wprowadza się inne pokarmy i ja uważam, że tego się należy trzymać. |
Alergików zaleca się karmić wyłącznie piersią dłużej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:35, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ale jak długo Fiamma?
To nie zaburza rozwoju dziecka?
W końcu już są coraz większe potrzeby energetyczne.
To WHO tak zaleca?
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:44, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
elwira, tu całe forum mniej lub bardziej korzysta z AP
Wszystkie wątki w zasadzie o to zahaczają
Widziałaś, żeby ktoś tu komuś radził "nie noś bo się przyzwyczai" albo polecał naukę samodzielnego zasypiania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:46, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
O parę miesięcy.
Czemu ma zaburzać?
Mleko ma więcej kalorii niż zupki
Nie wiem czy to zalecenia WHO, ale dobrzy alergolodzy każą opóźnić rozszerzanie diety. Zresztą dzieci alergiczne same często opóźniają rozszerzanie diety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:49, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No tak, ale nie chodzi w końcu o same kalorie, ale o skład.
Nie bez powodu zdrowym dzieciom zaleca się jednak od tego 7 mż. podawać inne pokarmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:59, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
opóźnienie rozszerzania diety nie trwa chyba aż pół roku. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że nawet alergicy do pierwszych urodzin mogą nie znać innych smaków jak pierś...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:03, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Elwira to dokładnie tak jak u nas, Leon tez śpi w łóżeczku od ostatniego karmienia do pierwszej pobudki tylko, a tak to w dzień w ogóle w nim nie leży, więc my nie mamy karuzelki. Mamy za to dwie maty edukacyjne (dostaliśmy) i są bardzo dobre i coś takiego pasuje mieć, bo dziecko uczy się chwytac i wyciągac ręce w góre leżąc na plecach, no chyba, że będziesz jej sama trzymała zabawki nad głową, ale to trochę męczące. W sumie ta mata akurat dużo mu dała, bo ma bardzo sprawne ręce, np w porównaniu do jego kolegi 10 dni mlodszego, który praktycznie nic nie potrafi łapać i wyciągac rąk i maty nie miał. Nam rehabilitantka tez kazała mu coś wieszac nad rękami, żeby własnie ćwiczył chwytanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:37, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
buba napisał: | Nie bez powodu zdrowym dzieciom zaleca się jednak od tego 7 mż. podawać inne pokarmy. |
W pierwszym roku życia wprowadzane pokarmy to tylko testowanie smaków. Do końca 12mca mleko matki powinno być podstawą żywienia i nie należy się przejmować ile dziecko raczy zjeść ze stołu.
Tyle teoria.
A teraz praktyka matki alergika My zaczęliśmy rozszerzać dietę tuż przed ukończeniem 6mca, ale on na moim mleku nie wyglądał na alergika (oczywiście byłam na diecie). I całe szczęście, bo pod koniec 6mca mieliśmy kryzys laktacyjny, z którego już nie wyszliśmy - wisiał na mnie non stop a przybrał chyba 200g/mies. Pediatra dała zielone światło na kaszki i zupki i wszyscy odetchnęliśmy. I ja, i młody, któremu oczy świeciły się na widok jedzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:39, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak z resztą pokarmów, ale podanie śladowych ilości glutenu to na pewno nie testowanie smaków.
Moim zdaniem (choć te zalecenia częśto się zmieniają) nie są bez powodu.
Chodzi też o to by przyzwyczaić ukł. pokarmowy do innego jedzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|