..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Maria

Wspolczuje Kariga Smutny

Pij czesto ale bardzo malo, wrecz pojedyncze lyczki.
Slyszalam, ze niektorym pomaga ssanie zamrozonych kostek wody i nie wymiotuja.

( a dziecku mozna zamrozic mleko tak jak domowe lody w specjalnycj pojemnikach)

buba

Karinga, tak jak mówi Maria, mało a często.
I od piersi absolutnie nie odstawiaj.
Zdrowia życzę!

kariga

Wezwaliśmy wczoraj w nocy lekarza, bo było kiepsko.. On kazał kategorycznie Małą odstawić od piersi, poza tym spytał się skąd mam takie dziwne wiadomości, że mam ją przystawiać? Powiedział, że to jest mleko i ono nasila wymioty. A przeciw odwodnieniu to mam dawać przegotowaną wodę. I szczerze mówiąc zanim on przyjechał to ja podawałam jej pierś i ona za każdym razem po chwili albo wymiotowała albo miała biegunkę. Potem przestałam i ona jakoś zasnęła teraz podajemy jej wodę i do jedzenia kleik ryżowy na wodzie, na razie nie wymiotuje ale ma biegunkę Smutny

on kazał ją odstawić na 3 dni?? Moim zdaniem to za dużo, ale już sama nie wiem, w końcu to on studiował medycynę

a z drugiej strony jak się słyszy czasem zalecenia lekarzy to można zwątpić w ich wiedzę.. No i teraz nie wiem co mam robić.

Justek

Mi też lekarz kazała odstawić od piersi podczas wymiotów i podawać elektrolity. Na dwa dni faktycznie dostawiłam (bo faktycznie karmienie nasilało jej wymioty) ale dziewczyny na forum mi kazały absolutnie tego nie robić. Więc wróciłam do kp. Czy pomogło odstawienie na te 2 dni czy powrót do piersi nie wiem, ważne że się nie odwodniła. Współczuję dylematu ale też nie potrafię Ci konkretnie odpowiedzieć Smutny

ważne jest podawanie elektrolitów, moja nie bardzo chciała pić ale to na pewno nie zaszkodzi

Maria

NIE NIE NIE!!!!!!! Mleko z piersi to nie nabial. To najlepsze lekarstwo przy wymiotach.

Justek

A niestety lekarz Ci powie że jest za dużo laktozy i to pogarsza sprawę. I bądź tu człowieku mądry jak jedna osoba tak a ktoś coś przeciwnego. Ja już tu z doswiadczenia ufam Wam na forum ale jednak jak coś mówi lekarz to tak głupio nie słuchać

Maria

problem w tym, ze za duzo o kp na studiach lekarze nie maja, lub maja stare informacje. Nauka idzie do przodu i musza sie doksztalcac caly czas, jakos w najwazniejszej kwestii dotyczacej malych dzieci to nie za bardzo Smutny

who tez zaleca kp w takich wypadkach, razem z ew elektrolitami.

elusiaczek

justek, wiem że głupio się sprzeciwiać lekarzowi, szczególnie jeśli w grę wchodzi zdrowie dziecka, ale sama wiesz jak to jest - tak jak z npr u ginekologa Mruga

Dobrze że mamy Marię

kariga, mam nadzieję że szybko przejdą te wymioty!

kariga

Dzięki dziewczyny za rady! Ja dzisiaj na stronie o rotawirusach też przeczytałam o tym żeby nie rezygnować z karmienia. Od rana daję Małej pierś, dostaje też wodę. Ustały wymioty i biegunka, ale niestety ma 38 stopni no i od 4 godzin suchą pieluszkę...
Maria dziekuję za cytaty!!

minnesota

Mario, a co to znaczy że nie nabiał (w kontekście wymiotów)?

Maria

Tu nie jestem pewna, bo roznie zrodla podaja, ze nie daje sie nabialu. Na irlandziej stronie ministerstwa zdrowia kaza dzieciom dawac czy to mleko z piersi czy normalnie butle i to co dzieci zwykle jedza - wg nich tak wskazuja najnowsze badania. A lekarze (bo juz czesto sie z tym spotkalam) uwazaja, ze mleko z piersi to nabial

i to jest glowny powod dla ktorego nie pozwalaja podawac piersi przy jelitowkach.

Justek

co do nabiału to się zgadzam że przy wszelkich zaburzeniach pracy ukł pokarmowego nabiał trzeba odstawić. Z taką opinią juz się spotkałam z wielu źródeł. Także u dorosłych

buba

Ja mam wieści medyczne, przy jelitówkach rotawirusowych, czy innych zdecydowanie się nie odstawia od piersi (nas tak uczą).
Przecież w mleku są przeciwciała p/rota. Wesoly

Justek

Buba to nadzieja w Tobie że będzie mial kto nas leczyć Wesoly

szkoda że jesteś jedna na Polskę i znając życie pewnie i tak wyemigrujesz

bakteria

krótkie pytanie wokół tematu. podałam lek wczoraj małej na pasożyty (w płynie, zawiesina) o 19. o 2.30 w nocy wymiotowała (przez katar i kaszel, ona ma silny odruch wymiotny, jak np. kaszle). czy lek dotarł tam, gdzie miał? minęło sporo godzin, ale nie wiem.