Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:13, 29 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
u nas tylko suszarka do włosów działała.
Jednak te szumy to odkuczacz nawet działa i pochłaniacz nad kuchennką choć zdecydowanie głosniejsze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:54, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie zadne szumy nie dzialaja. Maly caly czas chce miec fizyczny kontakt, sniadanie czesto jem dopiero po poludniu. W nocy spi tylko na klacie mojej badz meza, wiadomo, ze moja woli
Ale uwielbia kontak z tatusiem dzieki czemu moge wziac prysznic wieczorem czy w nocy ze 2 h rozprostowac sie wygodnie.
Cos te niemowleta faktycznie higieniczne, u mnie tez kupka po zdjeciu pieluchy, najgorzej jak ma wystrzal na odleglosc razem z bakiem! A potem placze jak go odloze na 3 min by moc posprzatac...
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:24, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
ach te strzały kto z nich nie oberwał... Moze to powietrze tak działa na przewód pokamowy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:05, 03 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Tja... Mój ostatnio tak strzelił ze ubrudził mi futro na podłodze...
Ciężarówki! Przemyślcie ubranka dobrze. Polowe nie używam bo moje dziecko tak sie drze przy ubieraniu ze te węższe albo cięższe do ubrania ciuszki nie wchodzą w rachubę! Albo ja jestem taka pierdoła albo te ubranka to jakies nieporozumienie! Ładne ale nie do założenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:22, 03 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Polecam body kopertowe. Ja wolę pajace od śpiochów. Jedno zamiast 2. A na lato rampersy rozpisane z przodu by przez głowę nie wkładać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:35, 03 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
no nam na początku najbardziej odpowiadały takie pajace w całości, rozpinanych z przodu na całej długości łącznie z nóżkami, bo się łatwo przebierało, a to się oblał mlekiem, do puki pępek miał i te pieluchy trzeba było zawijać to często ubranka gdzieś posiusiał
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:42, 03 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
cenne uwagi, dziewczyny! zbieram takie mądrości, żeby mnie nie pochłonął szał kupowania slicznych ubranek nie do ubrania
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:21, 03 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
odpadaja jak dla mnie bluzy z kapturem, mini buciki, mini rajstopki, wciagane bluzeczki i swtereki na 100 guziczków...
do tego wersja dla dz. mini spodniczka, tiulowe falbany, bluzeczki z materiału z brokatami i cekinami...
u nas dobre były bodziaki z długim rekawem, poł spiochy, pajace, rampersy na lato, spodenki, skarpetki na stópki i jako niedrapki, czapeczki na uszka, bluzy na wierzch z napkami zamiast guzików ale bez kapturów..., kombinezon na zamek od stopy do góry
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:49, 03 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
a ja bluzy z kapturem od początku lubiłam i zakładałam na spacery w chuście, żeby nie obcierała karku i żeby nie wiało po szyi.
I dość szybko polubiłam spodenki i body zamiast pajaców. Jak się zarzygała góra to przynajmniej dół był czysty
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:53, 03 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
no ok do chusty to moze byc ale do wózka tak bluza to nie wygoda. Dopiero gdzies koło etapu siadania moze byc. U nas pajace to pizamki do spania były a na dzien cos bardziej towarzyskiego spodenki, bluzki itp...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:27, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
body zamiast bluzki, bo się nie ściągają, pajace, bo rozpinane, ale na etapie raczkowania - czyli większe rozmiary to już było mu bardzo niewygodnie w pajacach, śpiochach, bo mu sie ściagły cieżko było raczkować. Wtedy już rajstopki, albo takie spodenki. Generalnie żeby wygodnie było.
mieliśmy spodenki ogrodniczki, i zakładalam dla ozdoby - ale na krótko bo to niewygodne/niepraktyczne. a body lepsze rozpinane gdzieś na górze, niż takie bez zapięcia - bo często się robiły rozmemłane przy szyi. Synek był szczupły to mu czasem z ramion potrafiły złazić i w końcu sama zaczęłam napy doszywać do takich co ich wcześniej nie miały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:14, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Do chusty kaptur super. U mnie do chusty sprawdziły się body z ogrodniczkami. Na wiosnę i jesień fajne nic nie powiewa i nie podbija a gumka nie ściska.
Trzeba uważać by spodenki miały szeroką gumkę.
Na raczkowanie mój miał rajstopki a na nie zacięty bodziak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:17, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
U nas najlepiej sprawdzają się: bodziaki, spodenki, skarpetki, bluzy z kapturem (kocham! I do chusty, i do wózka ), pajace do spania. Rajstopki były OK na mróz.
Nie sprawdzają się: bluzki (ciągle się podwijają), śpiochy (bo pod spodem albo podwijająca się bluzka, albo body i dużo warstw), swetry (problem z zapinaniem i odsłonięta szyja), buty (po co?).
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:52, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Sz zawsze chodził w zimie w bodziaku z długim rękawem i spodniach dresowych albo leginsach ze skarpetkami. w lecie bodziak ze spodenkami. a koszulki dopiero jak zaczął się poruszać w pionie
jestem fanką bodziaków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:44, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Body i pajace to nasz ulubiony duet. Spodenki i skarpetki to za duzo sciagania a przeciez takie male dziecko to raczej "pizamkowo" zyje
Pajace koniecznie rozpinane zarowno wzdluz jak i do pieluchy i koniecznie na dwoch nogawkach bo rozpiecie na jednej juz trudniejsze jak sie ma wiercipiete o dlugich zwinnych nozkach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|