Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:24, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Co kraj to obyczaj .
Rożka nie miałam - tzn. miałam ale używałam jako kołderki .
Ja akurat kaftaniki lubiłam - kilka warto mieć żeby zarzucić na bodziaka w trochę chłodniejszy dzień.
Śpiochy i półśpiochy też się u nas sprawdzały. Za to jak dla mnie skarpetki przy niemowlaku to porażka - każde był w stanie zrzucić więc jak dla mnie śpiochy i półśpiochy to "must have".
Spodenki przy maluszku też mnie nie przekonywały - miałam wrażenie, że ta gumka go może uciskać. Z kolei te z wysoką luźną gumką to na lato do d... - kolejna warstwa, która grzeje.
Pierwsze spodnie założyłam młodemu jak miał z pół roku albo i więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:24, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
U nas tez rozek przydatny. Choc Synek sam w nocy nie spi, to jak jest szczelnie owiniety to da rade w ciagu dnia - inaczej odruch moro budzi go natychmiast.
Co do ubranek to po domu body i bawelniany pajac jest hitem - wygodne do zmian pieluchy na wyjscia body i spodenki plus skarpetki-tu juz trzeba do zmiany wiecej nasciagac kaftanik ubieramy na body, w samym bodziaku czesto byloby za chlodno
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:34, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
kaftanik jako dodatkowy ciuch do ubrania na chłodniejsze dni na bodziaka. Sa takie na napki jak sweterki.
U nas rozek tez must have inaczej nie zasnął musiał być sciśniety i tak tez sie wyciszał. Do kp tez zdecydowanie wygodniej było. Drugi fakt, ze dośc szybko wyrósł ale nam pomógł w kryzysach...
Rampersy ale bez bodziaków na lato. Szybko sie zapina i sciaga. Sporo tez był w samych body czapace -takiej opasce z chustką i przykryty pieluchą która zrzucał po 5 min. Wazny jest ubiór w krem z filtem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:36, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
krówko, dla maluchów nie używa się kremów z filtrem do bodajże 2rż bo to jest dośc agresywna chemia, dla tak delikatnej skóry
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:50, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
dzięki dziewczyny
jakieś kaftaniki dokupię tak dla zasady, ale z rożka na razie zrezygnuję - głównie piszecie o tym opatulaniu, a to zawijanie ma mu zapewnić woombie, więc rożek chyba niepotrzebny. Jak się okaże, że nie lubią się z bawełnianym kondomkiem to szybko się zamówi różek i podejmiemy nowe próby
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:18, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Faktycznie u Ciebie bedzie lato to woombie powinno wystarczyc bo jednak rozek jest cieplejszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:22, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
sa kremy dla małych dzieci z filtrem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:38, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Na lato do spowijania sa super te duże tetry 120/120 cm. W tkmaxx można je kupić. Sa mega do wszystkiego! Nie trzeba specjalnego sprzętu. Ja na szczescie nie kupiłam bo mój nie chciał spowijania. Tylko raz sie udało go tak uciszyć. No ale on nie wył jakos mocno.
Kaftanik to dla mnie taki cienki jak za PRL-u na troczki. Na bodziaka to bluzeczki. Czy to tez sie kaftanik nazywa?
Miałam dwa pajace na noc. Zdecydowanie wole przebierać ze spodenek niz zapinać te pieprzone zatrzaski. Ale mój syn nie lubił sie stroić na poczatku i musiało isc szybko ubieranie.
Wiec tak jak widać, kazda mama i dziecko potrzebują co innego ale te pieluchy z tk polecam bardzo! Jak bedzie lubił spowijania to dopiero bym to woombie kupiła. Bo moze sie okazać jak u mnie a kasa można lepiej sporzydkowac.
Kremy z filtrem ( ale mineralnym ) sa dla maluchów.
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Wto 9:40, 05 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:11, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Karafka napisał: |
Miałam dwa pajace na noc. Zdecydowanie wole przebierać ze spodenek niz zapinać te pieprzone zatrzaski. |
Są pajace na suwak .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:10, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Na suwak mam dwa overall-e ale to grubsze akurat. Tez nie przepadam tego zakładać.
A te pajace to i tak do dupy bo musiałam na nie skarpetki zakładać. Moje dziecko zawsze dało rade stopę z tej stopki wyciagac 🙈
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:39, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
My na początku uzywalismy cienkiego otulaczka i cienkiego rożka na to, a teraz mamy śpiworek 0-6 msc z Ikei, polecam. Kaftanika nie założyłam malemu ani razu, choć mam kilka. Ubieramy body z długim rękawem i na to spioszki lub body z krótkim i na to pajacyk. Spodenki i bluzki są tylko "w gości".
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:41, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
był pomysł, że będziemy spowijać kocykiem/tetrą, ale potem miałam jakieś schizy, że to za trudne, odwinie się, przykryje i inne jakieś dramatyczne historie, więc dorwałam okazję i kupiłam woombie-używkę za nieduże pieniądze jak się nie sprawdzi to trudno. I tak nie poddaję się szałowi zakupów dla dziecka, jedno wykroczenie w tej kwestii mogłam popełnić
Karafka, kaftanik to albo na troczki, albo na zatrzaski - po prostu bluzka rozpinana od góry do dołu (jak coś to poprawcie ). O widzisz, Twój syn nie lubi pajaców, a naokoło znajome matki polecają pajace na wszystkie ubraniowe bolączki. No cóż, możemy się naszykować, a Młody i tak będzie decydować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:07, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Gyal i mamy sie uczą i maja szybko ulubione systemy tak wiec wszystko przed tobą! A do spania polecam jak Jadzia śpiworek. Ikeowy super jest! Inaczej bym umarła ze strachu gdyby nie spał w śpiworku wlasnie
Mój juz właściwie sie w Ikeowy nie mieści, musze kupić ten większy od 6 miesięcy z drugiego tez juz wyrósł a był od 3 do 6 miesięcy ... Nie wyrobie!!!
Wiec mam te dwa śpiworki do oddania za malutka kasę. Jak ktoś chce niech sie melduje. Ciepłe, idealne od jesieni do wiosny.
Jadzia, to masz ciepło w domu. Ja zakładam długi rekaw w body plus bluzka. Z krótkim tylko pod ciepłego rangersa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:05, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem, czy tak ciepło-ok. 20 stopni. Wydaje mi się, że nie jest zimno małemu, karczek ma ciepły. A w nocy to już w ogóle ma cieplutko w śpiworku. Też bym umarła ze strachu, jakby spał w czym innym. Rożek niestety rozkopywal i był w nocy poodkrywany. Z otulaczka zrezygnowałam, jak zaczął chcieć mieć ręce wolne. W szpitalu i pierwsze dwa tygodnie sprawdził się super.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:41, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Skarpetki u maluszka to nie wiem jakie żeby sobie nie zdjął. Bluzki też przez rok nie założyłam bo się ściągały. Na etapie raczkowania rajstopki najwygodniejsze. W domu ciepło więc nam bardzo rzadko kaftanik był potrzebny. Do owijania pieluchy i nie było to trudne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|