Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyprawka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:02, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Bardzo lubiłam na początek (i nie tylko) zestaw - kaftanik + śpioszki. Wg mnie zakłada się dużo wygodniej niż body (no chyba, ze ktoś ma body rozpinane na całej dł.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda091
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:42, 02 Wrz 2011    Temat postu:

ja przy noworodku też lubiłam zestaw spiochy+kaftanik, a przy ostatnich upałach ubierałam w body z krótkim albo z dlugim rekawem i skarpetki, same kaftaniki się nie sprawdzały, podwijają się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrafka
za stara na te numery



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:03, 02 Wrz 2011    Temat postu:

U mnie kaftaniki były w użyciu tylko wtedy, gdy bodziaki były brudne. Może i kaftanik łatwiej założyć, ale wg mnie body zdecydowanie wygodniejsze, bo nie trzeba sprawdzać, czy dziecku się nic tam nia zawinęło i nie uwiera.
Na początku synka ubieraliśmy prawie wyłącznie w zestaw: body+pajacyk lub body+śpioszki.
"Wyjściowe" ubranka były używane bardzo rzadko.
W spodenki i inne tego typu ubranka zaczęłam ubierać, gdy dziecko się nieco spionizowało.
Jeśli chodzi o zakupy poczatkowe, to oczywiście trzeba się zaopatrzyć w pieluchy tetrowe. Nasze dziecko tak bardzo ulewało, że te pieluchy się naprawdę bardzo przydawały. Najpierw kupiliśmy 10, potem dokupiliśmy do 30. A i tak czasem prane były co 2 dzień! Ubranek w związku z tym ulewaniem też brudził się więcej niż 1 zestaw dziennie.
Jeśli chodzi o butelkę czy smoczek, mieliśmy po 1szt, ale syn nie chciał używać. Zresztą ja dopiero teraz wracam do pracy, więc syn miał mnie - nie potrzebował ani butli, ani smoczka.
Co jeszcze? poduszkę rogal mam, ale jakoś nie korzystałam za często - w szpitalu karmiłam na siedząco i wtedy by się przydał rogal , a go nie miałam, a w domu zaczęłam karmić na leżąco i tak mi było najwygodniej.
Rożek miałam, ale rzadko używalićmy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:11, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Dzięki za informacje Wesoly Ogólnie przy ubrankach jest kilka powtarzających się rad, więc na to szczególnie zwrócę uwagę. A przy innych rzeczach to widzę, że różnie. Więc się będę zastanawiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:21, 02 Wrz 2011    Temat postu:

ta lista wygląda bardziej na taką do szpitala niż wyprawka

ja używałam pajacyków, body + śpioszki, kaftaników prawie w ogóle (a jeśli już to takie zapinane na napy po całej długości). pieluch tetrowych mam /do tej pory/ 7 (5 kolorowych i 2 białe).
poduszki do karmienia nie miałam - zastanawiałam się czy kupić, ale praktycznie w ogóle tego nie potrzebowałam. za to fajne są te wielkie poduchy w kształcie chyba c, co się przy nich wygodnie śpi, a potem można wykorzystać do karmienia. tego trochę żałuję, że nie kupiłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:24, 02 Wrz 2011    Temat postu:

walecznaS napisał:
elwiraaa napisał:


Co do butelek to się zastanawiam. Jeśli matka jest cały czas z dzieckiem w domu, to i tak są potrzebne?

ja potrzebowałam... do odmierzenia ilości wody np. na kaszkę Laughing bo akurat nie miałam czym to butelką od laktatora i tak do dzisiaj



jeśli faktycznie będziesz cały czas z dzieckiem to nie kupuj butelki. Ale załóżmy, że któregoś dnia będziesz chciała wyjść na chwilę do fryzjera/ sklepu /lekarza i zostawisz maluszka w domu pod opieką taty/ babci/ cioci, to jak oni sobie poradzą z karmieniem? Ja też cały czas byłam z małym, ale butelkę miałam, bo 1) na zewnątrz często wygodniej karmić butelką (Ty nie będziesz rodzić latem, więc rozbieranie się w parku może nie skończyć się dobrze); 2) ojcowie mają wielką frajdę z możliwości karmienia. Ja np. jedno, wieczorne karmienie oddawałam tacie - sama w tym czasie odciągałam. Może mało praktyczne i wygodne (nigdy nie lubiłam odciągać), ale ile przyjemności dałam mężowi Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:34, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Nana napisał:
jeśli faktycznie będziesz cały czas z dzieckiem to nie kupuj butelki. Ale załóżmy, że któregoś dnia będziesz chciała wyjść na chwilę do fryzjera/ sklepu /lekarza i zostawisz maluszka w domu pod opieką taty/ babci/ cioci, to jak oni sobie poradzą z karmieniem? Ja też cały czas byłam z małym, ale butelkę miałam, bo 1) na zewnątrz często wygodniej karmić butelką (Ty nie będziesz rodzić latem, więc rozbieranie się w parku może nie skończyć się dobrze); 2) ojcowie mają wielką frajdę z możliwości karmienia. Ja np. jedno, wieczorne karmienie oddawałam tacie - sama w tym czasie odciągałam. Może mało praktyczne i wygodne (nigdy nie lubiłam odciągać), ale ile przyjemności dałam mężowi Wesoly

W sumie jedna butelka chyba zawsze się przyda, bo różnie się może zdarzyć, nieprzewidywane wyjście też może przecież być.
Niby dużo mam jeszcze czasu, ale już się stresuję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:02, 02 Wrz 2011    Temat postu:

elwiraa- to tylko tak groźnie wygląda, zakupy wyprawkowe to czysta przyjemność ?(oczywiście jak człowiek nie myśli o cenach)
Na dobrą sprawę ja nie miałam/mam dla małej po kilkanaście zestawów jednego rozmiaru (to a propos tego, że po 5 szt. wszystkiego to wystarczy na 1 dzień), ale może miałam farta, bo mała jakoś nie ulewała tak by brudzić ubranka (tetra to podstawa ). Z rozmiarem 56 bym nie szalała, za to z 62 można już zgromadzić więcej ubranek. Na pewno będziesz musiała zwrócić uwagę na kombinezony - najlepiej takie, co mają wywijane "rękawiczki" i stópki, bo wtedy masz wszystko w jednym Kwadratowy Polecam też ubranka zapinane na napy, a nie guziczki, a body na początek rozpinane na długości (po nabraniu wprawy mogą być i te wciągane przez głowę). Co do tego czy lepsze kaftaniki, czy body, to musisz sama sprawdzić - ja tam do kaftaników nic nie miałam, a że córka nie wrzeszczała, to zakładam, że jej poczucie komfortu też nie cierpiało Mruga
Aha - taka jeszcze jedna uwaga co do ubranek - nie ma co przesadzac z kupowaniem takich naprawdę ciepłych (np. welurowych), bo przecież w domu jest ciepło niezależnie od pory roku, a na wyjścia ze 2-3 szt. wystarczą.
U Nas rożek zdał egzamin i to tak bardzo, że dokupowaliśmu drugi - są zresztą w użyciu do dziś. Wygodnie się w nich dziecko trzyma, do tego maleństwo nie rozbudza się jak po uśpieniu się je odkłada.
Co do butelek i laktatora, to akurat ten zakup może poczekać aż będziesz wiedzieć co ze studiami.
Pamiętaj, że musisz też skompletować wyprawkę dla siebie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:13, 02 Wrz 2011    Temat postu:

okoani napisał:

U Nas rożek zdał egzamin i to tak bardzo, że dokupowaliśmu drugi - są zresztą w użyciu do dziś. Wygodnie się w nich dziecko trzyma, do tego maleństwo nie rozbudza się jak po uśpieniu się je odkłada.


i znów - co dziecko to obyczaj. mój nigdy nie lubił rożków. W szpitalu jako jedyny wydzierał się, jak mu krępowano nim ruchy Wesoly Do dziś nie zaśnie, jeśli jest czymś otulony - przykryć go mogę jedynie jak śpi twardym snem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:41, 02 Wrz 2011    Temat postu:

oj racja- starsza - prawie wcale w rożku, młody zaś uwielbiał być owinięty do snu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:26, 02 Wrz 2011    Temat postu:

okoani napisał:

Pamiętaj, że musisz też skompletować wyprawkę dla siebie

No wypadałoby Zaraz zrobię drugą listę (ale ta pewnie dużo krótsza będzie )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:12, 02 Wrz 2011    Temat postu:

ja rożek użyłam po szpitalu (w szpitalu był w nim praktycznie cały czas, ale często na zasadzie 'prześcieradła') ledwie pare razy. Nie owijałam jednak w niego małego - miał w nim dużo miejsca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrafka
za stara na te numery



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:24, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Co do laktatora i butli - odciągnęłam mleko ze 2-3x, bo mały zostawał z tatą, ale syn nie nauczył się pić z butli (ale pewnie gdybyśmy baaardzo chcieli, to byśmy go nauczyli.)
W szpitalu przydał mi się laktator na rozkręcenie laktacji.
Body rozpinane na całej długości są faktycznie b. fajne, ale więcej mieliśmy takich zwykłych. Oczywiście ubranka na zatrzaski a nie na guziki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:39, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Ja w ogole nie mialam kaftanikow, a ze Mlody mial 49 cm to w standardowych pajacykach sie topil, dobrze ze mialam kilka mniejszych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:54, 02 Wrz 2011    Temat postu:

ja zakup laktatora odłożyłam na "jeśli będzie potrzebny" (wcześniej zapoznałam się z ofertą, żeby męża wysłać po konkretny model) i to był strzał w 10, bo nie był wcale potrzebny (mimo że zostawiałam go z mężem/opiekunką, bo studiowałam). miałam dużo pokarmu i żeby zostawić coś dla dziecka praktycznie wystarczyło przystawić butelkę pod drugą pierś podczas karmienia. a mały i tego nie wypijał, z butelki nie nauczył się nigdy pić, ewentualnie można go było karmić łyżeczką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 79, 80, 81  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 79, 80, 81  Następny
Strona 13 z 81

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin