..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-rodzina-dzieci-maz-color,5/wozek,1369-825.html

anuszkaja

dziewczyny, czy w rzeczach dzieciowych/wozkach/fotelikach samochodowych itd jest taki okres wyprzedazy w okolicach grudnia/stycznia?
Bo nie wiem na ile wstrzymywac sie z pewnymi zakupami a na ile korzystac z okazji jesli juz cos sie cenowo fajnego trafi. Zakup wyprawki napawa mnie dreszczami, wolalabym kupic jak najwiecej na raz, w miesc mam jakies hurtownie dzieciowe. Zastanawiam sie tylko czy czekac do zimy i przecen czy juz po troche kupowac. Nie ukrywam, ze kwestie finansowe sa tu kluczowe a nie moje lenistwo Mruga

aleen

Poza ubraniami to nie spotkałam się z sezonowymi wyprzedażami. Na pewno unikałabym zakupów w grudniu bo to szał przedświąteczny i czasem ceny zawyżają. Za to zaraz po świętach bywają wyprzedaże, ludzie też zwracają nietrafione prezenty. Może wtedy coś taniej być.

lena_d

dzięki ika! nie ma to jak ślepota.

krówka

nie spotkałam się z sale wózki i fotelki, może jak coś wyjątkowo korzystne to bierz teraz a reszte zostaw na styczeń. Listopad i grudzień to szał zakupów w sklepach po co się pchać...

Karafka

Na mój wózek była akcja ale to nie zależy chyba od pory roku.

krówka

czasem są sale na część asortymentu, bo wchodzi nowa linia wózków albo inne akcje promocyjne warto śłedzić takie wydarzenia Wesoly

Ptysiak

Mnie już jakieś tam promocje na łóżeczka, wózki kusiły, ale powstrzymywało mnie pytanie, gdzie to trzymać przez tyle czasu?

Piwnica odpada, strychu brak. Postawić już w planowanym miejscu i chodzić wokół przez następne 4 miesiące?

Bo właśnie chyba te największe rzeczy są największymi wydatkami takimi na raz...

Karafka

najwiekszym wydatkiem to jest wozek i siedzonko do auta Smutny

lozeczko to juz pryszcz przy tym, ech Smutny

aleen

Z położeniem czegoś w miejscu gdzie planuje się łóżeczko jest dobrym pomysłem. Sprawdzić można czy miejsce się sprawdza. Mruga

mamma

mnie na strychu leży
eh bede musiała nad tym fotelikiem pomyśleć, myślałam że męża namówię żeby coś wybrał ale niestety ma teraz inne rzeczy na głowie

a mnie się to za skomplikowane wydaje i nawet czytać o tym mi sie nie chce

Karafka

Bebe najpierw zdecydujecie sie czy będzie ba stacji isofix czy na pasy tylko. To najważniejsze. Potem juz tylko poszukać wyniki najnowszych testów i zdecydować sie ile kasy chcecie wydać. No i z górki, wybrane do godziny.

Jadzia

Czy któraś z Was słyszała o takim wynalazku jak elektryczny aspirator do nosa? Zastanawiam się nad kupnem, jak młoda była mała nie było chyba jeszcze takiego wynalazku, uzywalismy Fridy, wspominam to niestety traumatycznie-nieziemskie ryki młodej plus trzymanie na siłę jej rąk i glówki.

anuszkaja

Jadziu, ja nie slyszalam, ale podejrzewam, ze ryki dziecka takie same jak przy fridzie Mruga

Co za roznica czy ssanie wytwarza sam aspirator czy jakas energia aspiratora? Dziecko i tak zazwyczaj nie lubi majstrowania przy nosku, choc zdarzaja sie ewenementy w tym temacie Wesoly

Ja slyszalam o tym aspiratorze do odkurzacza. Wiem, brzmi strasznie i czlowiek wyobraza sobie wyssanie mozgu dziecku przez nos Mruga

Ale jak poogladalam filmiki na youtube to w sumie why not? Czytalam ze mamy ktore mialy okazje uzyc (a nie tylko czytac) bardzo sobie chwalily.

Miśka

Dziewczyny pytanie o spanie, a w zasadzie o to pod czym śpią Wasze dzieci Wesoly

My póki co śpimy zawinięci w rożek, ale z rękami na wierzchu, tylko, że widzę, że synek mi z tego wkrótce wyrośnie i mam dylemat, bo dziś rano przykryłam synka tym rożkiem jak kołderką i patrzyłam tylko jak ta "kołderka" fruwa nad nim, takie cuda nogami wyprawiał. no i tak sobie myślę, co kupić, żeby był wilk syty i owca cała, czyli ręce na wierzchu, ciepło, w miarę (choć nie za bardzo) ciasno i na dodatek przykryty?