Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyrodna matka :-)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:22, 11 Gru 2007    Temat postu:

ja bym sie nie dziwila, ze on tak robi, gdyby tak mial od poczatku albo zaraz po powrocie z operacji - z tesknoty za mna. ale on przeciez spal sam az do wczoraj.
tak , wszytskie jego potrzeby zaspokajam, caly dzien jest z nami w duzym pokoju, moim celem jest to, by spal dalej sam
wlasnie ta ambiwalencja i macierzynstwo. ja w tym samaym momencie mam dosc Krzysia, kochaM GO I JEST MI GO ZAL, a jednoczesnie bym poszla na urlop od niego na 2 godziny. i oczywiscie wciaz pragne kolejnego dziecka.
a w poczucie bycia wyrodna matka wpakowala mnie tez niestety poza tym wszystkim niejaka Hatifnat ui Lucja z LMM. wiem, trzeba sie tym nie przejmowac, ale jednak to siedzi w czlowieku Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:01, 11 Gru 2007    Temat postu:

A dlaczego Cię wpakowała?????
Kukułka, pamietaj że jesteś najlepszą mamą dla Krzysia bo jesteś JEGO mamą!
Jesli jesteś zmęczona, zostaw małego na 2 godź. z mężem i idź na spacer.
Musisz odpocząć. Pamietaj jeśli Ty będziesz szczęśliwa to mały też będzie szczęśliwy, a jak będziesz zdenerwowana i rozdrazniona - on też taki bedzie. Może wczoraj czuł Twoje zdenerwowanie i dlatego płakał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:56, 11 Gru 2007    Temat postu:

kukułka, nic tak dobrze nie robi mamie jak regularny odpoczynek od ukochanego dzidziusia moje Młode od jakiegoś 4-go tygodnia życia regularnie raz czy dwa w tygodniu zostawało na 1,5-2 godziny u babci, a ja leciałam do centrum handlowego (od mojej mamy 5 minut samochodem) i zażywałam kontaktu ze światem. potem pełna pozytywnej energii wracałam do dziecka. a takie coś jak piszesz, że żal Ci dziecka, a jednocześnie masz go dość, to też chyba dość typowe, przynajmniej tak wynika z moich rozmów z przyjaciółkami i z moich własnych doświadczeń.
a co do problemów z wieczornym usypianiem, to u nas cyrki się zaczęły jakoś chyba pod koniec 3-go miesiąca, usypianie trwało 3 godziny, ja dostawałam histerii i byłam wykończona. po paru takich wieczorach zaczęłam po nakarmieniu i utuleniu odkładać dziecko do łóżka ze smoczkiem i to zdało egzamin
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Wto 22:24, 11 Gru 2007    Temat postu:

Gagusia napisał:
a takie coś jak piszesz, że żal Ci dziecka, a jednocześnie masz go dość, to też chyba dość typowe

Dobrze wiedzieć Wesoly na przyszłość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:32, 11 Gru 2007    Temat postu:

novva napisał:
Gagusia napisał:
a takie coś jak piszesz, że żal Ci dziecka, a jednocześnie masz go dość, to też chyba dość typowe



typowe. i normalne. jak to niektórzy mądrale mówią, zintegrowane ego obejmuje przeciwstawne aspekty rzeczywistości Laughing
znaczy się, wszystko z tobą ok. wielokrotnie miałam ochotę wyrzucić własne dziecię za okno i szczelnie je potem zamknąć, dobrze że rozum zwycięża Laughing (no dobra, z wyjątkiem ostatniego, ale to anioł wcielony )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:48, 12 Gru 2007    Temat postu:

juka napisał:
wielokrotnie miałam ochotę wyrzucić własne dziecię za okno i szczelnie je potem zamknąć


To tak jak ja, ale mąż powiedział, że to bez sensu, bo mieszkamy na parterze i ludzie nam ją odniosą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:16, 12 Gru 2007    Temat postu:

gagusia, ja sie boje ze smoczkiem, bo jak wypadnie, bedzie placz zeby mu dac Confused
wiecie, ale ja mam wyrzuty, ze on w domu przy mnie placze, a ja po prostu musze cos zrobic i nie moge z nim byc Confused
channel - ja na pkcie bycia zona i matka jestem przewrazliwiona i jak ktos mi cos zarzuca, to sie wkurzam, ale tez bardzo bore do siebie. slowem, Hatifnat skutecvznie podkopala moje poczucie wartosci jako swiezo upieczonej mamy tym, co wygadywala w watku: tez tak macie/mialyscie?


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Śro 14:16, 12 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:09, 12 Gru 2007    Temat postu:

juka napisał:
wielokrotnie miałam ochotę wyrzucić własne dziecię za okno i szczelnie je potem zamknąć,


ja też
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:49, 12 Gru 2007    Temat postu:

kukułka napisał:

wiecie, ale ja mam wyrzuty, ze on w domu przy mnie placze, a ja po prostu musze cos zrobic i nie moge z nim byc Confused
channel - ja na pkcie bycia zona i matka jestem przewrazliwiona i jak ktos mi cos zarzuca, to sie wkurzam, ale tez bardzo bore do siebie. slowem, Hatifnat skutecvznie podkopala moje poczucie wartosci jako swiezo upieczonej mamy tym, co wygadywala w watku: tez tak macie/mialyscie?


wyrzuty sumienia są konstruktywne tam gdzie możesz coś wybrać i wybierasz to złe - a chyba trudno mówic o wyborze, jeśli musisz iść do toalety, coś zjeść itd. tu ci się wyrzuty na nic nie zdadzą. może pomoże, jeśli bardziej się skupisz na tym czy rzeczywiście dziecku dzieje się krzywda (moim zdaniem nie) niż na sobie, na tym jaką jesteś matką. mnie w każdym razie taka zmiana sposobu myślenia pomogła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:11, 12 Gru 2007    Temat postu:

no wlasnie, musze zmienic sposob myslenia, a to nie takie proste.
Krzysiowi sie krzywda nie dzieje, ale ja wyrzuty mam. bo wiadomo - jak dziecko placze to wyglada jakby mu sie krzywda dziala.
jak np wstaje do niego w nocy i biegne, jak placze, bo glodny, to tak mi go zal, ze jedyne, co on moze to bezradnie lezec i plakac, jak tyko widze jego buzie w podkowke, obojetnie z jakiego powodu, to juz mi go zal Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:43, 14 Gru 2007    Temat postu:

przeczytalam jeszcze raz jezyk niemowlat (pierwszy raz czytalam w ciazy) i od dzis w celu unikniecia problemow Krzysia z zasypianiem wprowadzam plan tracy hogg. sprobuje najpierw nakarmic, a potem wykapac, bo jak na razie to nawet gagusiny sposob ze smoczkiem nie dziala i usypianie trwa 3h, a w dzien tylko w wozku na dworze
trzymajcie kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:05, 16 Gru 2007    Temat postu:

tracy hogg jest genialna. a moje dziecko blyskawicznie lapie, o co chodzi w samodzielnym zasypianiu w lozeczku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mag_dre
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:56, 16 Gru 2007    Temat postu:

kukułka napisał:
tracy hogg jest genialna. a moje dziecko blyskawicznie lapie, o co chodzi w samodzielnym zasypianiu w lozeczku


Gratuluje Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:31, 19 Sty 2008    Temat postu:

no i znow czuje sie jak wyrodna i sie zastanawiam, czy i jaka krzywde robie dziecku. a wszystko przez to,z e chcialam na laktacji.pl spytac o kapturki i przy okazji zajrzalam do kilku watkow. . i wygadalam sie, ze moje dziecko spi 9-10h bez jedzenia w nocy. no i niepotrzebnie pytalam, czy ich zdaniem budzic Krzysia. p0al licho,z e napisaly, ze dobrze jest w nocy karmic dla podkrecenia laktacji, napisaly tez, jakie to tluste mleko dobre dla dziecka. no i ja teraz czuje sie winna,z e Krzysia tego pozbawiam, bo go nie budze. a nie budze z prostej przyczyny - ze nie jest glodny. rozumuje na logike - bedzie glodny, to zawola.
tym bardziej,z e on przed zasnieciem je do nieprzytomnosci prawie - tak duzo. a raczej nie jest z tej kategorii dzieci, co to nawet glodne zapominaja o jedzeniu, on po prostu - dzien czy noc, to wola jak glodny, jak nie glodny to nie ssie piersi bez potrzeby, no chyba ze chce zasnac, to possie z 5 min, uspokoi sie i spi. a przeciez jak rano wola jesc - a wola ok 6-7, potem zawsze o 8, to i tak dostaje tluste mleko z nocnej zmiany. wiec chyba, na moj chlopski rozum, krzywda zadna mu sie nie dzieje, zwlaszcza ze sam sobie regulowal pory karmien: najpierw co 3 godziny, potem przerwy wydluzal sobie o godzine, no i doszlo do 9-10. czy ja naprawde jestem jakas wyrodna i powinnam go budzic na sile? on na spiaco raczej nei jest w stanie jesc. musialabym go obudzic na dobre. no i budzik sobie w srodku nocy nastawiac Confused mnie tam wstawanie nie przeszkadza, ale czy jest sens budzic dziecko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:14, 19 Sty 2008    Temat postu:

daj spokój tym paplaniom o karmieniu co 4 godziny czy coś, Ty karmisz na żądanie p i też super, dwie różne szkoły - obie dobre - ważne że Krzysiowi i Tobie ta odpowiada i już
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 8 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin