..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Wyrodna matka :-) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 21:09, 29 Lis 2006    Temat postu: dzięki za podkreślenie tych amerykańskich . jako polski psycholog i matka polka protestuję przeciwko utożsamianiu mnie z powyższymi :-p a serio - bycie książkową mamą jest pozbawione sensu... dzięki temu moja mama nie mogła mnie nosić i karmiła na godzinę, choć się darłam , a ja przy pierwszym dziecku uważałam za przestępstwo podanie mu pokarmu z butli, chociaż wtedy by się przydało... Powrót do góry Gagusia za stara na te numery Dołączył: 04 Lip 2006 Posty: 5163 Przeczytał: 5 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 22:04, 29 Lis 2006    Temat postu: wiesz fiamma, ja też bym się podpisała pod częścią tych punktów i wcale z tego powodu nie myślę o sobie per wyrodna matka właśnie dzisiejszego wieczoru byłam super wyrodna, bo położyłam dziecko do łóżka (jego własnego ) mimo, że wcale nie chciało spać. a mnie się nie chciało już z nim bawić, zresztą o tej porze to się śpi. porozglądał się dookoła, pomachał kończynami i w końcu się uśpił :-$ Powrót do góry Dona za stara na te numery Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 12436 Przeczytał: 2 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Wysłany: Śro 22:36, 29 Lis 2006    Temat postu: Gagusia napisał: wiesz fiamma, ja też bym się podpisała pod częścią tych punktów i wcale z tego powodu nie myślę o sobie per wyrodna matka .... z ust, znaczy sie z klawiatury mi to Gagusiu wyjełas.... zupełnie ale to zupełnie nie swiadczy to o wyrodnosci... a ja i tak sie czuje "Matka-polka" nie rzuccie sie tu za to na mnie, ja mam tylko zastrzezenie do ostatniego punktu..... ja miałabym problem z zostawieniem mojego 1,5 rocznego synka opiekunce...a co dopiero takiego maluszka jak Dobrusia fiammy Powrót do góry fiamma75 za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 16715 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 23:31, 29 Lis 2006    Temat postu: Dona a myślisz, że jest mi łatwo? życie nie daje łatwych wyborów. Normalnie jestem chora ze stresu, ale pocieszam się, że to góra 8 mies. a potem zajmie się nią mój tato. Powrót do góry Edwarda junior admin Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 12488 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Wto 15:49, 12 Gru 2006    Temat postu: Nieśmiało się podczepię, mam nadzieję, że pozwolisz fiammo? Jeszcze nie mam dylematów butelkowo-cyckowo-nańkowych i im podobnych ale dziś złapałam się na jednej dziwnej rzeczy. Może też jestem wyrodna... Otóż trudno mi jeszcze tak non stop mieć na uwadze, że pod moim sercem jest Ktoś - Kontretna Osoba :sad: Dla przykładu nie rozmawiam codziennie z brzuszkiem :sad: , nie czytam mu bajek itp. to znaczy staram się pamiętać o Maleństwie, ale czasem tylko się pogłaszczę, czasem tylko pomyślę przed snem o tym Kimś... Dziś sobie uświadomiłam, że to chyba trochę mało... Są takie fajne chwile że razem z mężem sobie siedzimy, leżymy i gadamy z Małym, ale nie jest ich za wiele.... O dziwo myśl, że "jestem w ciąży" towarzyszy mi mniej więcej 24 godz. na dobę To chyba egoizm jest straszny... A może jak zacznę czuć ruchy Maleństwa to będzie lepiej Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18915 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 16:16, 12 Gru 2006    Temat postu: fiamma!! jestes moja idolka Powrót do góry Gagusia za stara na te numery Dołączył: 04 Lip 2006 Posty: 5163 Przeczytał: 5 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Wto 21:38, 12 Gru 2006    Temat postu: nie martw się Edwarda, trochę egoizmu jest konieczne do przetrwania macierzyństwa osobiście nie rozmawiałam zbyt często z moim brzuchem, na czytanie bajek bym nawet nie wpadła, natomiast na okrągło się po nim głaskałam i sporo śpiewałam. też myślę, że jak zacznie kopać to będziesz bardziej świadoma, że to oddzielna istota Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 9:46, 13 Gru 2006    Temat postu: Edwardo - skąd ci taki pomysł przyszedł do głowy że miałabyś cały czas myśleć o dziecku? przecież to jest niewykonalne... ja w tym nic złego nie widzę, że sobie tę Osobę nie bardzo wyobrażasz - niby skąd? Powrót do góry Edwarda junior admin Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 12488 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 10:03, 13 Gru 2006    Temat postu: juka napisał: Edwardo - skąd ci taki pomysł przyszedł do głowy że miałabyś cały czas myśleć o dziecku? No tak po prostu.... Dlaczego myślę i pamiętam: "jestem w ciąży" czyli mam dbać o siebie, uważać na siebie, oszczędzać siebie, usiąść sobie np. w autobusie, nie wolno mi zażywać dowolnie leków, bolą mnie plecy bo jestem w ciąży itp. itd. Czyli egoizm w czystej postaci (dzięki Gagusia za pocieszenie!!!). A nie myślę, że "będę czyjąś matką", że na świecie pojawi się Dzidziuś, i że po prostu TAM jest Ktoś. Albo bardzo rzadko.... I tu jest ta mała różnica. Powrót do góry Dona za stara na te numery Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 12436 Przeczytał: 2 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Wysłany: Śro 10:55, 13 Gru 2006    Temat postu: Edwardo.. nie wiem, ale dla mnie to oczywiste ze tak myslisz... Jak narazie musisz uwazac na siebie bo to od Ciebie zalezy zycie i zdrowie malenstwa. ja tu nie widze egoizmu... pomysl o kobietach, dla których ciaza była zaskoczeniem, na poczatku chyba muszą sie oswoic z samym faktem ciązy( juz nawet nie napisze, ze wcale nie chca jej. itp), a potem dopiero przychodzi swiadomosc noszenia pod sercem człowieka. Nie chce uogólniac, pisze troche ze swojego doswiadczenia.. ja nie od razu myslałam , ze to jest dziecko, a na pewno nie w tak wczesnej ciązy.. Musiałam sie troche oswajac z mysla ze urodze dziecko itd. Jak juz synek był duzy, i kopał w brzuchu, to tez bylo inaczej ... ale trudno mi tez bylo np. czytac bajki itp. A takie naprawde prawdziwe uczucia macierzynskie to chyba pojawiły sie dopiero kilka tyg. po urodzeniu! tuz po porodzie "baby blues.".... nie wspominam tego okresu najlepiej.. teraz majac 1,5 roczne doswiadczenie bycia mamą, patrze zupełnie inaczej na te moje uczucia i zachowanie w ciązy i po porodzie...itd. takze Edwardo, wszystko przed Tobą!! Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Śro 11:58, 13 Gru 2006, w całości zmieniany 2 razy Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 11:45, 13 Gru 2006    Temat postu: Edwarda napisał: Dlaczego myślę i pamiętam: "jestem w ciąży" czyli mam dbać o siebie, uważać na siebie, oszczędzać siebie, usiąść sobie np. w autobusie, nie wolno mi zażywać dowolnie leków, bolą mnie plecy bo jestem w ciąży itp. itd. Czyli egoizm w czystej postaci (dzięki Gagusia za pocieszenie!!!). . Edwarda, dobra matka to jest żywa matka . a dziecka teraz trudno spytać, jak się miewa. a jak się urodzi, to napewno wyleczy cię ze wszystkich "..izmów" Powrót do góry Edwarda junior admin Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 12488 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 12:40, 13 Gru 2006    Temat postu: juka napisał: Edwarda, dobra matka to jest żywa matka . a dziecka teraz trudno spytać, jak się miewa. a jak się urodzi, to napewno wyleczy cię ze wszystkich "..izmów" Czyli jestem normalna. Ufff Powrót do góry Edwarda junior admin Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 12488 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 13:47, 14 Gru 2006    Temat postu: Fiammo!!!!!!!!! Koniecznie zmodyfikuj pierwszego posta!!!! Dopisz tam punkt kolejny: Dałam na imię dziecku "Dobrochna jakby zjadła pół chleba bochna". Bosche jacy ludzie są śmieszni Najpierw się uśmiałam z tego, ale Tobie pewnie przykro się zrobiło :sad: "Dobrusia" jest naprawdę śliczne. Mi też się marzy dziewczynka i bym ją nazwała Dominika Regina albo na odwrót. Dominika fikołki wszędzie fika. Regina kilo kiełbasy wcina Dla nie wtajemniczonych: [link widoczny dla zalogowanych] Powrót do góry milgosia z NPR za pan brat :P Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Wysłany: Czw 15:53, 14 Gru 2006    Temat postu: Ja myślę, że czasami ludzie szukają dziury w całym. Albo stwarzają sobie problemy tam, gdzie ich nie ma. A fiamma jest normalną, dobrą mamą, która ma śliczną córeczkę. Jak ktoś zazdrości, jego problem . Ale niech nie wbija drugiemu szpili .[/i] Powrót do góry talitha z NPR za pan brat :P Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 193 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 20:29, 14 Gru 2006    Temat postu: Edwarda napisał: Bosche jacy ludzie są śmieszni Najpierw się uśmiałam z tego, ale Tobie pewnie przykro się zrobiło :sad: "Dobrusia" jest naprawdę śliczne. Dla nie wtajemniczonych: [link widoczny dla zalogowanych] I moderator nie widzi potrzeby upomnieć tego delikwenta ? (Pewnie nie, bo nie narzeka na npr ) Fiamma - nie przejmuj się. Jeszcze sie przekonasz do czego to ludzie potrafią się przyczepić jesli chodzi o dzieci. Też miałam przygodę z imieniem córki. Wołam ją kiedyś, gdy jako dwulatka uciekała mi w swoją stronę, a pewna starsza kobieta z naganą w głosie i druzgocącym spojerzeniem pt. "Boże co to za matka" mówi: "Ale ją pani nazwała, imię jak dla suki". Córka ma na imię Agnieszka a wołałam na nią zdrobnieniem Aga Imię Dobrusia jest piekne - bardzo kobiece. Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny Strona 2 z 15   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia