Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyrodna matka :-)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abeba
Gość






PostWysłany: Pon 9:56, 12 Kwi 2010    Temat postu:

Misiczka napisał:
Nie znaczy to, ze nie będę musiała osobiście wszystkiego pilnować, odbierać maili, telefonów, przejrzeć poczty itp., może nawet na jakąś ważniejszą rozprawę pójśc osobiście.

oj, to współczuję.... przy Maszyniście też tak miałaś? dzialało? dla mnie to był ogromny stres, który sobie zafundowałam na własne pracoholiczne życzenie: po ok. 10 dniach poprawiałam tekst do publikacji, w 2mcu pisałam aplikację o grant itd....nawet model pracy przez telefon i mail z nianią do dziecka w domu się nie sprawdził, bo zawsze w trakcie rozmowy telefonicznej były krzyki.... pójść na coś ważnego na określoną godzinę w stroju odpowiednim miedzy ludzi...trudna sprawa.
Powrót do góry
Misiczka
mistrz NPR-u



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:17, 12 Kwi 2010    Temat postu:

Wtedy byłam jeszcze na aplikacji, niby tez pracowalam, ale jednak nie na swoim = o wiele mniejsza odpowiedzialnosc. Niestety jakoś muszę znaleźć taką formułę żeby się nie wykończyć, mieć czas dla obojga dzieci, ale też niczego nie zawalić i mieć do czego wracać. Mam nadzieję, że jakoś się uda, ale oczywiście liczę się też z tym, że będę musiała trochę odpuścić, niektóre zlecenia przelecą mi koło nosa itd.

Wyjście na określoną godzinę, a co gorsza powrót o określonej godzinie to rzeczywiście trudne (dziecko chce jeść, a ja nie moge powiedzieć sędziemu, że ma kończyć, bo ja muszę iśc nakarmić.., łatwiej było z zajęciami na uczelni, głównie prowadziłam w weekendy i mąż mi dowoził małego do karmienia). Praca z nie-śpiącym dzieckiem w domu nie bardzo się sprawdzała, raczej byłam w stanie coś zrobić jedynie, gdy spał lub był z kims innym na spacerze.


Ostatnio zmieniony przez Misiczka dnia Pon 12:32, 12 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:43, 16 Kwi 2010    Temat postu:

kukułka napisał:
dziewczyny ale mam wraz że w tym art chodzi o co innego. Tam jest przecież o powrocie do pracy OD RAZU PO PORODZIE i które UCIEKAJĄ od dzieci w KAŻDY możliwy wojny weekend oraz non stop w tygodniu. To zupełnie co innego niż pracująca mama dziecka w wieku kilku mies.


A ja się zastanawiam jak ma nie wrócic do pracy (z czego ma życ) kobieta z dzieckiem, której mąż nie zarabia wystarczająco dużo, by utrzymac rodzinę, a która nie ma prawa do macierzyńskiego, bo nie była zatrudniona wcześniej na umowe o pracę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:44, 16 Kwi 2010    Temat postu:

ja w takiej sytuacji bym się starała o jakąś pracę w domu (tak zresztą robiłam na wychowawczym i teraz też) albo pracę poza domem ale taką by można było zabrać dziecko w chuście i z nim ciągle być(tak dziewczyny robią i ja bym w takiej sytuacji też jak najbardziej na takie coś się zdecydowała, z dzieckiem w chuście można robić naprawdę niemal wszystko) żeby nie zostawiać dziecka które dopiero co wyszło z brzucha i będzie mu się trudno przestawić że nagle nie ma mamy non stop, poród dla dziecka jest bardzo trudnym przeżyciem chyba, myślę że trzeba zrobić wszystko co możliwe by mu kolejnego szoku zaoszczędzić. Piszę to też z perspektywy mamy która BARDZO przeżyła rozłąkę z dzieckiem tuż po porodzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:04, 17 Kwi 2010    Temat postu:

chusta odpada. praca w domu - marzenie, tylko jak taką znaleźc...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:05, 17 Kwi 2010    Temat postu:

ja mialam kilka takich domowych zajęć, zawsze znajdowalam je w internecie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:14, 17 Kwi 2010    Temat postu:

ja nigdy nie miałam tyle szczęścia. nie bardzo nawet wiem, co mogłabym robic przez net.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:44, 17 Kwi 2010    Temat postu:

ja szukałam tak że w google np szukałam stron o rodzicach i dzieciach albo str edukacyjnych i wysyłałam cv z oferta że będę pisać artykuły itd czasem dawałam im też tekst próbny. Założyłam sobie też profil na globtra.com i czasem udaje mi się dostać zlecenie tłumaczenia. Jak Krzyś był mały to dawalam w domu też korepetycje np do matury z polskiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:04, 17 Kwi 2010    Temat postu:

u mnie coś takiego odpada. nie mam zielonego pojęcia o rodzicach i dzieciach, pisanie raczej też nie bardzo, tłumaczenia to już w ogóle, o korepetycjach myślałam, ale jakoś nigdy nie miałam okazji mimo zamieszczania ogłoszeń w różnych miejscach... (a poziom maturalny raczej mnie przerasta jeśli chodzi o korki)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:58, 17 Kwi 2010    Temat postu:

to może teksty o jakiejś innej tematyce?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:20, 18 Kwi 2010    Temat postu:

strzyga, znasz przeciez swietnie ang, moze pomysl o korepetycjach dla dzieci z podstawowki? na pewno poradzisz sobie na tym poziomie, a pare groszy wpadnie. warto zamiescic ogloszenia w podstawowkach tam gdzie mieszkasz, pownien sie ktos nawet teraz zglosic, wszak niedlugo zakonczenie roku Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:37, 18 Kwi 2010    Temat postu:

fresito, akurat tu trafiłaś kulą w płot... ja i świetny angielski... ale w sumie poziom podstawówki to może by i przeszedł... mi najlepiej zawsze matma szła. tego nie bałabym się i przy podstawowym poziomie LO. Tu jest jedna szkoła o ile dobrze pamiętam... zobaczymy... jakoś nie mam nadziei po dotychczasowych doświadczeniach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:26, 18 Kwi 2010    Temat postu:

kurcze to cos mi sie pomylilo... ale mateatyka obowiazkowa teraz na maturze, wiec moze bedzie wiecej chetnych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiczka
mistrz NPR-u



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:15, 19 Kwi 2010    Temat postu:

Jedna z moich koleżanek pozakładała różne strony internetowe - portal dotyczący nieruchomości (oferty, artykuły fachowe, aranżacja wnętrz it.) i inne, twierdzi że po jakimś czasie zaczynają one zarabiać, bo firmy chcą umieszczać reklamy i za to płacić. To chyba jedyny przykład mamy zarabiającej w domu, jaki znam (ale mąż jest zatrudniony normalnie na etat, więc jest to raczej dorabianie niz utrzymywanie się z tego).

Konkretne pieniąde w domu to chyba najbardziej da sie zarobić na tlumaczeniach, tyle ze trzeba sobie wyrobić kontakty, moja przyjaciółka zajęła się tłumaczeniami i po jakims czasie rzuciła pracę na etacie, całkiem dobrze z tego żyje. Zna świetnie angielski i francuski, nie jest tłumaczem przysięgłym.

No i własna działalność różnego rodzaju, ja np. gdybym ograniczyła się tylko do pisania ludziom pism procesowych, a zrezygnowała z prowadzenia spraw i udzielania porad, mogłabym pracować w domu.

Niemniej samotne matki niemające oparcia także w rodzinie sa w bardzo trudnej sytuacji, zwłaszcza, jeśli nie mają żadych umiejętności, na których można zarobić bez wychodzenia na 8 godzin (np. pracowały tylko w markecie na kasie..)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15
Strona 15 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin