|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:17, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
z dżdżownicami to super pomysł, a do mrówek to ja mam osobiście uraz ale idea mi się bardzo podoba
nawet sama bym mogła sobie podhodować
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:19, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
ja nie chcę mrówek, bo znając swoje szczęście mieszkałyby w moim domu wszędzie poza swoim akwarium
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:19, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
To nie kwestia szczęścia, a dokładnego złożenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:21, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
ok, to był żart, można się śmiać..
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:26, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | Może warto poczytać, ewcia, a nie zakładać od razu bezmyślność/ złą wolę hodowcy.
Trochę wyobraźni, co?
|
No co Ty taka nerwowa? Nie odczułam, by ewcia była jakaś złośliwa. A przeta inne hodowle kończą się wyzdychaniem podopiecznych, czyż nie? miałam żółwia - zdechł. Miałam psa - zdechł. Rybki - zdychają nam na okrągło o wszystko się troszczę, ale taki los, co się narodziło, zdechnie. W hodowli też
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:33, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Mnie jeden kot zdechł, a drugi zaginął. Na stos ze mną!
Swoją droga zdrowe żółwie powinny przeżyć swojego właściciela, a to rzadkie jest. Bo często ludzie nie wiedzą, ze żółwie trzeba zimowac.
Moje dzieci chcą żółwia albo/ i ryby, ale nie będziemy mieć. Bo kot. A poza tym nie miałabym gdzie go zimowac właśnie, bo na balkonie za zimno, w domu za ciepło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:34, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Żółw był chory właśnie, kupiony już jako chory najprawdopodobniej. Ale to było lata świetlne temu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:36, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Często, niestety, sprzedaje się żółwie już na starcie chore.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:43, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
też miałam żółwia i też był chory i sprzedaliśmy go jako wyleczonego, bo byliśmy u weterynarza, coś tam mu pozapisywał, podawaliśmy to i objawów już nie miał (a raczej wydaliśmy znajomemu) a on potem i tak zdechł i zimowaliśmy go normalnie, bo mieliśmy warunki do tego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:09, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
a nam żółw uciekł
Nie pytajcie jak
po 15 latach razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:35, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
zolwie wbrew pozorom bardzo czesto uciekaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:36, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Kto coś zakłada? Ja na przykład zapytałam Można odpowiedzieć, bez warczenia
Z takiej serii kiedyś zrobiliśmy w domu eksperyment z żabkami. "Pożyczyliśmy" z pobliskiego stawku trochę skrzeku i wody. Wrzuciliśmy do wiaderka po kiszonej kapuście i obserwowaliśmy rozwój. W miarę jak rosły, wypuszczaliśmy większość w miejscu pobrania, podmienialiśmy wodę i roślinki. W jednej partii przypadkowo złowił nam się nawet aksolotl (larwa traszki), były maleńkie nicienie, larwa chrząszcza (szybko dostałą eksmisję do stawku, bo nadgryzła jednej kijance ogonek), stułbie (kapitalne małe, zielone zwierzątka). Jak się robiły większe, to były dokarmiane rozwielitkami. Dwie sztuki (m.in. tę z nadgryzionym ogonkiem) dohodowaliśmy do żabek. Śmiertelność 0. Radość z obserwacji 100% - dla mocno młodocianej wówczas siostry też
EDIT. kukułka - niestety, ludzie mają przeróżne, makabryczne pomysły, więc pytanie nie było całkiem od czapy. Na przykład w Azji są pamiątkowe wisiorki z zamkniętymi na głucho rybkami/żółwikami. One naprawdę sobie tam żyją, dopóki nie zdechną z głodu a mrówki to przecież "tylko" "szkodniki". Ludzie wiele potrafią. Napisałaś o tym, że układ jest "szczelny", więc mi się z tymi wisiorkami skojarzyło.
Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Czw 14:40, 03 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:06, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
ech tego żółwia to nam szkoda było, 15 lat nie uciekał...
no ale miał luz, mógł sobie chodzić gdzie chciał
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:10, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Juz nie raz myslalm o tej hodowli mrowek ale kupie jak maluchy troche podrosna, moze za rok
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:16, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
a myśmy z siostra też kiedyś przyniosły kijanki z rzeki do naszego oczka wodnego w ogrodzie, wyrosły nam trzy żabki nasz kot potem zawsze je obserwował, przez przypadek chyba z dwa razy wpadł do wody, ale żabek nie dorwał
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 19, 20, 21 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 19, 20, 21 Następny
|
Strona 10 z 21 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|