..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Agrafka

Miśka, może nosidło? ja polecam manduce.
A moze hustawke?

babajaga

myślę że ta mata to rzeczywiście fajny pomysł - u nas się sprawdzała. Mała miała 2 miesięcy jak zaczęła coś tam ogarniać i się bawić i sporo czasu tak spędzała.

A plastikowych rzeczy i innych bzdetów też sporo dostaliśmy. Szkoda, bo bardzo mi się podobają drewniane zabawki, a takich nikt nie kupuje...

Justek

To trzeba mówić wprost że drewniane są piękne Wesoly

zawsze jakoś tak mimochodem Mruga

Edwarda

Justek

Przy wejściu do domu skarbonka? Laughing

klamka na złotówkę Laughing

Ja jak ktoś pytał to mówiłam że pieluchy by się przydały a potem już poszło pocztą pantoflową Mruga

a teraz jak ktoś przyjeżdża i starszej słodycze kupuje (chociaż już nauczyłam że wolę np musy owocowe) to młodsza też dostaje łakocie ale ze słoiczków Wesoly

krówka

skarbonka to symbolicznie. Jak teraz daje się na wesele, głownie koperty. Państwo młodzi nie stoją na strazy i nie kasują tylko się przyjeło ze lepiej dać kasę niż byle jaki prezent, bo nam się coś podoba. Potem dziecko dostaje 3 x to samo. U nas tak było na roczku 3x tylko inne firmy i kolory. Stoją teraz jeżdziki.

Nam też się parę osób pytalo co przynieść, mówiliśmy ze mamy wszystko, ale chętnie i najbardziej pieluszki lub klocki. Mieszkanie tycia kawalerka to co tam stało to był nasz max. Musieliśmy zrezygnować z wielu rzeczy żeby wstawić łóżeczko. Odpadały wielkie prezenty typu maskotka na 1 m, bo słodka. Nasi znojmi dostali gigant przytulankę... bo gość był zakochany w dużych rzeczach a dla dziecka to duza maskotka;)

Doceniam gest moich starszych ciotek co dali nam kopertę, zeby nie wymyślać przy prezentach a sami zdecydujemy co i kiedy kupić. Ja ich nie zmusiłam do takiego prezentu. Jednak uważam ze to najlepszy rodzaj prezentu choć bezduszny. Nikomu nie mówiłam dajcie mi to czy tamto.

Jak ktoś nalegał zeby powiedzieć co chcemy to mówiłam wprost klocki lub pieluchy.
Dawaliśmy do zrozumienia i mówiliśmy wprost ze nam najbardziej potrzebne są pieluszki a reszty mamy pod dostakiem.

Nie przyniosło to skutku, bo dostaliśmy głównie ciuszki i to za małe, albo takie co nie pasują na dany sezon... Jak takie ciotki sie rozckliwiały nad malutkimi ciszkami, ze te były najsłodsze w sklepie r. 56. Nawet na chrzest św. dostaliśmy r. 56. Z motywacją i dedykacją, że będzie pasować do następnego dziecka.

Sami jak chodziliśmy wcześniej na odwiedziny po maluszkach dawaliśmy głównie pieluchy pampersy wielkie paczki, bo pytaliśmy się co sobie życzą. Kazdy mówił pampersy.

Jak kogoś uraziłam to sorrki, ale może ktoś idzie w gości do maluszka i się waha co kupić...

Justek

ja z kolei nie lubię ani dawać ani dostawać pieniędzy. U mnie w rodzinie mówimy sobie co jest potrzebne albo jak dziecko starsze jakie ma marzenia. Zawsze podaję kilka propozycji a jak jest coś droższego to sugeruję kto jeszcze pytał i można się wtedy złożyć. wolę jeden konkretny niż kilka mniej przydatnych

krówka

ja tez wolę konkrety. Mówimy co nam potrzebne. Jednak nie wiem może u nas są jacyś specyficzni w otoczeniu albo coś.
Pieniądze dostaliśmy od osób co nie mają pojęcia co i jak sie kupuje dla dziecka a byle zeby coś dać to nie chcieli To były dwie starsze osoby i koniecznie chciały coś dać dziecku od siebie. Kupiliśmy wtedy coś większego dla małego.

Na roczek tez mówilismy co bedziemy kupowac albo co potrzebujemy. Dostaliśmy z 3 jezdziki kazdy inny i gigantyczną pluszową zabawkę choć nie metrowa to spora i gruba. Odczekali rok zeby nam ja dać bo nie wiem skąd ten pomysł. Nigdy słowem nie wspominaliśmy o kudłatych zabawakch wielkości dziecka lub większych. Dzięki za taki prezent to wolę juz kasę, zwłaszcza ze nasz syn sie tego boi i ucieka. Stoi teraz zapokowany i czeka na lepsze czasy. To był prezent więc nie mogę tego upłynnić, nawet głupio mi komus to wciskać.

Chcieliśmy rowerek biegowy kupić nawet używany w dobrym stanie i hustawkę. Oczywiście kupiliśmy to sami, jestesmy bardzo zadowoleni z tych zakupów.

agu

Ja bym nie chciała pampersów ani klocków (chyba że lego)

Kilka razy dostaliśmy pampersy - chociaż wszystkie pampersy uczulają moje młodsze dziecko, przechodzą tylko dwie tańsze firmy pieluszek. Klocki też przekazywaliśmy dalej. Ile rodzajów klocków można mieć, teraz mamy dwa rodzaje lego i dwa inne, w tym fajne konstrukcyjne, to i tak sporo moim zdaniem.

Za małe ubranka... Rozmiar 56? Najmniejszy jaki zakładałam swojemu dziecku to 62, u młodej prawie miesiąc, młody po kilku dniach musiał przejść na 68. Oj tak, jak ktoś obdarowywał nas ubrankiem na aktualny wiek + jeden-dwa rozmiary to nie było szansy, żeby dziecko założyło. No i w sumie przykro obdarowującym, że nie trafiali. Większość poddawała się po pierwszym razie, teściowie próbowali kilka razy, bez skutku. Bo pani w sklepie powiedziała, że ubranko na pewno będzie dobre na dziecko w tym wieku! Jedynie chrzestna mojej córki trafiała i trafia z ubrankami, ale ona konsultuje każdą tego typu rzecz. Wesoly

gam

My się nie obrażaliśmy, gdy młody dostawał pieniądze z okazji chrztu czy urodzin

zaiwestowaliśmy część kasy np. w szczepienia dla niego , reszta leży grzecznie i czeka aż młodego coś szczególnie zainteresuje, wtedy kupujemy

Wsród najbliższych, też mamy zwyczaj pytania, co potrzebne dla dziecka , wtedy wszyscy są zadowoleni, ma być kasa jest kasa , chcą drewniane układanki proszę bardzo .

krówka

Miśka

Z tymi prezentami gotówkowymi to taki dla mnie trochę strzał w stopę, bo miałam nadzieję, że dziadkowie się domyślą i kupią coś co dziecku będzie służyć, albo zostanie mu jako pamiątka chrzcielna od dziadków. Jakby mu kupili np. Biblię w obrazkach dla dzieci to byłoby fajne, a tak to teraz my musimy kombinować. Nie chcielibyśmy też wydać tych pieniędzy na rzeczy, które i tak musimy kupić, bo sokoro musimy to kupilibyśmy i bez tego. Krótko mówiąc to są synka pieniądze i chcielibyśmy wydać je na coś ekstra dla niego, co mu będzie później dobrze służyć i dużo radości dawać. Tylko wiek synka pozostaje problemowy, bo jego obecne zainteresowania w wyborze nam nie pomagają

Mata edukacyjna fajny pomysł i tez o tym myślałam Wesoly

krówka

Super pamiątka na chrzest sw. dla dziecka to wg mnie Msza św. wieczysta. To nie zabawka ale pamiątka na całe zycie a po śmierci na wieczyte odprawianie za duszę zmarłego. Zamawia się taką Msze sw. w wielu zgromadzeniach zakonnych.

Biblia w obrazkach to dobry prezent na I komunię sw. wg mnie.

Moja babcia dawała nam kasę ale zawsze mówiła kupicie sobie coś co wam się spodoba ale potem pokażcie co wybraliście.

Miśka

Drążę temat zabawek Wesoly

Poszukuję sprawdzonego sklepu internetowego z zabawkami. Możecie coś polecić?

Aglaia

My kupujemy głównie w agito albo epinokio + oczywiście allegro