Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiczka
mistrz NPR-u
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:51, 28 Wrz 2011 Temat postu: zwierzątko "dla dziecka" |
|
|
jw.. mój starszy strasznie chce mieć żabki, takie pływające (karlik się toto nazywa), jakie macie doświadczenia w tym zakresie? nie mówię o sytuacji, gdy zwierzak w domu był pierwszy, wtedy to jasne, że jest to zwierzak domowy, a dziecko się po prostu razem z nim chowa, chodzi mi o zwierzątko, teoretycznie dla dziecka (bo w praktyce i tak będzie mu trzeba pomagać, np. nie wyczyści przecież sam akwarium), czy 5-latek nie jest za mały??? dość długo mu się utrzymuje mówienie o tych żabkach, rysuje plan akwarium, chce żeby mu czytać o akwariach, filtrach, grzałkach, roślinkach... w sumie trochę się łamiemy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:53, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
mialam zabki to nie, ale gady i pająki
per analogiam - 5-latek to się tym nie zajmie, nawet za bardzo nei nakarmi
jak dla mnie gdy, plazy - to od 8 roku zycia gdzies, wczesniej to tylko futrzaki jesli to ma byc zwierze dla dziecka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:00, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
lepiej akwarium. niewazne jakie zwierze, takie dziecko duzo nie pomoze.
a napewno nie futrzaki! dzieci kojarza je z przytulankami, a te zwierzeta sie do tego nie nadaja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:04, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kasik napisał: |
a napewno nie futrzaki! dzieci kojarza je z przytulankami, a te zwierzeta sie do tego nie nadaja. |
nie zgodze się mając 2 dzieci i kota
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:12, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ok, kota. mi chodzilo o futrzaka typu krolik, swinka czy chomik. one sie nie nadaja!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:32, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ale królikiem np dziecko 5 letnie jest w stanie sie opiekować. Bardziej niż żaba czy rybami. Mam chrześniaka co ma 5 lat i ma od 2 lat królika albo świnkę albo chomika -tzn miał to wszystko po kolei. Osobiście uważam że dla dziecka poniżej 8-10 roku życia to najlepiej kota albo psa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:30, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też odradzam żabki i w ogóle akwarystykę, jeśli dziecko ma się tym zajmować. Chyba, że Wy będziecie się zajmować, a dziecko oglądać/karmić to tak. Jeśli chcesz, żeby dziecko opiekowało się tym zwierzątkiem to najlepiej kot/pies, później królik, świnka, chomik. Im większe zwierze na początek tym lepiej, bo dziecko ma mniejsze szanse żeby je skrzywdzić przez przypadek. Kasik masz rację po części ale to też zależy jakie jest dziecko a nie od tego ile ma lat. Są odpowiedzialne 5 lat, a są takie 10 latki, że bym ich i żadnym zwierzęciem nie zostawiła.
Misiczka jeśli znasz swoje dziecko i wiesz, że nie skrzywdzi zwierzątka, to chyba najlepsza była by świnka lub królik. Świnki są bardzo spokojne, lubią być głaskane i łatwo się oswajają, króliki są nieco szybsze i skoczne.
Chomik długo w miejscu nie usiedzi, ale z drugiej strony krócej żyją (max 3 lata). Świnki za to dużo piją więc i dużo sikają więc będzie trochę sprzątania
Ale takie dziecko przy pomocy rodziców poradzi sobie ze sprzątaniem. Może w tym czasie opiekować się zwierzątkiem kiedy ty będziesz myła klatkę. Z dawaniem jedzenia i picia nie powinno mieć problemów. Zresztą to chyba w takim wieku nie chodzi o to, żeby dziecko wszystko samo zrobiło, tylko żeby w ogóle pamiętało, ze to czy tamto trzeba zrobić. Przy króliku czy śwince szybko zauważy, że już czas na sprzątnie. Przy żabce czy rybkach woda może wyglądać na czystą, ale i tak trzeba ją co tydzień podmienić, bo zbierają się związki azotowe. Poza tym to więcej chlapania, noszenia wody i inne takie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:47, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
..i do tego łato potłuc akwarium
PS u nas dzieci uznaja kota za czlonka rodziny
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:42, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Oj mojej kuzynki córka niby grzeczna i w ogóle byli święcie przekonani, że nic nie zrobi zwierzęciu. Kupili świnkę. Po roku wydłubała jej oczy. Ja obstaje, że akwariowe jednak bezpieczniejsze . A najbardziej pies/kot.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:49, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
tylko nie krolik!
po pierwsze kroliki nie trzyma sie osobno tylko razem! najwiekszy blad jaki zrobilam to wziecie samego krolika. chcialam go naprawic, niestety obcy krolik po czasie nie zostal tolerowany. po drugie to nie jest tak ze dziecko sie zajmie krolikiem jak mamusia bedzie robic klatke, bo krolik nie moze siedziec w klatce caly dzien, wiec krolikiem nalezy sie opiekowac ciagle.
krolik musi miec wybieg, musza byc pochowane kable, niebezpieczne rzeczy. nalezy uwazac zeby krolik nie obgryzal scian, nie najadl sie tapet, etc. krolik nie jest do myziania, kroliki nie biora sie chetnie na rece.
no i kroliki maja ekstremalne wymagania zywieniowe! tego nie powierzy sie NIGDY dziecku bo dla krola moze sie to tragicznie skonczyc. dobieranie jadlospisu dla krolika moze niejedna dorosla osobe doprowadzic do rozstroju. to trzeba bardzo pilnowac!
swinki tez sa socjalne, nie mozna ich trzymac pojedynczo!
i te zwierzeta zyja spokojnie po 10 lat, o tym sie zapomina niestety. kroliki nalezy szczepic. czesto tez wymagaja pomocy weterynarza.
i kroliki czy swinki nie nadaja sie do pokoju dziecka, bo one w nocy rozrabiaja!
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:56, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kasik przyznaję rację całkowicie. Dodam jeszcze, że króliki lubią sobie polatać, a to niestety może być problem, gdy malec będzię chciał się przytulić do ''pluszaka'', a jemu nie będzie to odpowiadało. Dziecko się szybko znudzi, a jednak są one żywotne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:59, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
i cholernie strachliwe, latwo dostaja ze stresu zawal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:04, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
królik potrafi też całkiem mocno dziabnąć jak ugryzie dziecko to może też nagle zmienić zdanie co do chęci jego posiadania.
my musimy kociaki bardzo pilnować, bo (głównie jeden) nie mają za bardzo instynktu samozachowawczego i pozwalają zrobić ze sobą wszystko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10169
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:48, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, ale czy Wy doczytałyście, że synek Misiczki nie marzy o jakimkolwiek zwierzątku tylko o bardzo konkretnych rybkach?
Misiczko, ja nie wiem na ile 5latek poradzi sobie z takim zadaniem. Nie wiem, na ile Wy jesteście chętni na przejęcie obowiązków, gdy jemu jednak się znudzi. Ja bym to wszystko rozważyła i pewnie spróbowała zmierzyć się z tematem (ale ja jestem fanką zwierząt, miałam różne przez całe dzieciństwo, a teraz nie mam żadnego... trochę pusty jest taki dom).
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:55, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
espree napisał: | Dziewczyny, ale czy Wy doczytałyście, że synek Misiczki nie marzy o jakimkolwiek zwierzątku tylko o bardzo konkretnych rybkach? :lol:
|
żabkach ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|