..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Żywienie małego dziecka - różne dylematy Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość walecznaS Moderator Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 11994 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 13:35, 11 Wrz 2009    Temat postu: kajanna napisał: Żałuję, że wcześniej nie próbowałam mu diety bardziej zróżnicować, tylko trzymałam się głupich wytycznych. No i za długo podawałam słoiczki. No ale to już moje lenistwo wychodzi... kajanna, słoiczkami bym się nie przejmowała, ja też dawałam słoiczki, zwłaszcza deserki są tak różnorodne, że takich różnorodnych świeżych owoców nigdzie bym nie dostała. Dawałam te słoiczki i córka je teraz praktycznie wszystko, myślę, że z tym wybiórczym jedzeniem to nie ma nic do rzeczy. Moja córka przez długi czas nie chciała jeść mięsa, za radą mądrego - tak myślę- lekarza spokojnie ponawiałam propozycję podania tego mięsa no i dziecko w końcu zaczęło je jeść (chociaż jakby nie chciała to włosów bym z tego powodu nie rwała, sama przez długi czas mięsa nie jadłam ). Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Pon 11:43, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy Powrót do góry abeba Gość Wysłany: Sob 8:39, 12 Wrz 2009    Temat postu: troche poprawy, ktoregos poludnia po drzemce raczyl zjesc makaronu z naszego lunchu i ruszylo: obiadek nastepnego dnia, samsiegnal po nektarynke, a wieczorem otworzyl sobie piekarnik (niewłączony, na szczęście) i wyciągnął łapką naleśnika ze szpinakiem. Powrót do góry novva za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4956 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze Wysłany: Wto 15:28, 15 Wrz 2009    Temat postu: abeba napisał: troche poprawy, ktoregos poludnia po drzemce raczyl zjesc makaronu z naszego lunchu i ruszylo: obiadek nastepnego dnia, samsiegnal po nektarynke, a wieczorem otworzyl sobie piekarnik (niewłączony, na szczęście) i wyciągnął łapką naleśnika ze szpinakiem. To świetnie Brawo dla Tycia! A jeszcze w temacie - chciałabym trochę zróżnicować Jaśkowi jadłospis, bo moja wyobraźnia kulinarna jest ograniczona, więc podzielcie się pomysłami na fajne potrawy dla dzieci w wieku 1-2 lata. U nas w kółko zupa jarzynowa, rosół, krupnik, brokułowa, kalafiorowa, a pomidorową mój syn pluje. Na drugie danie je to, co my (a raczej - my jemy coś takiego, co i jemu można dać), ale też już się zaczynam powtarzać. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 16:51, 15 Wrz 2009    Temat postu: ryż z owocami pierogi omlet naleśniki makaron z serem kasza z sosem piecząrkowym leczo żurek z ziemniakami barszcz czerwony barszcz biały kapusniak Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 16:55, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry micelka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 10116 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Wto 17:23, 15 Wrz 2009    Temat postu: U nas świetnie sprawdzają się knedle, pierogi, ryba w każdej postaci, zupy z groszkiem ptysiowym (dla urozmaicenia, zamiast makaronu). Poza tym różne warzywa z mięsem i/lub ryżem/kaszą, makaron w sosie szpinakowym. Bardzo dobrym dodatkiem do obiadu jest np. kuskus błyskawiczny. Powrót do góry Aniąt za stara na te numery Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 5116 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 19:17, 15 Wrz 2009    Temat postu: Ale Wam zazdroszczę Mój nie lubi zup, z drugich dań tylko naleśniki, kopytka lub kluski śląskie. Mięso? Zapomnij... (a ma lat 7 ) Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 19:27, 15 Wrz 2009    Temat postu: mój przeważnie je tylko zupy ale bardzo gęste. Ania jak twój nie je mięsa to soje mu dawaj. A z pomysłów to jeszcze kotlety spaghetti i pizza domową Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 19:29, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 9:24, 16 Wrz 2009    Temat postu: Chlopcom soje to raczej rzadko. Zamiast miecha wspaniale spisuja sie wszelkie warzywa straczkowe, fasole, ciecierzyca (na tyyyyle sposobow mozna to przygotowac), soczewica tez rewelacja. Jezeli soje to ziarno lub tofu a nie np "kotlety" bo to juz za bardzo przetworzone. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 9:56, 16 Wrz 2009    Temat postu: a czemu chłopcom soje nie? Ja miałam na myśli ziarno i kotlety w domu z ziarna mielone, nie gotowe. O albo soczewica do zupy. A tofu nie umiem robić. A co do mięsa przyznam szczerze ja nie daje co dzień. Kilka razy w tygodniu. Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 10:04, 16 Wrz 2009    Temat postu: Soja na wikipedii. Czytalam o tym juz wielokrotnie: Cytat: Kontrowersje związane z soją. W związku z dużą zawartością fitoestrogenów soja jest podejrzewana o zmniejszanie poziomu testosteronu u mężczyzn[4][5][6] oraz o pogarszanie ich płodności już w dzieciństwie[7]. Kotlety super wychodza z fasoli i ciecierzycy tez Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 10:08, 16 Wrz 2009    Temat postu: a mogę prosić przepis? Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 10:17, 16 Wrz 2009    Temat postu: Nie mam tu konkretnego przepisu bo razem z M jemy straczkowe jak najmniej poddane termicznej obrobce (lubimy tak), ale mnostwo jest na sieci Korzystalam kiedys i wychodzily super. Moze tu: [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] (p.s nie wiedzialam nawet o tych stronach, ide buszowac w poszukiwaniu przepisow ) Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Śro 10:27, 16 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy Powrót do góry espree za stara na te numery Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 10164 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 10:39, 16 Wrz 2009    Temat postu: kajanna napisał: U nas było o tyle inaczej, że w tym wieku Szymek był już dawno odstawiony, ale z mojego doświadczenia wynika, żeby na etapie (u nas to przypadło około roku) kiedy dziecko interesuje się tym, co na talerzu u rodziców i jest gotowe próbować nowości, wprowadzać ich jak najwięcej, żeby stworzyć w miarę urozmaiconą dietę, bo później może być z tym krucho. O ile koło roku Szymek próbował wszystkiego, co zaproponowałam, to teraz masakra, chce jeść tylko to, co już zna i muszę się strasznie nagimnastykować, żeby zechciał spróbować czegoś nowego. Więc dobrze jest nie przegapić tego momentu. Żałuję, że wcześniej nie próbowałam mu diety bardziej zróżnicować, tylko trzymałam się głupich wytycznych. No i za długo podawałam słoiczki. No ale to już moje lenistwo wychodzi... Oj, nie pocieszyłaś mnie... U nas rozszerzanie diety idzie baaaardzo powoli - 2 kroki w przód, jeden w tył Maria, wegedzieciak (i forum chustowe ) to dla mnie jak na razie przeogromna ilość wiedzy nt. żywienia. próbuję ogarnąć i jakoś to sobie poukładać w głowie... Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 10:45, 16 Wrz 2009    Temat postu: espree do roku to ja bym sie nie martwiła. Uznaje sie że gdy piersiowe dziecko to Do 12-18 miesięcy mleko ma prawo być podstawą żywienia. Gdyby dwulatek nie jadł prawie nic to by był problem. Poza tym dzieci ok roku mają często kaprysy np miesiąc prawie samo mleko potem same warzywa np. W tym wieku to normalne i nieszkodliwe dla zdrowia jeśli jest pierś. U nas około roku też była taka huśtawka a wyniki zawsze idealne Powrót do góry espree za stara na te numery Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 10164 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 11:14, 16 Wrz 2009    Temat postu: ufff, to lepiej bo u nas teraz hitem są brokuły chociaż tyle dobre, że dopóki ich smak przeważa to mogę dodać co chcę: inne warzywa, ryż, mięso Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny Strona 2 z 15   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia