|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:59, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
bylismy dzisiaj na szczepieniu, omowilam tez wprowadzanie jedzenia malemu i no jaram sie
kupilam dzisiaj
teraz musze obrac strategie co bedzie pierwsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:26, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Haha, daj znać, czy ten środkowy będzie smakował, nawet nie wiedziałam, że taki smak istnieje😮 Słoiczki są super, też już się nie mogę doczekać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:05, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Jeszcze biała marchewka była ale narazie olałam.
Plan mam taki jak zalecenia. Pierwsze to zastąpienie południowej flachy obiadkiem. Zaczyna sie od warzywka, potem idzie warzywko z kartofelkami, potem warzywko z kartofelkiem i mięsem ( plus witamina C w postaci soku np. Pomarańczowego i iles tam gramu oleju rzepakowego). I tak zastępuje jedna flachę. Wprowadzenie tego posiłku podobno zajmuje koło miesiąca. Dwa następne to tez koło miesiąca.
mastepne to posilek typu zboże/mleko a potem zboże/owoc. Reszta to mleko matki albo początkowe ( no albo następne jak kto chce )
Pieknie brzmią te zalecenia w specjalnej książeczce ale nigdy nie uwierzę w to, że sie tak uda Haha
Aaaa i te posiłki typu zboże plus mleko można robic na krowim rozcieńczonym 1:1 z woda. Nie wiem co o tym myslec. Chyba narazie bede w swoim mm robic.
Zreszta trochę czytam o mlekach i zapotrzebowaniu dziecka i takich tam i coraz bardziej sie przekonuje do dawania mm gdy potrzeba mleka nawet po pierwszym roku. A napewno w pierwszym.
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Czw 20:09, 19 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:32, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
ja polecam marchewkę, dynia tez u nas szła bez problemu, pasterniaka nie widziałam. U nas taki słoiczek to na samym poczatku był jak chciałam trochę odetchnac od kp... ale rewelacji nie było... 1 na 3 razy -125ml...
Wiecej było radochy z normalnego jedzenia później. Miałam tych słoiczków kupionych i teraz czasem zje jakis deser z tamtej kolekcji, bo mi sporo zostało...
Plan Karafka masz dobry z rozszerzaniem diety. Twój jest duzy powinno mu smakować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:38, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Mój plan to oficjalne zalecenia. Ciekawe czy sie uda... Ale szczerze to kompletnie na luzie na to patrzę. Zastanawiam sie jeszcze tylko jak gluten wprowadzę.
Mój duży to mało powiedziane. 8,9 kg miał dzisiaj...
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:46, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Spory powinno mu podejśc zmiana menu po tych ilościach mleka co wypija
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:49, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
a od Kiedy planujesz Karafko to rozszerzanie?
ja też ostatnio nakręcona w tym temacie, właśnie kupiłam książkę o blw
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:41, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
no ja znowu nie czytałam zaleceń, tylko posłuchałam pediatry (tak tak...) i od razu po 4 miechu marchewka, ziemniaczek, marchewka z ziemniaczkiem, dynia, jabłuszka, jabłuszka z marchewką jako dodatek (nie zabieramy butli). po 5 wprowadziłam zupki i obiadki z mięskiem (a że to pełnowartościowy posiłek to już zamiast jednego mleka w dzień jedna zupka/obiadek). po 6 jemy już słoiczki z wyczuwalnymi cząsteczkami pożywienia i tutaj pewnie się okaże że to błąd - ale zupki dajemy nawet dwa razy dziennie zamiast dwóch butli. gluten wprowadziłam w 5 miechu, nawet zaczęłam podawać zupki z kaszką manną (oj jak się później dzieciaki oblizywały...), ale lekarz zwrócił mi uwagę, że do ok roku podajemy codziennie gluten w dawkach prowokacyjnych - nie karmimy glutenem. co o tym myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:16, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
brain napisał: | ale lekarz zwrócił mi uwagę, że do ok roku podajemy codziennie gluten w dawkach prowokacyjnych - nie karmimy glutenem. co o tym myślicie? |
A jakie to są dawki prowokacyjne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:49, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Aglaia to jest tak "po trochę" czyli np pół łyżeczki kaszki glutenowej co trzy dni. Taaaa. Kaszkę mannę kupiłam już daaawno i młody dostał ja raz. nie mam kiedy gotować mu łyżeczki kaszki co trzy dni, żeby mu do posiłku dać. Pożaliłam się raz pediatrze, że młody mi nie chce jeść niczego stałego. No wywalał wszystko i nic do buzi. Powiedział mi, że pewnie ma ochotę na coś innego, ale nie potrafi powiedzieć na co. Następnego dnia A. dostał nasze spaghetti z makaronem. Tylko soli w tym nie było i ostrej papryki. Wciągnął mi 2/3 kubka I tym oto sposobem prowokacyjna dawka glutenu poszła w niepamięć. Chrzanię. Dziś będzie manna z malinami w ilości ile zje Jak ma go uczulić to go uczuli, a tak to mleka nie może, bo na bezmlecznej, glutenu nie bo wprowadzć powoli i co? Nie chce jeść, bo ile można jeść ziemniaka, królika czy pietruszkę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:58, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Miśka napisał: | Aglaia to jest tak "po trochę" czyli np pół łyżeczki kaszki glutenowej co trzy dni. |
To ja tak chyba robiłam. Ale na pewno nie do roku.
Jak miał 9 miesięcy na kolację i śniadanie dostawał normalną zbożową kaszkę. To była moja jedyna opcja żeby przemycić mu trochę mleka w diecie. Butlę porzucił w 9 miesiącu, z kubka mleko jakoś nie bardzo chciał pić - zaczął jak porzucił kaszki czyli gdzieś po roku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:03, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Łyżeczka codziennie. I nie trzeba gotować. Są gotowe kaszki z dodatkiem MM które zalewa się tylko wodą. Można troszkę dodać do butli i już.
W tym wszystkim nie chodzi Miśka o to, że go może uczulić, wysypać, czy coś. Ograniczanie spożycia glutenu w pierwszym roku życia ma za zadanie obniżyć ryzyko wystąpienia celiakii w późniejszych latach. 30% z tych dzieci, które jadły np. mannę w niemowlęctwie będzie mieć problem z tolerancją glutenu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:26, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
U nas kaszki z dodatkiem mm nie przejdą. Tylko Bebilon, inaczej robi się masakra brzuszkowa
Brain, dobrze, ze o tym piszesz, bo ja już głupieję co jest po co. No i znowu mam zagwozdkę, dać mu czy ie dać
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:49, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Zaznaczam, że jest to zdanie mojego pediatry - jak wszyscy wiedzą, zdążyłam się już przejechać na jego radach ale to zalecenie brzmi całkiem rozsądnie, zresztą pewnie da się zweryfikować to w google. ja dopytałam w sumie jeszcze moją rodzinną i potwierdziła.
my też na bebilonie i to pepti. jak chce dodać im mannej z kaszki to dodaje dosłownie pół miareczki. piją po 210 ml (6 miarek) - nic im nie szkodzi na brzuszek dodatek kaszki mannej z mm (zresztą tego mm w składzie kaszki jest ok 50%, co daje 1/4 normalnej miarki mleka)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:57, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
brain napisał: |
my też na bebilonie i to pepti. jak chce dodać im mannej z kaszki to dodaje dosłownie pół miareczki. piją po 210 ml (6 miarek) - nic im nie szkodzi na brzuszek dodatek kaszki mannej z mm (zresztą tego mm w składzie kaszki jest ok 50%, co daje 1/4 normalnej miarki mleka) |
Tak jak i A. Brain jak czytam o Twoich Grochach to mam uśmiech na twarzy od ucha do ucha 6 miarek, Bebilon pepti, toż to i u nas Tyle, że mój starszy, chudy i raczej "spowolniony" ruchowo. A co do tego dodawania, to ja raz dodałam, bo chciałam mu kukurydzianej troszkę przemycić i 4 dni bez kupy, 4 dni ryku, a wreszcie wielka zielona kupa na plecach. Od tamtej pory boje się eksperymentować w ten sposób.
chociaz po tym jak pare tygodni temu teściowa nakarmiła A. jogurtem z truskawkami z Biedronki i nic mu nie było, to już sama nic nie wiem.
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Pią 11:58, 20 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 42, 43, 44 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 42, 43, 44 Następny
|
Strona 5 z 44 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|