Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciaża niby z III fazy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Skuteczność w zapobieganiu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:07, 07 Mar 2015    Temat postu:

myślę, że to przygotowanie to da się osiągnąć tylko w praktyce, za to skoro kościół dopuszcza tylko tę metodę to powinien zapewnić jakiś "serwis" w trakcie stosowania - może nawet za opłatą, ale taką w granicach rozsądku (a nie 100 czy 150 zł za jedną konsultację) no i określić co w przypadku gdy jest sytuacja w której nie da się stosować npr - już kiedyś o tym pisałam. bo to bzdura, że da się zawsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:14, 07 Mar 2015    Temat postu:

W poradni przed slubem nie da sie kompetentnie nauczyc npr. Zreszta nie ma ogolnych zasad czy systemu szkolenia w polskich poradniach. Mimo tego w pl jest lepiej bo w ogóle cos sie przed slubem robi i mowi o npr. W innych krajach nie ma nic.

Kosciol powinien wspierać poradnictwo, owszem. Ale ono kosztuje. I taka wykfalifikowana nauczycielka tez chce zarobic wiec trudno wymagac zeby robila to za friko. Kosciol albo musi oplacic to sam zatrudniajac ta nauczycielke albo w inny sposob dofinansowac. A ze kosciol zyje z datkow to wiaxomo ile ma kasy na to... Ale wymagac nie mozemy zeby nauczyciele brali mniej. Bo to jest ich praca i za prace nalezy sie godziwa zaplata. Kazdy ostatnio chce wszystko za darmo. Jak sie idzie do gina to sie nie gada, ze zabral nam za 5 minut 200 zeta i jeszcze rachunku nie dal. A poradnictwo trwa czasem i pare godzin...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:41, 07 Mar 2015    Temat postu:

Ja gadam jak idę do gina Wesoly - też mi to przeszkadza. Znaczy przeszkadza mi, że niektóre porady muszę uzyskać tylko prywatnie, mimo że płacę składki na nfz. A najbardziej mi przeszkadza naprotechnolog jedyny w moim wojewódzkim mieście, który bierze 3 stówy za jedną wizytę. I co to za gadanie, że naprotechnologia jest alternatywą dla in vitro jak na całe wojewódzkie miasto jest jeden taki lekarz, a leczenie u niego może kosztować setki złotych miesięcznie. I gościo jest jeszcze w neokatechumenacie i bierze taką kasę od zdesperowanych ludzi. Smutny Denerwuje mnie to.

Tak serio to nie wiem jak to zorganizować. Ja za moje nauki przedmałżeńskie płaciłam i nie miałam wtedy oporów. Zdenerwowałam się dopiero po dłuższym czasie jak się właśnie okazało, że to co się wtedy nauczyłam mi nie wystarcza. I odkryłam, że tego co mi wtedy było potrzebne moja instruktorka po prostu nie wie. Dopiero wtedy zaczęło mi przeszkadzać płacenie za to. poczułam się oszukana.
Taki "support" mógłby się darmowo odbywać przez forum takie jak nasze, ale czy którykolwiek z instruktorów mówi na zajęciach, że to czego uczy to dopiero początek i że jego szkolenie nie wystarczy na całe przyszłe małżeńskie życie? Mogliby np. instruktorzy mówić, że mogą udzielać potem porad odpłatnie a jak kogoś nie stać - to mogą korzystać z takiego darmowego forum jak nasze. Jak instruktor byłby uczciwy to by mówił o takich możliwościach, i dostosował cenę do ilości włożonej pracy.
No i czy ty naprawdę uważasz, że cena 200 zł za 15 minut wizyty u lekarza to cena uczciwa??? Mój lokalny naprotechnolog jest prywatnie członkiem neokatechumentu, nie ma żadnej konkurencji i bierze kasę jaką chce za wizyty. Fakt - nie mam pewności czy np. nie leczy niektórych za darmo, nie znam gościa osobiście. Ale od chrześcijanina powinno się chyba oczekiwać czegoś więcej niż od innych.
Żeby nie być gołosłownym to mogę powiedzieć, że pracuję w branży w której jest czasem możliwość dorobienia. Na ogół "na czarno". Ludzie biorą pieniądze liczone zwykle już w tysiącach, a nie setkach złotych, za opracowania, których sporą część można ściągnąć z netu ( i ściągają je). Niestety w przypadku takiego dorabiania często występuje konflikt interesów. No więc ja korzystałam z takich możliwości tylko wtedy, kiedy tego konfliktu nie było. Co mi o tyle szkodziło, że za często musiałam odmawiać ryzykując, że ktoś się do mnie już z propozycja takiej pracy nie zgłosi. I do tego brałam conajmniej o połowę mniej kasy niż inne osoby które robią takie opracowania. Z powodu częstego odmawiania, teraz zdarza mi się taka okazja raz na rok - i to z przypadku.
Żeby nie było, że jestem taka święta. To oszukiwanie państwa, czyli praca na czarno jakoś mniej mi się wydawała naganna od oszukiwania konkretnych osób, nieświadomych że ta praca nie jest warta tyle ile się za nią zwykle bierze. Choć też się starałam, pracować legalnie i płacić podatki.
Od lekarza chrześcijanina chyba można oczekiwać czegoś więcej niż od "zwykłego" lekarza, a instruktorzy npr chyba zwykle są chrześcijanami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:26, 08 Mar 2015    Temat postu:

Cytat:
ale czy którykolwiek z instruktorów mówi na zajęciach, że to czego uczy to dopiero początek i że jego szkolenie nie wystarczy na całe przyszłe małżeńskie życie?
tak.
Moja pani instruktor.a potem oferowala darmowe porady jesli soe ktos zdecydował na npr Wesoly i powie szczerze że raz do niej poszłam i rzeczywiście pomogła Mruga

Co do 300zl za wizytę. Mój mąż byl ostatnio u okulisty, wizyta trwala 3godziny prawie i kosztowała 350zl. Mąż rozmawoal z panią doktor podczas badania i okazalo sie ze ona CHCIALA podpisać umowę z nfz ale nie może bp jej kazali skrócić czas na 1 pacjenta do 30min. Powiedziala że tyle to za malo na diagnozę (zajmuje soe skomplikowanymi przypadkami)
Takze to nie koniecznie lekarze nas oszukują na kasę a państwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:37, 08 Mar 2015    Temat postu:

Busola napisał:
Ja gadam jak idę do gina Wesoly - też mi to przeszkadza. Znaczy przeszkadza mi, że niektóre porady muszę uzyskać tylko prywatnie, mimo że płacę składki na nfz.


No racja... KK i NFZ mozna wlasciwie do jednego wora wrzucic. Ci i ci sie nie wywiazuja z "umowy" Mruga

Busola napisał:
A najbardziej mi przeszkadza naprotechnolog jedyny w moim wojewódzkim mieście, który bierze 3 stówy za jedną wizytę. I co to za gadanie, że naprotechnologia jest alternatywą dla in vitro jak na całe wojewódzkie miasto jest jeden taki lekarz, a leczenie u niego może kosztować setki złotych miesięcznie. I gościo jest jeszcze w neokatechumenacie i bierze taką kasę od zdesperowanych ludzi. Smutny Denerwuje mnie to.


Rynek rzadzi. Wtedy nie wazne czy jestes neo czy nie

Busola napisał:
Tak serio to nie wiem jak to zorganizować. Ja za moje nauki przedmałżeńskie płaciłam i nie miałam wtedy oporów. Zdenerwowałam się dopiero po dłuższym czasie jak się właśnie okazało, że to co się wtedy nauczyłam mi nie wystarcza. I odkryłam, że tego co mi wtedy było potrzebne moja instruktorka po prostu nie wie. Dopiero wtedy zaczęło mi przeszkadzać płacenie za to. poczułam się oszukana.


No i tu sie zaczyna problem, o ktorym juz pisalam. Brak ujednoliconego szkolenia na kursach. Kazda poradnia robi jak chce i nie kazda pani w poradni jest certyfikowanym nauczycielem danej metody (poprawcie jezeli sie myle!). I tu jest pies pogrzebany...wtedy nie ma mowy o jakiejkolwiek jakosci szkolenia. Jak to rozwiazac? Ano napewno nie uda sie stworzyc jednolitego ksztalcenia, no naprawde w to w Polsce nie wierze. Wydaje mi sie wystarczajace aby przed slubem robic wylacznie takie informacyjne spotkania z npr. Takie dwie godziny ogolne o czym jest ta metoda, zalety i wady oraz jak i gdzie mozna sie jej nauczyc. Wtedy kazde biskupstwo ma swoich referentow albo zatrudnionych przez kosciol, albo daje tylko kontakt do danych osob w poblizu. I koniec. Reszta lezy w rekach pary co beda robic. Nikt nie zmusza nikogo do npr. Ale wazne, zeby temat npru byl w kazdej diecezjii poruszony i diecezja wiedziala gdzie pare/kobiete skierowac. Ale skierowac do wykfalifikowanego nauczyciela, bedacego na bierzaco a nie kogos co gdzies o czyms slyszal i juz nie pamieta...tak jak zapewne busolo ta pani z poradni ktora ci dalej nie byla w stanie pomoc...




Busola napisał:
Taki "support" mógłby się darmowo odbywać przez forum takie jak nasze, ale czy którykolwiek z instruktorów mówi na zajęciach, że to czego uczy to dopiero początek i że jego szkolenie nie wystarczy na całe przyszłe małżeńskie życie? Mogliby np. instruktorzy mówić, że mogą udzielać potem porad odpłatnie a jak kogoś nie stać - to mogą korzystać z takiego darmowego forum jak nasze. Jak instruktor byłby uczciwy to by mówił o takich możliwościach, i dostosował cenę do ilości włożonej pracy.



Blednie myslisz! Zaden szanujacy sie nauczyciel nie powie ci, zebys poszla na forum! Na tym forum ( a jest w polskiej sieci bardzo znane) jest tyle blednych informacji, ktore moga tylko namieszac w glowie i spowodowac miliony blednych interpretacji, ze nikt z nauczycieli tego nie poleci. Dalej dojdzie sie z ksiazka. Bo jezeli uczysz sie wg jakiejs metody to musisz miec do niej podrecznik (rownolegle do nauki z instruktorem). Forum, gdzie mieszane sa metody, gdzie nie ma ani jednego nauczyciela metody (jakiejkolwiek) jest naprawde ostatnim miejscem na nauke dla poczatkujacego.



Busola napisał:
No i czy ty naprawdę uważasz, że cena 200 zł za 15 minut wizyty u lekarza to cena uczciwa??? Mój lokalny naprotechnolog jest prywatnie członkiem neokatechumentu, nie ma żadnej konkurencji i bierze kasę jaką chce za wizyty. Fakt - nie mam pewności czy np. nie leczy niektórych za darmo, nie znam gościa osobiście. Ale od chrześcijanina powinno się chyba oczekiwać czegoś więcej niż od innych.



No wlasnie...nie wiesz jak naprawde on leczy. Moze ludzi biednych traktuje inaczej? Nie wiadomo.
Ale jesli chodzi o cene konsultacji npr za 150 zlotych to nie wiem co w niej jest nie tak. Taka cena to zapewne za okolo godzine. Ale nie wypowiadam sie, bo nie zyje w Polsce i troche stracilam wyczucie do relacji - Pieniadz.
Wiem tylko, ze jako nauczyciel nie robie tego charytatywnie i nie mam zamiaru tego robic. Oczywiscie sa wyjatki, sytuacje rozne, ale nie jest to z zasady wolontariat mimo bycia chrzescijaninem


Moze jakis moderator to przeniesie do lepszego watku?


Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Nie 10:51, 08 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:37, 08 Mar 2015    Temat postu:

w Polsce mało kto osiąga zarobki w wysokości 100 zł za dzień, a co mówić o takich cenach za godzinę, czy jeszcze krócej - pracy. Policzyłam - ja zarabiam ok 80 zł za dzień (1800 zł "na rękę") - moje wynagrodzenie jest takie przeciętne wśród ludzi w mojej rodzinie i znajomych. Jedynie jakieś pojedyncze jednostki zarabiają znacząco lepiej. Lekarz powinien zarabiać na pewno znacznie lepiej niż ja (znacznie większa odpowiedzialność, lata nauki i szkolenia, i olbrzymi stres) - ale i tak nadal uważam, że cena 300 zł za jedną wizytę, czy nawet 150 - to o wiele za dużo.
a z kk i nfz - dokładnie tak jest jak napisałaś - serio tak to traktuję. Wkurza mnie wszystko co wygląda nie tak jak powinno. Wkurza mnie też to, że muszę iść na kompromisy (czyli iść czasem prywatnie do lekarza, albo korzystać z dodatkowego ubezpieczenia) - chociaż uważam, że nie powinno tak być.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisc
za stara na te numery



Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:29, 09 Mar 2015    Temat postu:

Iskra napisał:
Cytat:
ale czy którykolwiek z instruktorów mówi na zajęciach, że to czego uczy to dopiero początek i że jego szkolenie nie wystarczy na całe przyszłe małżeńskie życie?
tak.
Moja pani instruktor.a potem oferowala darmowe porady jesli soe ktos zdecydował na npr Wesoly i powie szczerze że raz do niej poszłam i rzeczywiście pomogła Mruga


U mnie podobnie - po kursie (2 długie wykłady w grupie i 1 spotkanie indywidualne 30-45 min - oczywiście dla tych, którzy zamierzali prowadzić cykle bo z tym to wiadomo różnie) dostaliśmy fajny arkusz excela do wpisywania obserwacji, długą listę stron www (polskich ale też zagranicznych) o npr, zdrowiu, napro; także mail, by ew. skonsultować coś w przyszłości bądź umówić się jeszcze na spotkanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:08, 09 Mar 2015    Temat postu:

Ja też usłyszłam, że jakbym miała jakieś wątpliwości to mam się skontaktować. Z tego, co wiem to u mnie w mieście uczą metody angielskiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:54, 10 Mar 2015    Temat postu:

Jest w pl podręcznik do metody angielskiej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Skuteczność w zapobieganiu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin