..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Karafka

zaraz wezme ksioazke, bo albo zapomnialam albo jestem glupoa

moment

Karafka

u mnie pisze: "temp codziennie porownujemy z 6 poprzednimi tempkami. zaklocone temperatury beda pomijane i nie uwzgledniane" (moje wolne tlumaczenie, ksiazka metody niemickiej, z niej sie uczylam).

nic nie pisze czy liczymy czy nie. moze dlatego zawsze liczylam tak Laughing

szlam na pewniaka

ale widze teraz w ksiazce Rötzera, ze jedna zaklocona nie zmienia lini.

ale juz dwie?

znalazlam w trzeciej ksiazce o metodzie niemieckiej pare wykresow z zakloconymi, zaraz zrobie fotki i wstawie

Karafka

Bystra

U Roetzera jest podobnie. Jak są zakłócone albo brakujące w szóstce, to:

a) jeśli mamy taką jedną temperaturę i jest w środku szóstki to choć jej "nie ma", to dostaje numerek np. T1, T2, T3, brakująca4, T5, T6.

b) jeśli brakująca/zakłócona jest na brzegu szóstki lub jest więcej niż jedna, to pomijamy ją w numeracji i korzystamy z temperatur wcześniejszych np. masz 2 pod rząd brakujące, to cofniesz się aż do 8-smej temperatury przed pierwszą wyższą.

silva

reasumując - czyli moja interpretacja była jednak OK?

dyskusja bardzo pomocna, bo zastanawiałam się, co się robi, gdy tych zakłóconych jest więcej - dzięki Wesoly

PS. Kasik - nie powiem, przestraszyłaś mnie lekko Mruga

dzięki Ci za zaangażowanie
CMOK :*

Cera

Dziewczyny, rzućcie okiem na mój wykres i powiedzcie mi czy ja dobrze wyższe określiłam, czy dopiero dziś była pierwsza Sad

Wogóle syzjka mi wariuje nie wiem dlaczego, śluz też. Proszę o radę.

Smużka

Ja bym chyba tak jak Ty oznaczyła.
Mi się też kiedyś taki schodek zdarzył i podobnie jak Ty się zastanawiałam.

silva

moim, zdaniem OK
zdarza się i tak

Cera

Czyli spokojnie mogę działać?

buba

Raczej mało prawdopodobne, żeby to była dopiero pierwsza wyższa biorąc pod uwagę szyjkę i śluz. Wesoly

walecznaS

buba

walecznaS

buba

walecznaS

To ja się jeszcze w tym wątku (żeby kolejnej schizy nie mieć Mruga

) zapytam - jak to będzie u Rotzera z dniem szczytu śluzu, jak 16 i 17dc nie zaobserwowałam żadnego śluzu (co mnie trochę zdziwiło bo raczej tak mi się nie zdarzało) jedynie na wieczór niewielką ilość przejrzystego rozciągliwego, tak ze 2-3 nitki dosłownie, dzisiaj 18dc nierozciągliwy?