Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:45, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mi Bóg dał chęć posiadania dzieci już 10 lat temu i jak dotąd odbieram to jako drwinę czy cos w tym guście...
Dla mnie 2 dzieci to patologicznie mało. 3 to minimum, 4 super, najlepiej 5.
Tymczasem idę ryczeć i cieszę się, że chociaż szczurów mam 5 i kolejnych 15 też mogłabym mieć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:49, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nadal myślę, że lepsze jest postawienie sobie jakiejś granicy i jej stopniowe zmniejszanie aż dojdzie się do czystości. Lepsze jest to niż używanie antykoncepcji niezgodnie z własnym sumieniem i zrzucanie winy na księży czy Kościół.
A już na pewno nie zgadzam się z tym co pisze Fresita. Już teraz są różni księża, bardziej i mniej liberalni i gdyby zniesiono celibat zostałoby tak samo - ci bardziej liberalni byliby za prezerwatywą ci mniej przeciw i żyliby wg ortonpr bez oporów. Nie rozumiem ciągłych narzekań na npr ze strony osób wierzących, no bo przecież każdy ma swoje sumienie, nie dla wszystkich jakieś pieszczoty są grzechem ciężkim i zaraz po tym trzeba iść do spowiedzi. Wiemy, że np. pieszczoty z finałem są złe ale czy to jest grzech ciężki czy lekki to już Wasze sumienia rozsądzą. Przy tym należy pamiętać że dla Kościoła dobro małżeństwa jest na pierwszym miejscu - to npr, seks i pieszczoty są dla człowieka a nie odwrotnie. Chyba nikt by nie poświęcił więzi małżeńskiej dla nakazu - bliskość małżeńska tylko w III fazie, i dlatego nikt takiego nakazu nie narzuca.
Zresztą wyobrażacie sobie sytuację kiedy pieszczoty małżeńskie i przedmałżeńskie są stawiane na równym stopniu grzechu? Bo ja nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:55, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dorotkl,
Kiedyś myślałam podobnie, że skoro ja zgodnie ze swoim sumieniem uważam to czy tamto, to że tak jest i wg tego mam żyć.
Ale uświadomiono mi, że moje sumienie nie ma zupełnie nic do gadania, bo liczy sie posłuszeństwo przepisom i tyle.
Teraz nie mam zdania, jestem tak zdezorientowana, że aż powoli tracę siłę, by dalej pytać i szukać.
Mi sumienie nie wyrzucało by antykoncepcji jako grzech - ale wiedza, jaką mam, nie pozwoliłaby mi się truć hormonami, więc nigdy po nie nie sięgnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:04, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ja się zgadzam z fresitą.
Cóż jest nieczystego w moich pieszczotach z własnym mężem? Dlaczego mam sobie stawiać jakieś granice poza wzajemną miłością i szacunkiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:19, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Smużko nie pisałam o antykoncepcji - to jest odrzucone przez Kościół i już. Pieszczot Kościół nie odrzuca jednoznacznie.
Fiammo Kościół nakłania do najbardziej idealnej wizji małżeństwa - czyli seks by mieć dzieci. Wiadomo, że to nie jest możliwe i dobre dla małżeństw dlatego Kościół jest otwarty na npr, ale rozumie, że i to nie jest dobre dla wszystkich małżeństw dlatego nie mówi, że pieszczoty z finałem z mężem są grzechem ciężkim, ale ciągle stawia przed oczami tę idealną wizję małżeństwa do której można dążyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:55, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wiem, że nie pisałas o antykoncepcji (ja to tylko rozciągnęłam).
Jednak KK tak samo odrzuca pieszczoty z orgazmem i wytryskiem poza pochwą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:58, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie to wydaje mi się nadinterpretacją. Może muszę jeszcze raz przeczytać Humane Vita
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:17, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Sob 17:21, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:20, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dorotkl napisał: |
Fiammo Kościół nakłania do najbardziej idealnej wizji małżeństwa - czyli seks by mieć dzieci. Wiadomo, że to nie jest możliwe i dobre dla małżeństw dlatego Kościół jest otwarty na npr |
a tego to już wcale nie rozumiem, czyli kościół nakłania do ideału, który nie jest ani możliwy ani dobry dla małżeństwa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:09, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dorotkl napisał: | Kościół nakłania do najbardziej idealnej wizji małżeństwa - czyli seks by mieć dzieci. |
chyba jesteś nie na czasie. Tak BYŁO. Teraz posiadanie dzieci nie jest głównym celem małżeństwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:02, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ideał stawiany przez kościół jest dobry i możliwy do osiągnięcia. Do niego mamy dążyć a droga jest ciężka. Nie wiem po co niektórzy jeszcze sobie wszystko utrudniają.
Strzygo racja, źle się wyraziłam - nie seks by mieć dzieci ale seks z otwartością na dzieci.
Ale tak dochodzę do wniosku, że mi jest naukę Kościoła w tym względzie łatwiej przyjąć bo dla mnie i tak nie ma innej metody odkładania poczęcia niż npr. Hormony odpadają ze względów zdrowotnych, a gumki mają za małą skuteczność jak na moje potrzeby. Dlatego też widzę więcej plusów niż minusów npr. I jestem wdzięczna Kościołowi, że dzięki temu, że w nim jestem poznałam tę metodę. Bo bez zaufania jakie ma człowiek wierzący do np. lekarzy katolickich ciężko by mi było zaufać że npr działa. Nie zamierzam też nikogo przekonywać co jest grzechem a co nie, zwłaszcza, że większość z Was ma większe doświadczenie w sprawach intymnych niż ja, ale szkoda mi osób które są w małżeństwie i z powodów seksualnych nie przystępują do sakramentów. A czasem wystarczyłaby rozmowa z kompetentnym księdzem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:17, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
hermiona napisał: | 2 to minimum
3 mogłoby być
4 byłoby super |
aż się boję przy Was dziewczyny przyznawać, że dla mnie 2 to max.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:25, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
dla mnie to też było kiedyś maks ; P
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:29, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
no cóż... ja nie sądzę bym kiedyś "poszła dalej" (oby Bóg nie miał innych planów), bo dla mnie ta 2 to już i tak jest ewolucja z "absolutnego braku" dzieci Mój mąż wychował się w wielodzietniej rodzinie i wolałby więcej dzieci (oczywiście przy sprzyjających warunkach materialnych i lokalowych), ale Mu powiedziałam, że ja rodzę tyllko 2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:44, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dorotkl, jezeli Wy z mezem bez problemu ze strony sumienia stosujecie pieszczoty z orgazmem, to ja sie w ogole nie dziwie, ze nie narzekasz
Sprawa tylko taka, ze 'kompetentny ksiadz' jest jeden na 100 i cala reszta mowi, ze to grzech ciezki. Ludzie sami sobie tego dla przyjemnosci nie wymyslili. A to, ze pieszczoty z orgazmem nie z grzechem tez trzeba jakos w nauce KK nam pokazac by bylo ze tak jest naprawde. Poprosimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|