|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:01, 25 Lis 2007 Temat postu: O LAM-ie |
|
|
odgrzebałam starą wypowiedź specjalistki (b. ja cenię)
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:27, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, LAM...
Rozważam od kilku dni, czy pozwolić sobie na tą metodę, czy nie.
Na moją znajomość rzeczy spełniam kryteria LAM, bo Młody ssie jak dziki, najdłuższa przerwa między karmieniami to 5 godzin i zdarzyło się to 2 razy, smoczka wdzięcznie wypluwa, także nie używamy... Jedyne co może ewentualnie zaburzać, to to, że raz w tygodniu zostaje na około 2 godziny z babcią i zjada wtedy ściągnięte moje mleko. Ale jak tylko wracam, to natychmiast sprawdza, czy mamusia nie zostawiła gdzieś biustu, więc przerwa tak czy siak maksymalnie 3 godzinna i sumaryczna ilość karmień z piersi pozostaje zgodna z regułami.
Ale po przeczytaniu tego tekstu zastanowiłam się mocno, czy moja płodność już się nie szykuje z powrotem. (Za chwilę mija 6 tygodni po porodzie.) Mianowicie przez ostatnie 3 dni miałam bardzo wyraźny objaw w, jak to nazywa Rotzer, śluzu nie widać, szyjka to mało pomocna jeszcze w tym czasie, zresztą mała przyjemność jej szukać.
Temperatury ni diabła nie mam jak mierzyć póki co, bo Mały budzi się między 4 a 6 rano, od razu bardzo głodny, więc nawet krótki pomiar by skutkował syreną alarmową na cały budynek, poza tym za duża rozbieżność czasowa. No i wstaję do niego w nocy ze 2 razy.
No i pytanie jest takie: po pierwsze, co specjaliści od NPR mówią o ściąganiu pokarmu? Bo na znajomość mechanizmów hormonalnych, to powinno być tak samo, łatwiej o odruch oksytocynowy przy karmieniu dziecka, ale dla prolaktynowego chyba nie ma to znaczenia.
po drugie, jak traktować te objawy płodności w tym czasie? U Rotzera stoi, że nawet płodny śluz można wtedy ignorować do 12 tygodni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:15, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Gagusia ja się na tym nie znam, ale siostra teściowej jednego syna urodziła w styczniu a drugiego w grudniu tego samego roku, więc może jak nie jesteśmy pewne to jednak uważać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:08, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
nie ryzykowałabym, ale ja nie mam zaufania do LAM za grosz
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pią 12:21, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ja zaufałam i nic sie nie stało i to mimo że nie spełnaiłam warunków. Muszę przyznać że to był dobry czas (ok 3-5 mca) - ja jeszcze nie miałam spadku nastroju, dziecię spało, cos takiego jak seks istniało...
Cytat: | Z moich obserwacji zawodowych i pozazawodowych wynika, że u wiekszości kobiet
miesiączki wracaja po porodzie ok. 3 miesiąca.I to dotyczy tylko i wyłącznego
karmienia piersia wg potrzeb i na żądanie. |
taaaa, a ja nie karmię ekologicznie, nigdy nie spełniałam wymogów i 13 miesiąc leci i nic. Dziecko zostawiam naini do 11h, 2 razy porzuciłam go na noc (w sumie na 36h) i nic. Na geny tego nie mogę zwalić, bo mama twierdzi że jej @ wracała po jakimś sensownym czasie....
mozę jestem chora - myślicie, że powinnam zrobić USG jajników, jakieś hormony?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:16, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | nie ryzykowałabym, ale ja nie mam zaufania do LAM za grosz |
czemu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:48, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Też nie ryzykowałam a po czasie okazało się, że mogłam...
Jak zawsze w takich sytuacjach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:52, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja na szczęście od początku nie spełniałam reguł, dlatego nie musiałam stawać przed takim wyborem. Po ew. drugim dziecku będę raczej ostrożna, bo moja płodność wróciła błyskawicznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:25, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | fiamma75 napisał: | nie ryzykowałabym, ale ja nie mam zaufania do LAM za grosz |
czemu? |
bo nie lubię grać w rosyjską ruletkę
ufam opinii przytoczonej przeze mnie specjalistki
moja ginka sama mi mówiła, że przez ostatnie lata b. się zmieniło i kobietom dużo szybciej wraca płodność po porodzie
poza tym doskonale wiedziałam już przed I dzieckiem, że nawet wysoki poziom prolaktyny (a miewałam tak wysokie, że miałam mlekotok) nie hamuje u mnie jajeczkowania, ew. może upośledzać płodność (a nie upośledza tak do końca - bo bez problemu zaszłam w kolejną ciążę karmiąc).
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:35, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
dzieki, a są jakieś nowe statystyki? ja się opierałam na tych roetzerowskich, czyli dość dawnych. okazały się wiarygodne, ale ja żadna próba statystyczna nie jestem oczywiście
z drugiej strony, ta pewnośc do końca co do niepłodności...chyba nigdy jej nie ma. może i na szczęście
Ostatnio zmieniony przez juka dnia Pią 17:36, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:51, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
w tym problem, że nikt nie robił nowych badań a przecież b. dużo się zmieniło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:58, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
no tak, ale rozumiem że póki to są opinie...może to wyzwanie dla jakiegoś forumowego statystyka?
hmm, chyba jednak w razie czego dalej będę sie opierać na roetzerze-jak szalec to szaleć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasecia85
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 21:49, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a co to za LAM ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:28, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | no tak, ale rozumiem że póki to są opinie...może to wyzwanie dla jakiegoś forumowego statystyka?
|
to jest myśl! Może ktoś zrobi jakąś ankietę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:10, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Edwarda napisał: | Też nie ryzykowałam a po czasie okazało się, że mogłam...
Jak zawsze w takich sytuacjach... |
No mam tak samo
Nie ufałam LAM. Zresztą, w ogóle nie spełniałam wymogów. Mały był na początku dokarmiany, potem często przesypiał noce, później miał 2 tygodnie, że spał po 12h. Teraz spanie się popsuło, ale 1 przerwa 6h to jest zawsze odkąd chyba skończył 3 tygodnie.
Dietę ma rozszerzaną od ponad miesiąca i co... NIC
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|