..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

okoani

U mnie to pewnie nie tyle kwestia samego karmienia, a tego, że mocno schudłam i organizm wyrabia z laktacją, ale już nie z płodnością. W sumie nie wiem czy mi z tym źle, czy dobrze...

kukułka

mnie po pierwszym cykle 9czytaj regularne @ z regularnym sluzem, bo ja nietemperaturowa ;)wrocily 10 mies po porodzie (a karmilam 2 lata, rok i 8 mcy po porodzie zaszlam w ciaze)
przy drugim cykle wrocily 5 mies po porodzie (tez karmilam 2 lata)

fiamma75

strzyga

też wychudłam po porodzie i dotąd nie odrobiłam wagi Mruga

mimo że nie karmię piersią już z pół roku Wink

elusiaczek

Dziewczyny, czy przed powrotem cykli miałyście fazy ze śluzem płodnym? Wiem że nie ma reguły, ale może mnie ktoś pocieszy, bo ja nie mam kompletnie adnego śluzu, a już się nie mogę doczekać @ Wstyd

ika

Elwiar juz gdzięs je o to pytałam i mówiły, że miały śluz, no i ja też nie mam dalej....chyba zaczyna mi to odpowiadać. Jakoś tak wpadką się nie przejmuję, a w sowją płodnośc na dzeń dzisiejszy nie wierzę i nic nie wskazuje że jest, więc szalejemy

elusiaczek

Ja w swoją niestety wierzę Wsciekly

i daltego czekam na jakiś śluz, nawet mniej płodny, ale żeby się coś ruszyło. Nigdy tak nie miałam jak teraz - nic kompletnie. Eh Sad

agu

Elwiraa ja nie miałam nic śluzu przez rok, jak nie dłużej. Pierwszy cykl, od razu z normalnym śluzem kilkanaście miesięcy po porodzie. Ale ja mam nałogowego ssaka.

Strzyga, fajnie masz. Ja nadal karmię a waga mi wróciła.

walecznaS

ika

dlatego ja własnie korzystam Mruga

Czasami się nawet martwię, ze jakbysmy chcieli drugie dziecko za rok, a mi płodnośc nie wróci, to albo bede musiała odstawić, albo czekać aż samo powróci i wtedy się różnica wieku miedzy nimi wydłuży...

elusiaczek

Ale my chcemy zacząć starania najwcześniej za 2 lata.
I boję się że przegapię np. wnikliwą obserwację, jakiś plemnik przeżyje 7 dni i co wtedy Smutny

Nie to że bym się nie cieszyła z kolejnego dziecka (

) ale naprawdę rozsądek mówi żeby zaczekać.
Pani Zdulska twierdzi, że fazy ze śluzem są dość długie i przegapienie pierwszych objawów płodności (w) nie powinno się zakończyć ciążą. Ale ja i tak się boję. No i mój mąż też Confused

W sumie to on już się nastawił na rok czekania mniej więcej Confused

strzyga

na innym forum czytałam, że powrót płodności jest poprzedzony dłuższym okresem dobrego śluzu. U mnie się sprawdziło

ika

No to rok czekania to juz prawie pół macie z głowy Mruga

No ja tam w te nasze plemniki nie wierze, a już 7 dni to w ogóle, i pewnie w wasze bym tez nie wierzyla, gdyby nie Ala Mruga

Nie wiem co Ci doradzić. Rozumiem Twój stres, bo sama tak miałam na początku, ale teraz to mi to wisi w sumie. Stwierdziłam nawet, ze jak chce szukac pracy w zawodzie to lepiej już miec dzieci lekko odchowane może i wtedy zaczac bo tak to ledwo do pracy pojde a tu drugie dziecko...

elusiaczek

Raczej 1/3 roku dopiero

My chcemy żeby chociaż mój mąż skończył studia i gdzieś się do pracy załapał. A studia skończy za 2 lata, mam nadzieję że pracę potem w miarę szybko znajdzie. Bo jeśli chodzi o mnie, to ja bym i teraz mogła drugie urodzić

ika

Oj chyba sobie wykrakałam

Dzisiaj rano idę do łazienki a tu lekkie plamienie

Teraz w sumie nic już nie ma prawie. Albo okres nadchodzi, albo przesadziliśmy wczoraj wieczorem i coś się uszkodziło