..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

babajaga · Wysłany: Wto 19:13, 24 Mar 2015 Temat postu:

Jednak dziś dalej jest krwawienie, ale dużo słabsze niż @. Wizja mierzenia znów temp wcale mnie nie cieszy...
A może być tak, że to jakieśtam krwawienie, a płodność i normalne cykle wrócą dopiero za jakiś czas? Chyba Strzyga Tak miała, no nie?

fiamma75 · Wysłany: Wto 20:17, 24 Mar 2015 Temat postu:

to może być tzw.krwawienie ostrzegawcze

micelka · Wysłany: Wto 21:36, 24 Mar 2015 Temat postu:

Ta moja miesiączka zaczęła się od 3-dniowego lekkiego krwawienia, a potem była bardziej obfita. W sumie 8 dni @, za to kompletnie bezbolesnej.

buba · Wysłany: Wto 21:42, 24 Mar 2015 Temat postu:

Przy "cyklach bezwoulacyjnych" krwawienia nie bywają bolesne, więc albo po porodzie się zmieniło, albo właśnie dlatego. Wesoly

kukułka · Wysłany: Śro 6:49, 25 Mar 2015 Temat postu:

Mnie po pierwszej ciąży w ogóle przestał boleć brzuch na @,a przedtem zuzywalan po 3-4 ibupromy (tabletki, nie paczki) co cykl, bo nie dało się wytrzymać. Od pierwszego porodu nie czuje ze mam @.

babajaga · Wysłany: Śro 9:00, 25 Mar 2015 Temat postu:

Na razie jest bezboleśnie. Owulacji raczej nie było, bo 2 tyg temu byłam u gin i mówiła, że jajniki nieaktywne jeszcze.
Nastawiałam się, że chociaż kilka miesięcy będzie spokój i że nie trzeba będzie odkładać tylko samo się trochę odłoży

No cóż, chyba trzeba będzie wrócić do wątku o kubeczkach Mruga

matunia · Wysłany: Śro 12:35, 25 Mar 2015 Temat postu:

u mnie nadal nic. To już 19 m-cy. W tym czasie typowego bj nie miałam. Czasem (rzadko) zdarzają się odczucia wilgotno, spływanie. Sporadycznie śluz trochę rozciągliwy, ale biały, mętny.
Tak więc ja Ci nie odpowiem czy tą płodność przed powrotem cykli widać wyraźnie, czy nie....sama jestem ciekawa jak będzie u mnie. Sądzę, że @ powróci dopiero po odstawieniu od piersi - tak było ze starszym - czekałam jeszcze 2 miesiące po odstawieniu.

gam · Wysłany: Śro 12:56, 25 Mar 2015 Temat postu:

Matuniu całe szczęście , że w tym czasie masz śluz gorszej jakości albo w ogóle, bo nie wyobrażam sobie sytuacji przez 20 m-cy z bj co kilka dni ...

Addis · Wysłany: Śro 14:46, 25 Mar 2015 Temat postu:

Zazdroszczę zmian na bzbolesne. Ja niestety zostałam zwiedziona nadzieję przez ginekolożkę. W praktyce 3-4 tabletki ibupromu... dziennie, razy 5-7 dni @. Do tego no-spa i paracetamol, jak ibuprom nie daje rady... uroki NPRu (tabletki hormonalne lub wkładka prawdopodobnie ograniczyłyby ten ból, ale cóż, nie wolno).

Wg WHO LAM to "nowoczesna metoda planowania rodziny", znalazł się w tabelce razem z hormonalnymi i zabiegowymi, a nie z FAMem/Billingsami itp., ze skutecznością 98-99%. Jakoś nie mam zaufania do tej oceny.... Opis wygląda tak jakby to była 99% gwarancja niepłodności przez 6 mcy karmienia, bez żadnych warunków typu choćby - brak obserwowanych zmian sluzu czy nawet braku krwawienia (co teoretycznei jest wykluczone samą nazwą: A jest od "amenohrrea znaczy brak meisiaczki", ale nie zostało zaznaczone)
[link widoczny dla zalogowanych]

Justek · Wysłany: Czw 9:04, 26 Mar 2015 Temat postu:

babajaga · Wysłany: Pon 12:27, 30 Mar 2015 Temat postu:

no i po krwawieniu. Bezbolesne 3 dniowe nie wiadomo co. Właściwie to bardziej plamienie było. Mierzyć czy nie mierzyć - o to jest pytanie. Nie chce mi się. Dwa powody dla których nie chciałabym zajść w ciążę to kp małej i wakacyjne wyjazdy.

micelka

Wrócę jeszcze na chwilę do mojego cyklu. Tak jak pisałam wcześniej, byłam zaskoczona, że mimo spełaniania warunków LAM dostałam okres, a wcześniej lekarz wypatrzył na USG pęcherzyk (ale czy to wystarczający dowód na owulację?).
Drugi cykl był jednak bezowulacyjny (przez 10 lat obserwacji nigdy nie miałam cyklu bez owulacji!), co skłania mnie do twierdzenia, że chyba jednak pierwsze 12 tygodni byłam niepłodna. Zobaczymy, co będzie się działo dalej.

babajaga

Już ponad 7 miesięcy po porodzie.Od tamtego krwawienia w marcu cisza. Temperatury nie mierzę. Od paru dni straszni mi się pogorszyła cera. Jakieś syfy powyłaziły, a w sumie prawie od początku ciąży i po nic mi nie wyskakiwało. No i zastanawiam się czy to nie hormony i zbliżająca się @. Był u Was taki "zwiastun"?

ika

U mnie tak, czułam ze okres sie zbliża łacznie z pryszczami ktorych nie mam zwykle. Ale widzialam tez bj wczesniej...a jak u Ciebie ze sluzem ?

matunia

u mnie też w którymś momencie pojawiły się pryszcze, ale niestety o niczym to nie świadczyło. Na dzień dzisiejszy mam piękną cerę, a za jakieś 7 dni oczekuje pierwszej od prawie trzech lat @ Hyhy