..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Busola

Dla każdego to znaczy coś innego. Są na tym forum osoby co mają wysoki poziom zaufania do Boga i/lub niski poziom "strachu"przed kolejną ciążą. Ja akurat oba mam niskie. Ale właśnie taki poziom zaufania, żeby wierzyć że moja modlitwa może wpłynąć na płeć dziecka albo na jego stan zdrowia itp. To jest dla mnie jakieś ideał. To właśnie wyczytałam. Ja akurat totalnie nie wierzę w to że Bóg na to odpowiada, ale jakbym wierzyła to zrobiłabym z tego jakiś dobry użytek. Co też dla różnych osób może oznaczać coś innego.

Anulka08

z tym badaniem szyjki też mam problem, bo jak dla mnie ona ciągle jest lekko otwarta, ale pewnie się mylę.

po badaniu zazwyczaj na palcach miałam śluz żółtawy, gęsty i lekko rozciągający się...

[link widoczny dla zalogowanych]

pod tym linkiem jest mój wykres. ja niewiele z niego odczytuję. jedynie co to, że temperatura jest na mniej więcej stałym poziomie.

Wiem, że to jest kwestia wiary i zaufania. jak widać nie umiem ufać bezgranicznie. nie chcę też wystawiać Pana Boga na próbę.

św. Paweł mówił żeby nie unikać się wzajemnie chyba że za obupólną zgodą aby się oddać modlitwie i to tylko na jakiś czas.

Przyznam się szczerze, że z tego lęku to zrobiłam się już jakaś oschła, nawet pieszczoty nie działają na mnie jak dawniej. po tych wszystkich porodach zmienił się mój organizm i nie mogę się przełamać do pewnych spraw, które kiedyś były normalne między nami.
jeszcze po 1 dziecku miałam suche dni itp. a teraz ciągle mam tyle wydzieliny a co za tym idzie i zapach inny, ze mnie to krępuje. bez wkładki ani rusz.

kolejnej ciąży nie wyobrażam sobie bo jest to obciążenie dla organizmu, a poza tym zawsze w ciąży byłam mocno wredna i trudno było mi nad tym zapanować, a brzuch też rósł mi ogromny i było ciężko funkcjonować, dzici rodzę duże (poza 1)
1. 2600g, 51cm
2. 3700g, 56cm
3. 4100g, 59cm
4. 4100g, 60cm
i też jest lęk czy dam radę...

Edwarda

Busola

No to z tego wynika, że Anulka masz jednak śluz. A na wykresie zaznaczasz białko jajka? (zielony?) - nie da się czytać opisów, więc nie wiem co oznacza ten drugi kolor. Generalnie w regule szczytu bierze się pod uwagę kazdy śluz, bardzo dokładnie różne przypadki odnośnie śluzu "lepszej" i "gorszej" jakości wyjasnia metoda Rotzera. Można znaleźć na internetowym kursie tej metody odpowiedni fragment. W każdym razie na pewno wyłapywanie tylko śluzu bj nie wystarczy.

Anulka08

nie wiem czemu nie widać opisów. fioletowy to wydzielina stała.

Anulka08

a to zielone to nie jest takie typowe bj ale przezroczysty śluz lekko tylko rozciągliwy

Busola

czyli tego, co widzisz przy szyjce nie zaznaczasz?

bo w sumie ważne żeby robić jednolicie, albo tylko na zewnątrz, albo przy szyjce - ale ....
ja nie badam śluzu na szyjce - a teraz zaszłam w ciążę w cyklu w którym w ogóle nie zaobserwowałam sluzu - żadnego, wcale. Prawdopodobnie był tylko przy szyjce (choć badam szyjkę, i nic mi na palcach nie zostawało - ale nie mogę jakoś uwierzyć w to że ciąża była możliwa w ogóle bez śluzu).
Więc jakbym ja obserwowała śluz przy badaniu szyjki to na pewno bym to odnotowywała.

Anulka08

ogólnie to obserwuję na zewnątrz bo badanie szyjki nie bardzo mi idzie.

krówka

Anulka zrób sobie wykres w naszych wykresach.
Latwiej bedzie tam pisać.

heidi

Szyjkę możesz mieć stale lekko otwartą, bo już rodziłaś Wesoly

Wygląda na to, że Twój podstawowy model niepłodności to "wilgotno, stała wydzielina". No ale sama reguła szczytu nie da Ci 100% skuteczności. Z tym że inne metody to już odejście od nauczania Kościoła, więc już musicie sami rozważyć, co wybrać, jakie są w tym momencie Wasze priorytety. Żeby być zupełnie w porządku wobec Kościoła to albo reguła szczytu, albo wstrzemięźliwość. W przeciwnym razie reguła szczytu + prezerwatywa. Same środki barierowe są mało skuteczne, zwłaszcza w okresie płodnym, a inne działają wczesnoporonnie.

Jak mierzysz temperaturę? Pytam, bo wartości temperatury mają tylko jedno miejsce po przecinku, nie widzę żadnych wartości z końcówką 0,05...

Anulka08

bo nie mam takiego termometra. tylko raz udało mi si ę taki kupic i to szybko się popsuł. Wesoly

a mierzę oralnie.

Karafka

dyskusja nad takim wykresem nie na w ogole sensu jak jest nieprawidlowo mierzona temperatura

silva

oralnie, to też nie jest wiarygodne miejsce pomiaru
namawiałabym - i to bardzo - do pomiarów waginalnych, jeśli masz kiepski termometr

mamma

kup sobie po pierwsze microlife termometr,
bo takiego z jednym miejscem po przecinku nie wolno stosować do npr bo jest za mało dokładny
możesz poczytać wątki o termometrach na forum

krówka

tez namawiam do waginalego pomiaru. Wyniki sa stabilniejsze i bardziej wiarygodne.