Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:08, 19 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
12 mcy w tym ciaza plus połóg - jako całość dochodzenia do siebie (9+3) oczywiscie to nie jest opcja dla kazdej kobiety.
12 mcy jak ktoś chce kp o dłuzej wersji nie piszę - brak w tym cykli ale bez sznas na regułę szczytu. Oczywiście to ekstremalny przykład i mało takich kobiet ale zawsze moze się zdarzyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:36, 20 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
W angielskiej jest tak, że szczyt śluzu to ostatni dzień z jakimkolwiek śluzem, a potem odlicza się 4 dni suche (ewentualnie z PMN). W podręczniku LMM też tak jest. Moim zdaniem brzmi to skuteczniej Chociaż raz złamaliśmy te reguły, był lepszy śluz, 5 dni gorszego i sucho. Więc takie kontrolowane złamanie reguł
Mój mąż by się obraził na takie masturbacyjne insynuacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:51, 20 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Heidi to wtedy moim zdaniem bardzo ciezko używać tej reguły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:00, 20 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Niby ciężko, ale usiłowałam znaleźć dni płodne wg Roetzera i poza tym jednym przypadkiem nie znalazłam. Bo lepszego śluzu prawie nie mam, tylko ciągle gorszej jakości. Ustaliłabym PMN, ale mąż się boi Póki co nie mieliśmy dłuższego czasu wstrzemięźliwości niż 2 miesiące, a to dla nas jest do przeżycia (z tym że według metody jestem płodna już ze 4 miesiące).
Ustalić może gorzej, ale przy takim postępowaniu poczęcie wydaje mi się bardzo mało prawdopodobne
Ostatnio zmieniony przez heidi dnia Śro 13:01, 20 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:01, 20 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
w ogóle ciężko - chyba zalerzy tylko od czystej fizjologii danej kobiety - u jednej będzie właśnie such i łatwo stosować, a u innych ciągle jakiś śluz - i jest to prawie niemożliwe. Tak sobie słucham (i czytam) opinii po porodzie i tak wnioskuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:31, 20 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
od paru dni mam jakieś lekkie bóle/ukłucia w podbrzuszu. Do tej pory miałam tak zawsze 3 dni przed @, no i na początku ciąży. ciekawe co to oznacza tym razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:58, 20 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Też mam ostatnio takie odczucia... I myślę, że praktycznie nie oznaczają nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:23, 20 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
heidi jak masz PMN mokry to stała wydzielinę traktujesz jak sucho. Gorzej mają kobiety o mieszanym PMN.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:32, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Hehe, ja bym traktowała. Ale mąż nie chce xD Aczkolwiek zaczęłam obmyślać sposoby, jak go przekonać, że tak jednak jest. Niepłodna szyjka go nie przekonała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:36, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
mi się obserwacje szyjki nie zbyt pokrywały z obserwacjami śluzu
w ogóle jak teraz myślę, to nie wiem czy w ogóle będzie mi się chciało obserwcje prowadzić, bo to jednak wymaga wysiłku, po porzednim minęlo 5 miesięcy zanim się ogarnęłam na tyle, żeby zacząć myśleć o zapobieganiu ciąży, wcześniej temat nie istniał (na szczęście seks tak ). A teraz jakby mi się miały obserwacje do niczego znów nie przydać - to po co mam się w ogóle męczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:10, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
mi tez się nie pokrywały, miałam wrażenie że szyjka robiła co chciała
normalnie funkcjonować zaczęła dopiero po owulacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:32, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Heidi - jakoś dopiero teraz doczytałam/zwróciłam uwagę, że też masz ciągle śluz. U mnie wg. Rotzera tzn. wg. jego szczególnych przypadków było tylko kilka dni niepłodnych przez cały czas obserwacji. I sprawdzałam szklanką wody czy to widzę to wydzielina czy śluz - i to nie była wydzielina - to naprawdę był śluz. Potem - jak już były cykle było to samo - też śluz, w ciąży to samo - to też śluz był (codziennie i to zwykle rozciągliwy - czyli ten "płodny"). Może po prostu w przypadku niektórych osób (mnie np.) takie rozróżnienie między stałą wydzieliną a śluzem w ogóle się nie sprawdza?
Wkurzyła mnie np. sugestia osoby (dystrybutora komputerka cyklu - pytałam mailowo czy się nadaje na okres poporodowy - (Nie nadaje się) ) - że przecierz w okresie poporodowym wychwytuje się tylko płodny śluz, a "nie płodny" można zignorować. Tylko skąd można wiedzieć, że następnego dnia po gorszym śluzie nie nastąpi znów poprawa jakości? A plemniczki dobę spokojnie przeżyją .
Ostatnio zmieniony przez Busola dnia Czw 11:32, 21 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:56, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ja nie poporodowo, ale moje przedciążowe cykle miały chyba sporo wspólnego z tym okresem sposób rozróżniania śluzu od wydzieliny w szklance wody u mnie się nie sprawdzał, bo zazwyczaj robił się pływający glutek, a wydzielina rozpadająca się na drobinki tylko dzień-dwa po @ : P resztę cyklu (kilka dobrych tygodni...) był mieszany - coś pływało, coś się rozpadało i nie wiedziałam, co z tym zrobić, bo szlag mnie trafiał. no i trzeba było wyłapać ten superpłodny śluz. trudno być "mokrym" typem
Heidi - podziwiam za obserwacje i wyluzowane podejście
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:07, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ano jakoś nam mimo takiej sytuacji całkiem dobrze się żyje, może jakiś specjalny prezent od Pana Boga dostaliśmy Obserwacje całkiem lubię, a szlag mnie trafia estetyczny, gdy mam w nich dziury Niespecjalnie lubię ich efekt
Ale męża mam bardzo wspierającego. Na wykresach specjalnie się nie zna, termometru nie podaje, ale dzięki niemu ta sfera jest dużo łatwiejsza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:17, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Jeżeli dobrze znosicie taką sytuację - to ok. Bo ja się strasznie frustrowałam, a mój mąż złościł - na npr a nie na mnie, choć to równie bez sensu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|