Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:50, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Busola to nie jest tak,ze mozesz stwierdzić czy pomoze czy nie ani czy miałby zastosowanie w dalekiej przeszłosci. Jak nie spróbujesz to ni emozesz tak gdybac to nie ma sensu.
Jak masz sluz to musisz wiedziec o nim w zasadzie wszystko wg CrMS to jest cos innego niz classic NPR. Przy stałym sluzie sa inne zasady obserwacji. Okres pp to trudny czas i nikt tego nie ukrywa. Najlepiej mają te co sa suche i nie mają @ lub mają regularne cykle poporodowe od poczatku. Kazda inna kobieta ma wiele pytań i watpliwosci oraz wszystkie mozliwe stany emocji i psychiki nastawionej do tej nowej sytuacji. Nie zazdroszcza tym co ucza sie NPR dopiero po porodzie w tym okresie pp lub cyklach pp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:59, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
z tego co czytałam dotąd - to każdy śluz jest oznaką płodności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:02, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Busola w CrMS dostajesz żółte znaczki i stosowne instrukcje przy stałym słuzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anulka08
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Wrz 2015
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:36, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
a co myślicie o tych komputerkach, które to niby mają pomagać wyznaczać dni płodne i niepłodne itd. ??
mam jeszcze jedno pytanie: czy podczas karmienia wasze libido ucierpiało czy jest w miarę normalnie? pytam bo moje to spadło do zera a nawet niżej.... i chcę wiedzieć czy u Was też tak czy to tylko ja jestem jakaś dziwna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:42, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
u mnie było z libido różnie, raz wyższe niż w normalnym czasie, a raz nic mi się nie chciało. Może to jednak z wachań hormonów wynika.
a co do komputerków - to pisałam nawet maila do producenta jednego z nich - jeśli ci zalerzy to mogę go odszukac i ci przesłać jak mi na pw napiszesz swojego maila. Dostałam odpowiedź, że komputerek nie nadaje się na okres poporodowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:24, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
komputerki szkoda czasu i kasy na to przyjnamniej na okres pp a na odkładanie tez ciezko chyba ze bardziej regularne cykle (przy pco/pcos to nie widze tego).
Raczej dla mniej wytrwałych przy wykresach na czas starań
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:53, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
komputerki to chyba głównie coś w stylu metody termicznej poszerzonej? Więc na okres poporodowy nie poradzą.
W angielskiej jest jak u Billingsów, coś jak ich żółte znaczki. Jeśli stale się pojawia ten sam śluz gorszej jakości (przy niepłodnej szyjce) przez co najmniej 10 dni, to można uznać go za "niepłodny". Ale każda zmiana - szyjka, śluz, nawet ilość śluzu - to już koniec PMN i powrót płodności. I po każdym wygaśnięciu takiej próby powrotu płodności trzeba patrzeć, czy się PMN nie zmienił. Jeśli np. pojawią się dni suche, to koniec poprzedniego PMN i każdy śluz to oznaka płodności.
Przy odkładaniu żadne gadżety chyba nie pomagają, bo wszystkie skupiają się raczej na wykrywaniu bliskiej owulacji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:07, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
z tego co mi w mailu napisali - to nie termicznej, szukają piku czegoś (progesteronu????) bo komputerek robi też jakiś pomiar w śluzie lub ślinie.
Są na forum chyba ze dwie osoby, które stale stosowały komputerki, może się wypowiedzą, jak będą miały czas.
Mam książeczkę do met. angielskiej i nie ma tam nic o tym . Szczerze mówiąc, nie wierzę w takie opisy - że codziennie ten sam śluz ... jakbym się tym kierowała to i tak zaszłabym w ciążę po porodzie w wyniku pierwszej owulacji. I tyle. Po prostu npr poporodowy jest do bani - dla "zwykłej" osoby nie do ogarnięcia. I w "zwykłych" warunkach (małe płaczące dzieci, i takie norlamne życie kiedy w pierwszych tygodniach po porodzie samo pójście do wc wydawało się problematyczne) - nie do zastosowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anulka08
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Wrz 2015
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:25, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Powiem Wam szczerze że gdyby stosowanie środków antykoncepcyjnych nie zabijało dzieci w "skutku ubocznym" to już dawno zalożyłabym sobie wkładkę wewnątrzmaciczną i nie męczyłabym się tak z nprem i mniej stresowałabym się pewnie bo nie wiadomo czy jutro np nie będzie dnia płodnego bo 1 dzień wcześniej współżyłam z mężem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:43, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
co do wkładki to bez dwóch zdań działa wczesnoporonnie, ale może co do pigułek ktoś się wypowie jak to jest dokładnie i czy można w czasie karmienia. Prezerwatywy na pewno można.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anulka08
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Wrz 2015
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:05, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
O ile mi wiadomo to tabletki działają podobnie. Chodzi o to żeby zagęścić sluz żeby plemniki nie przedostały się dalej ale jeśli już zetknie się z komórką to żeby nie zagnieździła się ona w macicy i została samoczynnie usunięta. Tabletki to też niepotrzebne obciążanie organizmu hormonami. Mało się o tym mówi ale powodują one ciężkie choroby. W UK np niedawno zmarła dziewczyna bo doszło to zakrzepicy, a USA Polka dostała ogromne odszkodowanie po tym jak tabletki omal nie doprowadziły do śmierci. No i są drogie i trzeba zawsze brać o tej samej porze i wcale nie są super skuteczne.
Prezerwatywa? Choć niewygodna ale chciałabym, niestety przez Kościół zakazana. Rozmawialam ostatnio o tym z księdzem. Powiedział tez że jak już ma się odpowiednią dla siebie liczbę dzieci to stosowanie npru jako antykoncepcji nie jest
grzechem
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:09, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Anulko08, ale przecież tabletki zasadniczo powodują hamowanie owulacji. Jeśli zapomnisz wziąć tabletkę lub drastycznie przesuniesz porę, to dodatkową barierą (gdyby przez to niedopatrzenie doszło do owulacji) jest zagęszczony śluz, który nie sprzyja ruchom plemników.
Dokładnie takie informacje podała mi ginekolog, która stwierdziła, że nie miała do tej pory (ma ok. 65 lat) sytuacji, by kobieta zażywająca zgodnie z opisem tabletki miała owulację bądź zaszła w ciążę.
Nie żebym Cię namawiała, ale zgodnie z moją wiedzą takie są fakty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anulka08
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Wrz 2015
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:19, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
A moja kuzynka zaszła biorąc tabletki zgodnie z instrukcją. Nie jestem ginekologiem i aż tak się nie znam ale proszę zapytaj panią doktor co dzieje się w przypadku gdy obie komorki się połączą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:05, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Anulka ja widziałam wykresy przy tych mini pigułkach i sa bardzo podobne do naszych. To mini ilosc hormonów "hamuje"owu i działa antykoncepcyjnie ale wystarczy małe cos i je zaburzy jak w npr i masz dzieciatko faszerowane hormonami od poczatku lub wczesne poronienie. Oczywiscie jest działanie tych pigułek na śłuz, na jakość endometrium, na szyjkę itp ale to nie dla mnie.
Wkładki tez są niezdrowe tezmoga zawierac hormony, elementy z miedzi i srebra, dodatkow draznią macicę. Ja widziałam w szpitalu dziewczynę z krwotokiem po wkładce...
Ja z tych wszystkich metod jestem za FAM i jednak jak coś nie pojdzie po naszej mysli to kocham swoje dziecko od początku, bo to moje i meza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anulka08
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Wrz 2015
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:14, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ja też kocham wszystkie i wiem że nie faszerowane jak mówisz od początku. Nie zmienia to faktu że latwo nie jest. Jeszcze cykli nie mam więc się martwię że mogę nie zobaczyć owulacji. Wczesniej miałam krótkie cykle i tych dni nieplodnych było czasem 8 lub 9 a czasem tylko 3 a mąż jest zawodowym kierowcą i często jest w trasie więc też nie wiadomo jak będzie trafiał tzn na jaką fazę gdy będzie akurat w domu. A zbyt długa wstrzemięźliwość wcale nie jest taka super dla małżeństwa. Tylko wiara trzyma mnie przy tych naturalnych metodach. ☺ jakby po 5. Dziecku dali mi emeryturę w wieku 50 lat np to moze bym się zdecydowała
|
|
Powrót do góry |
|
|
|