Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Po porodzie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 72, 73, 74  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Skuteczność w zapobieganiu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:35, 18 Maj 2016    Temat postu:

no przecież przez gardło nie przejdzie, żeby sięgnąć po gumki bo to taki wielki grzech, ale pozbawienie dziecka mleka matki, które chce dalej karmić to przecież dobry uczynek Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisc
za stara na te numery



Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:41, 18 Maj 2016    Temat postu:

tak odpowiedziała pani z poradni? szok Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heidi
za stara na te numery



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:52, 18 Maj 2016    Temat postu:

Najlepsze, że nie pytałam, jak ustalić dni niepłodne czy jak wytrwać we wstrzemięźliwości, tylko jak zachować wiarę i nie obrazić się na Boga...

W ogóle jestem teraz do wszystkiego zniechęcona. Do problemów ogólnych i małżeńskich (ale te akurat dotyczą czegoś innego) dokłada się jeszcze ten nieszczęsny NPR. Już myślałam, że idzie III faza, miałam fajny śluz, temperatura lekko wzrosła... i bach, infekcja. Temperatury wzrosły chyba przez nią, bo teraz znów są niskie, nie rozumiem tego, co obserwuję, a jeszcze wczoraj robiłam sobie ćwiczenia z interpretacji wykresów i były tam cykle 40-dniowe po porodzie, gdzie autorzy roztkliwiali się, że takie długie i trudne. No ja nie mogę... Ja już teraz mam 44 DC i owulacji ani widu, ani słychu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:52, 18 Maj 2016    Temat postu:

lisc napisał:
tak odpowiedziała pani z poradni? szok Shocked


Jaki szok, lisciu? Przecież to typowa rada.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:00, 18 Maj 2016    Temat postu:

zgadzam sie z fiamma...
jak mnie wkurza takie podejscie pseudo poradnictwa i całęj otoczki... w imie dobra tylko kogo...

[link widoczny dla zalogowanych] tam sporo rozmów o prezerwatywach...
heidi polecam dobrego ksiedza inaczej mozna sie wkurzac na wszystko a to nie prowadzi ani do Boga ani do miłosci w małzeństwie. Porozmawiac mozna i popytać co jest wazne a co wazniejsze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:25, 18 Maj 2016    Temat postu:

Ech, szkoda, że jeszcze nie zasugerowała kolejnych starań do kompletu dobrych rad... Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:33, 18 Maj 2016    Temat postu:

heidi napisał:
Zapytałam jedną panią z poradni, jak sobie radzić z takimi sytuacjami po porodzie. Jej odpowiedź:
- badać szyjkę macicy (jakbym tego nie robiła...)
- odstawić dziecko od piersi Wsciekly

Czyli pierś jest dobra i katolicka tylko w sytuacji, gdy mamy LAM...


Cytat:
no przecież przez gardło nie przejdzie, żeby sięgnąć po gumki bo to taki wielki grzech, ale pozbawienie dziecka mleka matki, które chce dalej karmić to przecież dobry uczynek Wsciekly


dokładnie dokładnie!
Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly

Heidi, kiedyś sama napisałaś, ze najwazniejsze to najpierw ułozyć relację w małżeństwie a potem reszta. Innej rady ani pocieszenia nie mam...
widać przecież że znasz metodę i to nie jedną, macie za sobą długo czas wstrzemięźliwości, więc nie można wam zarzucić braku starania się.

A npr ani dobry a ni zły tylko tak jak piszesz zazwyczaj dokłada sie do problemów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:38, 18 Maj 2016    Temat postu:

Heidi, zgadzam się z dziewczynami...
Może nie jestem najlepszym przykładem, bo my nie orto, ale konfliktu sumienia nie mam, a jestem bliżej Boga i chodzę do Komunii częściej niż chodziłam przez lata...
Mam nadzieję, że złota rada pani z poradni dała Ci już wystarczający obraz jak ludzie mogą się mylić.
Przytulam, bo zdaję sobie sprawę, że takie dylematy to okropna sprawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:27, 18 Maj 2016    Temat postu:

kompletne pomieszanie pojec.Dziwić sie babie z poradni nie mogę, bo działa wg wytycznych inaczej nie mogłaby pracować w poradni parafialnej tylko swieckim klubie npr...
Taki mamy swiat ze zasady ustalają ci co ich spr nie dotyczą a wiedzę na ten temat mają z podręczników Panstwa K. co chyba sa jeszcze bardziej radykalni niz najwyzsze duchowieństwo.
Mi rece opdają.

Mi z kolei tacy doradcy mówili, ze w czasie kp to szanse na poczecie są nikłe wiec czym sie tu stresować... Czy dziecko mnie stresuje? Dziecko to skarb itp...
Najtrudniejsze było to ze ja bardzo chciałam dziecko a nie mogłam i wiedziałam o tym doskonale.
Tylko ze ja miałam zakaz zachodzić w ciaze w imie dobra kolejnego dziecka i swojego przez min. 6 mcy a najlepiej rok. Katoliccy ginekolodzy i swieccy mówili to samo. Tylko mieli inne sposoby na to... Absytencje tez przerabialismy i wszystkie mozliwe metody NPR poznałam na wylot.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heidi
za stara na te numery



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:45, 18 Maj 2016    Temat postu:

Nam w tym momencie wstrzemięźliwość aż tak nie przeszkadza (w obliczu innych konfliktów nawet nie zawsze mamy ochotę), żeby rozważać prezerwatywy, tym bardziej, że liczę, że jednak w ciągu kilku tygodniu będzie III faza Mruga Pytałam w kontekście tamtego czasu. Jak w takiej sytuacji ma się zachować ortodoksyjne małżeństwo i nie zwariować. Spodziewałam się odpowiedzi bardziej w stylu: "kontakt z instruktorem, modlitwa, randki", coś takiego. I że w kontekście wiary, Boga, to może mieć jakiś sens. A nie odstawić od piersi...

Na szczęście infekcja mi szybko przeszła i nawet nie musiałam umawiać się na gwałt do ginekologa Jedna dobra rzecz Mruga


Ostatnio zmieniony przez heidi dnia Śro 15:48, 18 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:32, 18 Maj 2016    Temat postu:

Może doszukuję się drugiego dna, ale widzę w tej radzie, żeby odstawić dziecko, coś znamiennego. Przynajmniej jest to (pośrednie) przyznanie, że czasem po prostu seks jest małżeństwu potrzebny, i to jest realny problem, który trzeba tu i teraz rozwiązać, a na który randki i konsultacje mogą nie pomóc (modlitwa pewnie może, ale nie każdy potrafi tak się modlić). Nie mówię, że u Was, Heidi, ale takie pary też są.

Ale oczywiście podejście do rozwiązania problemu jest fatalne: lepiej dla dobra małżeństwa odpuścić to, co dobre dla dziecka, niż zawiesić czasowo orto-NPR... Smutny

Heidi – z tego, co piszesz, masz pewne sprawy o wiele lepiej poukładane, niż pani z poradni Wesoly. Więc trzymaj się tego. A ja trzymam kciuki za rozwiązanie wszystkich problemów Wesoly.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:33, 18 Maj 2016    Temat postu:

Rece opadają i tyle.
Muflon to nie jest rozwiazne i odstawiać dziecko, oczywiscie ze mozna ale czasem cykle długo wracają do normy nawet po zupęłnym odstawieniu dziecka. Max. krótka fl jaka sie moze zdarzyć itp. Przeciez te kobiety z poradni lansują też kp, cud natury to mleko matki itp., do tego swiadome macierzystwo, naturalność itp.
To wszystko sobie przeczy i kłóci z sobą i nie trzeba być jakimś wyuczonym etykiem zeby widzieć tu konflity tragiczne, prawie bez wyjscia tzn. z wielką raną i poczuciem niezrozumienia przez osoby które powinny wiedzieć co i jak...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:03, 18 Maj 2016    Temat postu:

Przecież ja nie napisałam, że to jest rozwiązanie. Wręcz przeciwnie Mruga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:19, 18 Maj 2016    Temat postu:

Heidi nie mam pojęcia jaka powinna być dobra odpowiedź w takiej sytuacji. My też jakoś się trzymamy choć ja do npr u nie mam nawet połowy twojego zapału. ..

Oby się wyprostowane. A z infekcjami to dobrze ze się skończyło.

Tym nie mniej rada o kant d... potLuc zgadam się z krówka : tu nie chodzi o bliskość małżonków tylko o zachowanie zasad npr u.

Muflon wg KK seks małżeński jest dobry i ważny. Podlega restrykcjom tylko jeśli nie chcesz potomstwa. Npr jest opcją, nie koniecznością
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:26, 18 Maj 2016    Temat postu:

Koszatniczko, może niepotrzebnie zrobiłam skrót myślowy. Oczywiście, że NPR nie jest obowiązkowy, ale według KK (w konserwatywnej interpretacji) zasadniczo alternatywą jest „ryzykowanie” (czy też zaufanie Bogu, zależy, jak kto na to patrzy) albo starania o dziecko. Może jakoś niezgrabnie to napisałam, ale przecież się tu z Wami zgadzam. Smutne to i oburzające, jeśli (w imię niewykraczania poza te opcje) najlepszą radą, jaką można usłyszeć, jest to, co powiedziano Heidi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Skuteczność w zapobieganiu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 72, 73, 74  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 72, 73, 74  Następny
Strona 54 z 74

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin