|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:18, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ojjjjj sałata to jeszcze gorszy pomysł, szczególnie teraz
Wrzucałam do wątku "cyckowego" [link widoczny dla zalogowanych], jaki znalazłam - akurat jest o diecie wege, ale jako baza jest dobry dla każdego (zresztą kobieta pisze, ze stosują ją na co dzień dla całej rodziny). Poszerzyć sobie to o jajka/mleko "znanego" pochodzenia, ewentualnie takież mięso, jeśli ktoś ma dostęp, czasem ryby (nie za często - bo metale ciężkie) i naprawdę się da żyć.
A podstawa to ze świeżych rzeczy jeść to, co SEZONOWE ([link widoczny dla zalogowanych]) - czyli na pewno nie teraz sałata i unikać wysokoprzetworzonych produktów/"pustych" kalorii (cukier, biała mąka).
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:21, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Edwarda ale to trzeba mieć dobre źródła i masę pieniędzy
choć ja i tak mieszkam na ws to jestem ciut w lepszej sytuacji, ale nie jestem w stanie choćby w połowie się zaopatrzyć w "zdrowe" produkty
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:36, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ja mam tylko jaja ze wsi i boczek wedzony od chlopa takiego..a reszte to...szkoda gadac...w lecie warzywa dorwe z ryneczku malego to tyle dobrego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:44, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
dzięki za rady tylko niestety trzeba mieć na to fundusze, pomysły no i lubić to - ja wiem, że to nawyki żywieniowe siedzące w głowie, ale niedobrze mi jak sobie pomyślę, żeby rano jeść kasze z kurczakiem czy zupę no i czas na szykowanie tego wszystkiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:01, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A kto Ci mówi, że masz rano jeść "kasze z kurczakiem albo zupę"?
Na pewno nie da się (naprawdę, nie da się - organizm nie pozwoli, przyzwyczajenia zwyciężą) zmienić sobie diety w 100% - ale wiedząc jaki jest kierunek, można zmieniać małe rzeczy. Z czasem robi się lepiej i łatwiej, można się na jakimś etapie zatrzymać albo zmienić coś jeszcze.
Jak nic nie zmienisz, to będzie jak było (banał )
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:04, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
ewcia87 napisał: | A kto Ci mówi, że masz rano jeść "kasze z kurczakiem albo zupę"?
Na pewno nie da się (naprawdę, nie da się - organizm nie pozwoli, przyzwyczajenia zwyciężą) zmienić sobie diety w 100% - ale wiedząc jaki jest kierunek, można zmieniać małe rzeczy. Z czasem robi się lepiej i łatwiej, można się na jakimś etapie zatrzymać albo zmienić coś jeszcze.
Jak nic nie zmienisz, to będzie jak było (banał ) |
ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że parę lat temu, kiedy byłam bardzo zmotywowana by zrzucić trochę kilogramów (tak dokładnie z 10), zmieniłam wszystkie swoje nawyki żywieniowe, nie zostało nic z dawnych przyzwyczajeń, żadnego cukru, białej mąki, napojów gazowanych, żadnych sosów, panierek, ziemniaków, buraków, marchewek, chlebów, bułek, ciast, tortów, słodyczy. rewolucja no i bywało tak, że w domu były albo dwa obiady, albo skrobałam coś z głównego obiadu dla całej rodziny, żeby było i dla mnie zgodne w miarę z dietą. to było jeszcze w liceum i powiem szczerze, że później potknięcia się zdarzały, a nawet długie okresy upadków, ale potwierdzam, że III faza diety south beach to po prostu styl/sposób odżywiania się, chociaż np. I faza potrafiła być upierdliwa i faktycznie bywało tak, że na śniadanie o 6.00 rano wcinałam kaszę gryczaną z warzywami, chociaż ani nie jadłam o tej porze śniadań, a jak już to coś bardziej "tradycyjnego" płatki na mleku, słodkie bułki, kanapki.. ja myślę, że jak się bardzo chce zmiany, to nad większością nawyków da się zapanować i ułożyć je od nowa ale trzeba też jasno sobie powiedzieć, że nasza polska kuchnia wcale temu nie sprzyja, wszędzie tylko pierogi, do obiadu kupa ziemniorów, kotlety schabowe, do wszystkiego zawiesiste sosy na mące/śmietanie i pełno cukru, wóz albo przewóz tak myślę (za wyjątkiem okresów świątecznych ). a dostęp do zdrowej/ekologicznej żywności to osobny temat
Ostatnio zmieniony przez brain dnia Sob 12:08, 22 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:11, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | wszędzie tylko pierogi, do obiadu kupa ziemniorów, kotlety schabowe, do wszystkiego zawiesiste sosy na mące/śmietanie |
Ach! nikt mnie nie przekona do zmiany!
Tu nie mam pierogów, jak sobie sama nie zrobię Schabowych tez nie robię, a bardzo lubię, a ziemniory uwielbiam! Schabowe to nawet teraz traktuję jako taki rarytas polski
i zawiesiste sosy - najlepsza sprawa w kuchni czeskiej - i potem wyjadasz je z knedlikami!
Natomiast zdaję sobie sprawę, że taki obiadek to tylko w weekend, bo w tygodniu staramy sie jeść warzywnie i chudo... No i smażenie odpada, bo mi potem w domu śmierdzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:24, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
koszatniczko widać jesteś bardzo szczupła i możesz sobie na to pozwolić ja muszę dbać o to co jem, bo zaraz mi się odbija w boczkach, brzuchu, udach (a szczególnie na wewnętrznej stronie ud, tzw. bułki ;(), ale nie ma tego złego - o wiele lepsze mam samopoczucie jak jem lekkostrawnie, dietetycznie, niż nawcinam się kartofli z sosem i zrazem z boczkiem w środku i jeszcze z surówką na majonezie i do tego wielka szklana soku, o panie... odczuwam +10 kg mentalnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:32, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Z tym bardzo szczupła to bez przesady,
Kiedyś byłam szczuplejsza, z tym, że kiedy przytyłam przestałam marznąć... więc mam korzyści
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:36, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
a tak w ogóle logo z Twojego awatara, powinno przeniknąć wszystkie kobiece umysły, takiej pewności siebie i swojego ciała, życzyłabym każdemu - "erotyczna powierzchnia użytkowa"
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:11, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
kobiece i męskie...
a i dla poprawienia humoru - celebrytki bez fotoszopa
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez koszatniczka dnia Sob 15:28, 22 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:04, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
To się wierzyć nie chce!
Przecież one wyglądają gorzej niż ja
Jak ci fotografowie pracują z takimi pasztetami, bleee
I chciałam zauważyć, że trochę wątek zjechał
Szukałam gdzie to było, żeby napisać wrażenia jak pooglądałam zdjęcia i ciężko było znaleźć
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:16, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
yyy, wątek zjechał, ale ja tym razem nie poczuwam się do winy, bo sama nie byłabym w stanie stwierdzić kiedy
A co do pasztetów - no niektóre tak źle nie wyglądają, ale największy szok to jednak ta różnica...
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:25, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, różnica pocieszająca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Skuteczność w zapobieganiu Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 22, 23, 24 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 22, 23, 24 Następny
|
Strona 16 z 24 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|